Co Kupić ? - komentarze

[ewach]

Dzięki za odpowiedź, chyba trzeba się będzie przeprowadzić zagranicę

[ewach]

A jeszcze mam takie pytanko: czy jak jest skrobia modyfikowana kukurydziana, to może być? A syrop glukozowo fruktozowy czytałam, że nie - dlaczego, co to takiego jest?

[Anula80]

Skrobia modyfikowana kukurydziana pod względem glutenu jest czysta, tak samo syrop glukozowo-fruktozowy, o ile nie jest napisane, że z pszenicy

[Leeloo]

ewach,
to zagadnienie było nie raz poruszane na forum, dlatego zachęcam do korzystania z wyszukiwarki w górnym prawym rogu..oto co wyskakuje:

viewtopic.php?f=8&t=6281&p=78167&hilit= ... ana#p78167

viewtopic.php?f=11&t=6448&p=81116&hilit ... ana#p81116

viewtopic.php?f=3&t=6058&p=79534&hilit= ... ana#p79534

[gronkowiec]

Dzięki za odpowiedź, chyba trzeba się będzie przeprowadzić zagranicę

Pewnie moderator mnie zruga, że to nie miejsce na ten post, ALE:
to nie jest tak, że wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma. Fakt, tutaj jest więcej produktów bg, ale jakość gotowców ma wiele do życzenia. Ja kupiłam raz, i proszę mi uwierzyć, że wolę ze zwalonym językiem, na wpól przytomna przygotować omlet czy po raz kolejny nalesniki niż kupić mrożone ciasto na pizze. Wyjście do pizzerii o którym pisałam wczesniej to dosyć spory wydatek nawet na nasze warunki finansowe, wychodzimy bardzo rzadko, ale fakt, mamy taką mozliwość. Ale takie są też w duzych miastach w Polsce.Śmieszne jest to w małej mojej miescinie zjem taka pizze a w San Francisco w tej samej pizzerii już nie, bo nie ma zbytu.
Kolejna kwestia to oznaczenia produktów. To nie o to chodzi, że producenci są tak łaskawi, że oznaczają dokładnie etykiety, pilnują norm i są nadgorliwi. To klient wymaga i w razie czego pozywa do sądu. Klient płaci, wymaga i jest zadowolony lub nie. Jeżeli producent nie wywiązuje się z zobowiązań ma problemy. W najlepszym wypadku wypłaca gigantyczne odszkodowania.
Żywność specjalistyczna, podobnie jak w Polsce, jest bardzo droga. Z tzw. gotowców kupujemy tylko makaron. Kiedyś na blogu podawałam mieszanki mąk i ich odpowiedniki sklepowe. Różnica cenowa ogromna, a ile zaoszczedzimy na zdrowiu, bez dodatku gum i innych konserwantów.
Co z tego, że regał w pobliskim sklepiki ugina sie od produktów gluten free, jak mało jest tam nieprzetworzonej zywności. Maki ryżowe kupuję na dziale azjatyckim. Są tansze i pewniejsze, bo pakowane w Tajlandii lub innych azjatyckich krajach.
Więc lepiej zostać w Polsce i działać tutaj. Ja zauwazyłam ile przez 8 lat mojej znajomości z dietą się zmieniło.

[ewach]

Dzięki za odpowiedź, chyba trzeba się będzie przeprowadzić zagranicę

Pewnie moderator mnie zruga, że to nie miejsce na ten post, ALE:
to nie jest tak, że wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma. Fakt, tutaj jest więcej produktów bg, ale jakość gotowców ma wiele do życzenia. Ja kupiłam raz, i proszę mi uwierzyć, że wolę ze zwalonym językiem, na wpól przytomna przygotować omlet czy po raz kolejny nalesniki niż kupić mrożone ciasto na pizze. Wyjście do pizzerii o którym pisałam wczesniej to dosyć spory wydatek nawet na nasze warunki finansowe, wychodzimy bardzo rzadko, ale fakt, mamy taką mozliwość. Ale takie są też w duzych miastach w Polsce.Śmieszne jest to w małej mojej miescinie zjem taka pizze a w San Francisco w tej samej pizzerii już nie, bo nie ma zbytu.
Kolejna kwestia to oznaczenia produktów. To nie o to chodzi, że producenci są tak łaskawi, że oznaczają dokładnie etykiety, pilnują norm i są nadgorliwi. To klient wymaga i w razie czego pozywa do sądu. Klient płaci, wymaga i jest zadowolony lub nie. Jeżeli producent nie wywiązuje się z zobowiązań ma problemy. W najlepszym wypadku wypłaca gigantyczne odszkodowania.
Żywność specjalistyczna, podobnie jak w Polsce, jest bardzo droga. Z tzw. gotowców kupujemy tylko makaron. Kiedyś na blogu podawałam mieszanki mąk i ich odpowiedniki sklepowe. Różnica cenowa ogromna, a ile zaoszczedzimy na zdrowiu, bez dodatku gum i innych konserwantów.
Co z tego, że regał w pobliskim sklepiki ugina sie od produktów gluten free, jak mało jest tam nieprzetworzonej zywności. Maki ryżowe kupuję na dziale azjatyckim. Są tansze i pewniejsze, bo pakowane w Tajlandii lub innych azjatyckich krajach.
Więc lepiej zostać w Polsce i działać tutaj. Ja zauwazyłam ile przez 8 lat mojej znajomości z dietą się zmieniło.

