tuńczyk

[Matina]

lepiej to sprawdź i dokładnie przejrzyj swoje badania, bo po co masz się męczyć??

[titrant]

lepiej to sprawdź i dokładnie przejrzyj swoje badania, bo po co masz się męczyć??

hehe, moim głównym badaniem jest obserwacja mojego stanu psychofizycznego. Na pomoc lekarzy liczę raczej w stopniu umiarkowanym.

[Matina]

badania służą rozpoznaniu, pomóc sobie możesz sam- odstawiając z diety nabiał jeśli okaże się szkodliwy.
Ja kilka lat męczyłam się z krwotokami z nosa, dusznościami itp a lekarze mówili mi, że to wszystko przez nerwową osobowość (mam zdiagnozowaną nadpobudliwość psycho-ruchową i z jakąkolwiek się zgłaszałam dolegliwością zwalano to na nerwy i na moje usposobienie) w końcu już miałam dość tego stanu i sama zaczęłam się badać. gdyby nie upór do dziś nie wiedziałabym co mi dolegało.
swoją drogą odkąd jestem na diecie bezglutenowej ADHD też już mniej mi dokucza...

[titrant]

badania służą rozpoznaniu, pomóc sobie możesz sam- odstawiając z diety nabiał jeśli okaże się szkodliwy.
Ja kilka lat męczyłam się z krwotokami z nosa, dusznościami itp a lekarze mówili mi, że to wszystko przez nerwową osobowość (mam zdiagnozowaną nadpobudliwość psycho-ruchową i z jakąkolwiek się zgłaszałam dolegliwością zwalano to na nerwy i na moje usposobienie) w końcu już miałam dość tego stanu i sama zaczęłam się badać. gdyby nie upór do dziś nie wiedziałabym co mi dolegało.
swoją drogą odkąd jestem na diecie bezglutenowej ADHD też już mniej mi dokucza...

B. chętnie sam bym się zbadał, bez pośrednictwa połowy lekarza. Ale w związku ze zniszczeniem, jakie gluten poczynił w moim organizmie, na razie ciułam na następny dzień naturalnie bezglutenowego jedzenia. Pomijając już zatrucia z nieświadomości (jeszcze mi się zdarzają), wyłączające mnie na następnych kilka dni, mam teraz gorsze problemy i ważniejsze zajęcia niż dalsze wystawanie w kolejkach po lekarzach, o czym z doświadczenia wiem, że i tak nie przynosi pożądanego efektu. Zresztą, to chyba jest przemyślane przez szamanów kasy chorych - jako pacjent, idę do poradni z mocnym postanowieniem domagania się czegoś, ale po tym jak posiedzę kilka godzin, moja rezolucja słabnie, mięknę i daję się zbyć jakimś: "na tym etapie nie trzeba robić takich badań". To pozwala na daleko idące oszczędności. A chory i tak kiedyś przecież umrze.

[wiolta]

Ja juz sama nie wiem co z tym tunczykiem.corka od dluzszego czasu prosi,bo bardzo lubi.wczoraj kupilam jedna puszké 200gr za 1.20 € i sklad:olej slonecznikowy rafinowany,woda,sol i ryba. ale protein jest 25 gr!poczytalam Wasze posty i dzis kupilam puszké 115 gr za prawie 4€,sklad oliva extra vierge,sol i ryba ale 25 gr protein-NO I CO Z TYM ZROBIC?dziecko nadal czeka

[titrant]

Ja juz sama nie wiem co z tym tunczykiem.corka od dluzszego czasu prosi,bo bardzo lubi.wczoraj kupilam jedna puszké 200gr za 1.20 € i sklad:olej slonecznikowy rafinowany,woda,sol i ryba. ale protein jest 25 gr!poczytalam Wasze posty i dzis kupilam puszké 115 gr za prawie 4€,sklad oliva extra vierge,sol i ryba ale 25 gr protein-NO I CO Z TYM ZROBIC?dziecko nadal czeka

Jaki problem? Jeśli dziecko nie jest uczulone na ryby, rybie białko jest ze wszech miar godne polecenia.

[wiolta]

Witam!

Kupiłem w Biedronce tuńczyka w sosie własnym (marka Biedronki), ale się śpieszyłem i nie przeczytałem całej etykiety. Potem nabrałem podejrzeń, nie wiem czy uzasadnionych. Jeśli ktoś zetknął się z podobnym problemem i może coś doradzić, będę wielce zobowiązany:

Skład tuńczyka to tuńczyk rozdrobniony, woda i sól spożywcza. Poniżej jest wartość odżywcza: białko - 24 g, węglowodany - 1 g, tłuszcze - 1 g. Do tej pory na tuńczykach w sosie własnym czytałem zawsze - 0 węglowodanów. Czy to znaczy, że dodano skrobii?

Jutro święto. Nie będę miał co jeść, bo czuję, że nie tknę tego tuńczyka przed polaniem go płynem Lugola, którego też nie mam .

Titrant-wlasnie o to mi chodzilo.bialko,to wiem,ze jest,proteiny=bialko ale odnosnie jakiej skrobi i gdzie tyczyczyl sié Twoj post,jezeli sklad byl ok?

[titrant]

Zawartość cukru w mięsie na ogół jest deklarowana 0. Pojawiający się nie wiadomo skąd 1 g cukru mógłby wskazywać na obecność jakiegoś dodatku.

Ale o co chodziło z Twoim niepokojem o tuńczyka, na którego ma ochotę dziecko?

[wiolta]

SORRY OGROMNE TITRANT-pomylilam podstawy az sié nie przyznaje! juz jest ok i dzieki za checi do pomocy[/b]