mr.kwiatek pisze:W przypadku tego samego chorego myślę że gluten to gluten i albo się na niego reaguje albo nie. Wydaje mi się że jeśli miałoby mi zaszkodzić piwo to zaszkodziłoby mi w taki sam sposób jak inne glutenowe produkty - w moim przypadku na drugi dzień od rana...
Jestem rozczarowana Twoją postawą. Jesteś doświadczonym forumowiczem, a rozumujesz jak kompletny nowicjusz. Przy celiakii charakterystyczne jest właśnie to, że pewnym skutkiem spożycia glutenu jest jedynie zanik kosmków. Wszelkie biegunki, afty, migreny, wysypki itp. mogą się zdarzać albo nie. I NIE ŚWIADCZY TO O BEZGLUTENOWOŚCI PRODUKTU !
Być może piwo jest bezpieczne, a my niepotrzebne go sobie odmawiamy, ale przesłanką oceny nie może być w żadnym wypadku indywidualny brak objawów.
mr.kwiatek pisze:Co do piwa to ja osobiście pijam od czasu do czasu - ale nie jakieś biedronkowe VIP-y tylko staram się już coś "lepszego" - np Heinekenki.
mr.kwiatek pisze:Piwo z biedronki kosztuje mniej niż połowe ceny Heinekena - skądś ta cena się bierze. Np jeśli producent chce maksymalnie obniżyć cene produktu zaczyna oszczędzać na czym tylko się da. W przypadku piwa kupuje tańszy słód, w przypadku płatków np nie umyje taśm produkcyjnych.
Ale gluten jest drogi. Tak na pierwszy rzut oka to tanie piwo powinno zawierać go mniej
Zresztą dla mnie wiarygodne są właśnie mało ekskluzywne płatki kukurydziane TESCO
mr.kwiatek pisze:Nie chce też siać propagandy - każdy robi jak uważa

Ale oszukujesz sam siebie ! Tak jak te osoby, które wierzą, że jeśli hostia jest Przeistoczona w Ciało Chrystusa, to im nie zaszkodzi.