Test żywności płynem Lugola - wykrywa skrobię, nie gluten!

[jagoda]

A czy ktoś sprawdza żywnosc płynem lugola?? jesli jest wolny od glutenu to plyn nie zmienia barwy (jest bursztynowy) a jeśli w żywnosci jest gluten to zmienia kolor na czarny.

[Ola*]

A czy ktoś sprawdza żywnosc płynem lugola?? jesli jest wolny od glutenu to plyn nie zmienia barwy (jest bursztynowy) a jeśli w żywnosci jest gluten to zmienia kolor na czarny.

Nie jest to prawdą!!! Żywność zmienia barwą pod wpływem płynu lugola jeśli jest w niej skrobia, jakakolwiek. Kukurydziana, ziemniaczana, albo pszenna. Jeśli żywność zabarwia się pod wpływem płynu lugola pozwala nam to jedynie podejrzewać, że jest w niej gluten, bo być może skrobia, która jest w składziej tej żywności jest skrobią przenną.
I gwoli ścisłości - to nie płyn zmienia barwę (na czarną), tylko żywność nim potraktowana.

[kabran]

No na Litość!!! Odkąd płyn Lugola wykrywa gluten!!! Gdyby istniał taki odczynnik, który wykrywa gluten - wszyscy bylibyśmy szczęśliwi i nie potrzebne byłyby wbadania konsumenckie. Jak nie wiesz, to nie pisz, bo wprowadzasz ludzi w błąd. Płyn Lugola wykrywa skrobię! Każdą, w tym i glutenową (czyli np. z pszenicy). Używa się go do wykrywania skrobi w produktach spożywczych, w których skrobii być nie powinno (np. w wędlinach). Glutenu nie wykryjesz bez specjalistycznych badań.
OT dawno się tak nie wkurzyłam...

[ania]

Jagoda, spróbuj potraktować płynem Lugola np. pomidora albo inny produkt, który z natury glutenu nie zawiera. Zobaczysz, że ta żywność również barwi się na czarno, bo zawiera skrobię niekoniecznie pszenną.

[kabran]

Ba!!! A jaki czarny robi się chleb bezglutenowy pod wpływem Lugola! Bez komentarza. :roll:

[-ania-]

a czy z jodyną jest tak samo? Tzn czy barwi na czarno jak jest skrobia? Czy może jakis inny kolor? Pytam zupłenie serio, bo nie ma recepty na lugola i kupiłam jodynę. Pochlapałam pierś z indyka wędzona i ser żółty i nic. Tzn nie zrobiły się czarne. I zjadłam

[GosiaM]

Poczytaj tu:

topics3/gdzie-sprawdzic-czy-produkt-zaw ... ght=jodyna

[-ania-]

hm, czyli do drugiej kanapki mogę oważniej przystąpić dzięki

[asiar]

Dlaczego odważniej, przecież to, że jodyna nie sczerniała, wcale nie znaczy,że indyk był bez glutenu? :shock:

[-ania-]

zdaję sobie sprawę, ale rozumiem, że wykazuje brak skrobii. Tylko tyle i aż tyle. Mam tylko nadzieję, że innych składników mogących zawierać gluten nie zawiera.

[mr.kwiatek]

Mam pewne wątpliwości co do wiarygodności testów płynem Lugola... Ostatnio skropiłem surową kiełbasę i płyn nic nie wykazał, po jej ugotowaniu w zwykłej wodzie po teście pokazały sie czarne plamy...
Drugie pytanie, to czy są produkty, które zawierają gluten, a nie zawierają skrobii? jesli tak to badanie tym płynem zupełnie traci sens...
Poza tym wkropiłem płyn do kilku rodzajów wódek zbożowych - w rzadnej kolor sie nie zmienił - czy to znaczy, że te wódki są "bezpieczne" czy płyn znowu nie spełnia swojego zadania...?

