Oftopik z tematu o niskim wzroście

Tutaj trafiają tematy stare, nieaktualne i niepotrzebne.
Czasem warto przejrzeć.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Sama biopsja nie boli, w ogóle nie poczujesz. Nieprzyjemna jest gastroskopia, ale da się przeżyć. Wkładanie czegoś do gardła trudno nazwać przyjemnością.... Ale skoro tyle osób przed Tobą przeżyło, to i Ty dasz radę! :D
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Mesh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: pt 31 mar, 2006 16:23
Lokalizacja: Mikołów

Post autor: Mesh »

Napewno przeżyję :) Dziekuje za odpowiedź. Napiszę niedługo jaki byl wynik. Jeśli jestem naprawde chory chyba będę tu często zaglądal :(
Awatar użytkownika
little-angel
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 130
Rejestracja: pn 26 gru, 2005 22:35
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: little-angel »

Mesh przeżyjesz :) nie jest takie złe ;] ja ostatnią gastroskopie wspominam śmiesznie, bo dali mi coś oglupiajacego i udawałam batmana :P praktycznie nic nie pamiętam... gorsza chyba jest sonda... :/
Welcome to Broken Hearted Airways. Thank you for crashing and burning with us today.
Awatar użytkownika
JoannaW
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 116
Rejestracja: ndz 18 sty, 2004 18:40
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: JoannaW »

little angel -batmana hehehehe :lol:
mkoja córka też dostała przed gastroskopią głupiego jaśka i moje niespełna pięcioletnie dziecko brechało sie takim pijackim śmieszkiem. ale miałam dziwną minę....
Pozdrawiamy
Joanna i Natasza

Obrazek
Awatar użytkownika
little-angel
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 130
Rejestracja: pn 26 gru, 2005 22:35
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: little-angel »

tak :) pielęgniarka posadziła mnie na wózek i kazala siedzieć, po drodze rozłożyłam ręcę i krzyczałam że jestem batman :P oczywiscie za każdym razem jak byłam na oddziale mowili "o nasz batmanek wrocil"
Welcome to Broken Hearted Airways. Thank you for crashing and burning with us today.
Mesh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: pt 31 mar, 2006 16:23
Lokalizacja: Mikołów

Post autor: Mesh »

Przeraża mnie tylko ilość zabronionych żeczy. Tyle tam moich ulubionych potraw :( I swoją drogą prawdopodobnie nimi się nieświadomie trulem. ( a mówili -"jedz więcej to urośniesz ehh"). Ciężko jest utrzymać dietę ? I po jakim czasie widać różnicę?
Ps. Teraz sobie coś przypomnialem nie wiem czy to ważne przy badaniach krwi wszystki parametry mialem świetne ( jak u okazu zdrowia) tylko niektóre leukocyty mialy podwyższone stężenie ( sam podejżealem pasożyty ale bylem po wszelkich badaniach na oboecność pasożytów i ich nie wykryto) czy to ma jakiś związek ?
Ostatnio zmieniony ndz 02 kwie, 2006 10:55 przez Mesh, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
little-angel
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 130
Rejestracja: pn 26 gru, 2005 22:35
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: little-angel »

ja od wtorku jestem na diecie... Powiem Ci, że na początku jest trudno. Sam chyba wiesz... ale staram się... Po prostu nie myśl o diecie jako przymusie, zakazie... Nie myśl w ogóle.. Bo inaczej psychicznie można się wykończyć... [autopsja]
Dasz radę :)
Welcome to Broken Hearted Airways. Thank you for crashing and burning with us today.
Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