Oczywiście z tą przeprowadzką. żartowałam, oczywiście, że zostaniemy tutaj i będziemy jakoś ciągnąć ten wózek. A tak btw to jeszcze nie znalazłam pizzerii bezglutenowej. Jak ktoś
słyszał to chętnie skorzystam (mieszkam w Warszawie)
No i oczywiście dziękuje za ODP.

[pleomorfa]

Ewach, patrz i korzystaj
http://www.menubezglutenu.pl/

W Warszawie masz zatrzęsienie bezglutenowych knajpek, kawiarni czy też cateringów

[ewach]

Chodzi mi o pizzerie

[ewach]

ewach,
to zagadnienie było nie raz poruszane na forum, dlatego zachęcam do korzystania z wyszukiwarki w górnym prawym rogu..oto co wyskakuje:

viewtopic.php?f=8&t=6281&p=78167&hilit= ... ana#p78167

viewtopic.php?f=11&t=6448&p=81116&hilit ... ana#p81116

viewtopic.php?f=3&t=6058&p=79534&hilit= ... ana#p79534

Ja wiem i czytalam juz te posty, tylko chodzi mi o to, ze w jednym poście jest napisane, że jak jest skrobia modyfikowana i nie ma napisane z czego ona jest - to taka może być, a w drugim, że jak nie jest napisane z czego to lepiej nie ryzykować. Chciałabym jeśli to możliwe wiedzieć dokładnie, bo już mam wrażenie, ze im więcej wiem tym więcej mam niewiadomych

[pleomorfa]

Bezglutenową pizzę masz też w normalnych knajpach, np. w La Cantina, której pizza była ostatnio bardzo chwalona przez jedną z koleżanek.
Nie mówiąc o tym, że np. w moim mieście pizzę bg robią też w kawiarniach.
Nie warto sugerować się nazwą pizzeria, tak mi się wydaje.

Co do skrobi modyfikowanej to jeśli jest napisane, że jest pszenna (lub inna glutenowa) to odkładamy, jeśli nie jest napisana z czego to też odkładamy, a potem ewentualnie wiadomość do producenta, co to za skrobia. Jeśli masz napisane, że skrobia ziemniaczana/kukurydziana/inna bezglutenowa to nie ma problemu.

[ewach]

Dzięki

Kiedyś na blogu podawałam mieszanki mąk i ich odpowiedniki sklepowe. Różnica cenowa ogromna, a ile zaoszczedzimy na zdrowiu, bez dodatku gum i innych konserwantów.

Czyli kupujesz mąki na żywności ogólnodostępnej? Z tego co czytałam mogą być one zanieczyszczone. A jakie i w jakich proporcjach je mieszasz?

[gronkowiec]

Czyli kupujesz mąki na żywności ogólnodostępnej? Z tego co czytałam mogą być one zanieczyszczone. A jakie i w jakich proporcjach je mieszasz?[/quote]

Sprawdzam skład i gdzie były pakowane. Podobnie z ryżami.
Mam wielki słój z mąką ryżową - wymieszane mam mozliwe rodzaje mąk ryżoweych, w tym zmieloną przeze mnie, tj z ryżu słodkiego, kleistego, ze sklepu, z mojego młynka. Ma fajną konsystencję. Dwa rodzaje mąk ryżowych, które kupuję tutaj, kupowałam w Polsce.

Link do moich (tzn moich modyfikacji, bo mieszanki nie są przeze mnie wymyslone) mieszanek, z czasem lista się powiększa, bo jak znajdę nowe i wypróbuję to dopisuję. Staram się nie używać gum guar i ksantanowej, ale bazuję głównie na mące ryżowej: http://smaczniemi.blogspot.com/2014/04/ ... owych.html

[Anula80]

O kurczę, od dłuższego czasu zaglądam na Twojego bloga, nie wiedząc oczywiście, że to Twój Najbardziej podobają mi się mieszanki mąk

[gronkowiec]

podszywam się na forum pod męża, bo nie mogę się zalogować na siebie, jakieś problemy mam.
Mieszanki też lubię, czasami kupuję, żeby sprawdzić przepis i zostaję przy swoich a kupne ladują w koszu, bo termin wazności się kończy. Nie umiem już pracować z nimi...

[ewach]

Fajnie,ze ten wątek znów działa, bo coś się chyba zacięło, nawet mój post wsiąkl. Pytalam o gotowe potrawy bg do kupienia w sklepie ale znalazłam na liście produktów że są i mam nadzieję, że będą w sklepie i że będzie to zjadliwe. Ktoś może próbował coś z takich rzeczy np. pierogi?