Lista leków bezglutenowych

[kabran]

Oto co znalazłam w przepaściach internetu:
1 tabletka zawiera substancje czynne:
Rutyna 25 mg, Kwas L-askorbowy (witamina C) 100 mg
Substancje pomocnicze: laktoza, skrobia ziemniaczana, sacharoza, alkohol poliwinylowy, talk, magnezu stearynian.
Skład otoczki: Hydroksypropylometyloceluloza, polietylenoglikol 6000, tytanu dwutlenek, talk, żółcień chinolinowa (E 104).
http://www.herbapis.nazwa.pl/catalog/pr ... cts_id/273
Nie widzę tu nic podejrzanego.
Inną sprawą jest lekkie przereklamowanie działania owego leku (brak naprawdę naukowych dowodów).

[GosiaM]

Inną sprawą jest lekkie przereklamowanie działania owego leku

Dzięki! a odnośnie przereklamowania masz pewnie rację.

[Rafal_tata]

Rutinoscorbin jest jedynie lekiem wspomagającym, objawowym: zawarta w nim rutyna uszczelnia naczynia krwionośne w stanach zapalnych typu katar, ból gardła; Stosowanie samego leku tego typu w czasie choroby NIE prowadzi do wyleczenia, a tylko łagodzi objawy, może skrócić czas trwania choroby czy też działać zapobiegawczo, ale nic więcej. Rutinoscrbin jest typowym produktem marketingowym - nie zaszkodzi, a może nawet pomóc

[Ola*]

nie zaszkodzi, a może nawet pomóc

Mówią, że wiara czyni cuda Więc może komuś nawet i pomoże

[Paja Bongo]

Ten spis leków bezglutenowych, już na oko wydaje się mocno niepełny. Trudno uwierzyć, że tylko tyle leków nadawałoby się dla nas spośród kilkakrotnie przynajmniej większego asortymentu stojącego na półkach. Mam kilka przykładów specyfików, nienazbyt rozpowszechnionych, ale przepisywanych polskim pacjentom, których na tej liście próżno szukać, a które - sprawdzałem u producentów sam i poprzez zaprzyjaźnione panie magister - ponad wszelką wątpliwość są wolne od glutenu. Natomiast niewątpliwie dobrze, że taki wykaz, nawet mocno niepełny, istnieje. Przynajmniej co do nazw wymienionych w nim leków można byc spokojnym. A to już wiele. Marzyłby się jednak chyba nam wszystkim wyczerpujący spis lekarstw. Niedawno przepisano mi dwa kolejne leki na kilka tygodni (urologiczne). Kupiłem, na liście ich nie ma, więc znowu czeka mnie zabawa w śledczego. Tyle, że nie zawsze to jest zabawne. I nie wszyscy producenci czy dystrybutorzy kwapią się z odpowiedzią. Znów pole do popisu dla stowarzyszenia.

[Ola*]

Pole do popisu jest dla każdego z nas. Bo to my będziemy tworzyć stowarzyszenie. Stowarzyszenie nie odwali za nas całej roboty cudownym sposobem, tak, że my będziemy spijać śmietankę i cieszyć się, że inni zamiast nas wykonują robotę. A Małgorzata i Zarząd to nie grupa świętych - wszystkomogących. Stowarzyszenie nie powstało po to, żeby zwalać na nie każdą robotę czując się rozgrzeszonym z obowiązku wniesienia czegoś od siebie - bo przecież jest Stowarzyszenie.

Jeśli ktoś z nas znajdzie jakiś nowy lek, którego nie ma na liście, przeprowadzi śledztwo, to warto, żeby taka informacja znalazła się w spisie - szkoda marnować wysiłku włożonego w znalezienie informacji, a może przy okazji komuś się pomoże. Pajo Bongo - jeśli znasz jakieś leki ponad wszelką wątpliwość wolne od glutenu, to proszę, wpisz je tutaj, a nie pisz, że to pole do popisu dla stowarzyszenia.