Mesh, pamiętaj, żeby nie przechodzić na dietę przed biopsją, bo wynik może być zafałszowany
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Mesh pisze:Przeraża mnie tylko ilość zabronionych żeczy. Tyle tam moich ulubionych potraw
Ej, nie panikuj! :D To typowy odruch, ale Ci przejdzie, jak trochę się rozejrzysz w diecie. Jeśli nie masz żadnych dodatkowych alergii (poza nietolerancję laktozy, jak pamiętam), to dieta jest naprawdę do przeżycia. I niewiele potraw przychodzi mi do głowy takich, które nie miałyby swojego bezglutenowego odpowiednika. No, rzecz jasna poza piwem... Ale Ty jeszcze nieletni jesteś :wink: , poza tym sportowiec. Czy schabowy, czy pierogi, czy pizza, czy tort czekoladowy szwarcwaldzki - wszystko da się "przerobić". Tylko Twoja mama (albo TY), będziecie się musieli sporo nauczyć o diecie, zwłaszcza pod kątem ukrytych źródeł glutenu. A co do trudności psychologicznej - no, łatwo nie będzie, nie oszukujmy się, że przychodzą okresy słabości, kiedy człowieka coś trafia, bo tego czy tamtego nie może. Dużą rolę spełnia tu "życzliwe" lub nie otoczenie. Jeśli Twoi znajomi staną na wysokości zadania, bardzo Ci ułatwią życie.
Poczytaj sobie zresztą, bo na Forum ten problem był wielokrotnie poruszany.
Ale póki co - to jedz ten gluten, teraz nie tylko możesz, ale nawet musisz. Jak to podkreślano wielokrotnie - nie wolno przechodzić na dietę przed wykonaniem pełnej diagnostyki, czyli w Twoim wypadku przed biopsją. Mogłoby to zamazać prawdziwy obraz sytuacji. A potem już tylko dietka, regeneracja organizmu i naprawdę normalne życie. Będzie dobrze! :D
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Myśl o tym jak to wspaniale, że już wiesz czym się trułeś. Że gluten to dla Ciebie jak arszenik.
Mnie zupełnie nie ciągnie do glutenowych jedzonek, a nawet czasami mam ochotę zabrać znajomym chleb - powiedzieć nie jedz, to trujące.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Mesh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: pt 31 mar, 2006 16:23
Lokalizacja: Mikołów

Post autor: Mesh »

Dobrze że uwielbiam gotować można będzie eksperymentować ;). Już czytam cale forum i w sumie nie jest tak źle. Zresztą wasze opinie ( najbardziej wiarygodne) mówią same za siebie.
Ps. Dlaczego przy diecie bezlaktozowej nie można jeść majonezu przeczytalem sklad 20 razy i nie mam pojęcia gdzie może być ten cukier ukryty.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za wsparcie :)
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Mesh pisze:Dlaczego przy diecie bezlaktozowej nie można jeść majonezu
A tego to nie wiem, ale wziąwszy pod uwagę fakt, że większość kupnych majonezów to "czysta chemia" to i tak bym tego nie jadła (przynajmniej na razie powinieneś stosować dietę lekkostrawną). A może spróbuj zrobić sobie sam majonez? Wtedy na 100% wiesz, co jesz :wink: . Przy diecie bezlaktozowej zwracaj uwagę na skład leków - laktoza jest bardzo często dodawana jako wypełniacz.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Ja jadłam majonez - taki ze sklepu hellmans czy winiary, ale ostatnio go odstawiłam, bo boję się ptasiej grypy. W końcu domowy majonez robi się z surowych żółtek. Chyba że ten firmowy to rzeczywiście sama chemia ..
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Magdalaena pisze:Chyba że ten firmowy to rzeczywiście sama chemia ..
Z tego co się orientuję (gdzieś czytałam, ale niestety nie pamiętam gdzie) to w przemyśle spożywczym nie wolno używać świeżych jajek ze względów sanitarnych (głównie zagrożenie salmonellą). Używane są tylko jaja w proszku, wstępnie przetwarzane, a to co można przeczytać w reklamach (np. "z 4 świeżych jaj") ma niewiele wspólnego z prawdą.
No i temat nam się zrobił kulinarny... :roll:
Awatar użytkownika
anakon
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 609
Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: anakon »

Oczywiscie, ze nie uzywa sie swiezych jaj do majonezu....te czasy minelu juz bezpowrotnie i czasy zywnosci bezchemicznej tez juz minely bezpowrotnie
Zablokowany