[Ola*]

Drugie pytanie, to czy są produkty, które zawierają gluten, a nie zawierają skrobii? jesli tak to badanie tym płynem zupełnie traci sens...

Auć... widzę że jesteś tu nowy, nie chcę Cię zniechęcać do wypowiedzi na forum, więc będzie delikatnie Czytaj, proszę dokładnie cały wątek zanim się wypowiesz. Jasno z niego wynika, że obecność skrobi nie oznacza obecności glutenu - rodzi się tylko podejrzenie, że może to być skrobia pszenna. A zasada na diecie bezglutenowej jest następująca - skoro nie znasz pochodzenia skrobi, nie jedz. Jeśli w składzie produktu wyraźnie jest opisane, że zawiera on skrobię kukurydzianą, ziemniaczaną czy też pszenną, to oczywiście traktowanie produktu płynem lugola nie ma sensu. Już pisałam, ale się powtórzę - płynem lugola sprawdza się produkty, które teoretycznie skrobi zawierać nie powinny. Jeśli zawierają, to zgodnie z zasadą - nie znam pochodzenia, nie jem.

Poza tym wkropiłem płyn do kilku rodzajów wódek zbożowych - w rzadnej kolor sie nie zmienił - czy to znaczy, że te wódki są "bezpieczne" czy płyn znowu nie spełnia swojego zadania...?

Na temat alkoholu i zwartości glutenu w alkoholu (choć ty chciałeś wykrywać skrobię w wódce ) napisano już na tym forum wiele kilometrów wątków A opinię są dalej podzielone. Proponuję zarezerwować sobie wolny wieczór, użyć opcji szukaj i samemu wyrobić sobie zdanie na temat tego problemu

[mr.kwiatek]

Droga Olu, mam wrażenie że to jednak Ty nie zrozumiałaś mojego pytania - ze jesli jest skrobia to może być gluten to wiem ale mi chodziło o rzecz odwrotną... zastanawiałem sie czy istnieje sytuacja ze jest gluten a nie ma skrobi.

Mam tylko nadzieję, że innych składników mogących zawierać gluten nie zawiera.

- chodziło innych poza skrobią - jakie mogly by to być składniki poza skrobią zawierające gluten a niewykrywalne przez płyn lugola? Mam nadzieje że rozumiesz o co mi chodzi.
Co do alkoholi to dość dokładnie przestudiowałem temat i szczerze mówiąc po kilku godzinach "wnikliwej analizy" stwierdzam ze dalej nic nie wiem ale tu nie o to mi chodziło... napisałem o teście z alkoholem zeby podważyć albo potwierdzić sens używania płynu - skoro wlewając go do wódki gdzie przynajmniej teoretycznie powinien być gluten (a skoro gluten to i skrobia) test płynem lugola powinien sie zabarwić... a tak sie nie dzieje - znaczy to że ALBO jest gluten i nie ma skrobii bo plyn nic nie wykrywa czyli caly sens jego używania upada ALBO wódka nawet żytnia nie zawiera już skrobii ani glutenu bo test przecież by ją wykrył.

[asiar]

ze jesli jest skrobia to może być gluten to wiem ale mi chodziło o rzecz odwrotną... zastanawiałem sie czy istnieje sytuacja ze jest gluten a nie ma skrobi.

No właśnie może być sytuacja odwrotna, dlatego testowanie lugolem jest niepewne -wykryje kazdą skrobię, również np. ziemniaczaną, a nie wykryje glutenu, gdy nie ma skrobi.

[mr.kwiatek]

a nie wykryje glutenu, gdy nie ma skrobi

jesli test wykryje skrobie to nie jeść bo może to akurat ta zła skrobia, jesli test nic nie wykaże to też nie jeść bo to, że nie ma skrobii nie znaczy że nie ma glutenu! Paranoja!
- w takim razie o płynie można zapomnieć i zupełnie nie rozumiem czemu ktoś wogóle o nim napisał...