[kfiatek]

Pole do popisu jest dla każdego z nas. Bo to my będziemy tworzyć stowarzyszenie. Stowarzyszenie nie odwali za nas całej roboty cudownym sposobem, tak, że my będziemy spijać śmietankę i cieszyć się, że inni zamiast nas wykonują robotę. A Małgorzata i Zarząd to nie grupa świętych - wszystkomogących. Stowarzyszenie nie powstało po to, żeby zwalać na nie każdą robotę czując się rozgrzeszonym z obowiązku wniesienia czegoś od siebie - bo przecież jest Stowarzyszenie.

Ola*, :=D>: :=D>: :=D>:

[Rafal_tata]

nie pisz, że to pole do popisu dla stowarzyszenia

Prawdopodobnie Paja B. nawiązał do badań konsumenckich jakie MY, jako STOWARZYSZENIE mamy zamiar przeprowadzić - być może chodziło mu o to, by takie badania (a może tylko zwiad u producentów?) przeprowadzić na lekach. Nie doszukiwałbym się tu więc "zwalania" roboty na kogoś innego.
Paja, nie bądź sknera Podaj nazwy tych lekarstw, które są wg Ciebie glutenfree.

[GosiaM]

Pole do popisu jest dla każdego z nas. Bo to my będziemy tworzyć stowarzyszenie. Stowarzyszenie nie odwali za nas całej roboty cudownym sposobem, tak, że my będziemy spijać śmietankę i cieszyć się, że inni zamiast nas wykonują robotę. A Małgorzata i Zarząd to nie grupa świętych - wszystkomogących. Stowarzyszenie nie powstało po to, żeby zwalać na nie każdą robotę czując się rozgrzeszonym z obowiązku wniesienia czegoś od siebie - bo przecież jest Stowarzyszenie.

Ola*, :=D>: :=D>: :=D>:

Ola* pięknie to ujęłaś.

[Małgorzata]

:=D>:

[asia325]

Moja córcia Ola 1,5 roku po clemastinie, wapnie i prawoślazaowym zwraca a ją na liście dozwolonych czy to może być jakiś cukier lub skrobia, Ola ma nie tolerancję

[kabran]

Po którym z tych leków konkretnie zwraca? Clemastin jest co prawda lekiem antyalergicznym, ale dotyczy to raczej alergii wziewnych, nie pokarmowych. Zaś nietolerancja nie jest alergią, inny jest tu mechanizm. I w tym wypadku Clemastin nie będzie raczej działał.

[asia325]

Clemastinum, Calcium, Nurofen i prawoślazowy na pewno.

[kabran]

Może chodzić nie tyle o sam lek, co o jakąś substancję dodaną np. jako substancja smakowa lub zapachowa. Spróbuj zamiast syropu prawoślazowego jakiś inny, wapno też zmień. Natomiast co do Nurofenu, ja odstawiłabym go zupełnie i zamiast tego zastosowała paracetamol (np. Panadol w syropie). Wiem, że Nurofen jest reklamowany jako lek dla niemowląt, ale ponieważ zawiera ibuprofen, jak dla mnie jest trochę podejrzany. Ibuprofen jest pochodną (co prawda odległą, ale jednak) kwasu acetylosalicylowego (czyli popularnej aspiryny, zakazanej dla dzieci poniżej 12 roku życia). Może powodować reakcje alergiczne. Spróbuj z paracetamolem, to lek z zupełnie innej grupy, bardziej przeciwbólowy i przeciwgorączkowy, niż przeciwzapalny (jak ibuprofen).
I jeszcze jedna refleksja - ja nie trzymałabym się kurczowo tej listy leków, dawno już nie była aktualizowana i coś mogło się zmienić.

[Rafal_tata]

Mylisz się.
Po 1. Ibuprofen należy do grupy NLPZ (niesteroidowe leki przeciwzapalne), do tej samej co aspiryna, ALE, aspiryna należy do pochodnych kwasu salicylowego, natomiast Ibuprofen należy do pochodnych kwasu propionowego.
Po 2. lek jest nie tyle reklamowany, co dopuszczony i zalecany jako lek dla dzieci, a to zmienia zupełnie postać rzeczy
Po 3. czy takich informacji nie powinien udzielać lekarz, a nie forumowicz?
Pozdrawiam