Szynka? Sery? Dżemy?

Tutaj rozmawiamy o konkretnych produktach bezglutenowych i tych innych ;)

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Patka
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 527
Rejestracja: ndz 28 lis, 2004 17:31
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Patka »

a dlaczego kwas cytrynow Cię niepokoi :?:
Awatar użytkownika
ania
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 147
Rejestracja: czw 13 paź, 2005 14:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: ania »

wyczytałam w książce Carol Fenster-"Dieta bezglutenowa"(produkty niebezpieczne, które nie zawsze są podejrzane), że kwas cytrynowy może zawierać gluten, zależy na jakiej bazie jest produkowany; to jak to jest z tym kwasem cytrynowym? :roll:
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Cóż, pierwsze słyszę, aby kwasek cytrynowy mógł być zagrożeniem...
Oto co znalazłam w internecie:
"Kwas cytrynowy należy do najbardziej rozpowszechnionych kwasów w przyrodzie. Owoce cytrusowe zawierają go ok. 7%.
Odgrywa ważną rolę w metabolizmie człowieka jako antyoksydant - niezbędny dla utrzymania zdrowia.
Produkowany metodą biotechnologiczną przy pomocy kultur pleśni Aspergillus niger na pożywce z melasy cukrowniczej, posiada też formę naturlaną."
Melasa otrzymywana jest z buraków cukrowych, nie ze zbóż, ale nie wykluczam "twórczej inwencji" technologów żywności :wink: . Będę dalej szukać. Cały tekst, z którego pochodzi cytat znajdziesz na stronie:
http://www.noni.com.pl/kwas_cytrynowy.html
I jeszcze jedno. Nie wiem, czy w/w kwasek używany jest w tak dużych ilościach, aby mógł stanowić faktyczne zagrożenie. A najzdrowsza żywność to ta nieprzetwarzana :D . Pozdrowionka.
Awatar użytkownika
ania
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 147
Rejestracja: czw 13 paź, 2005 14:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: ania »

czyli dżemiki można jeśc, nawet te ze sklepu, oczywiście te, które nie zawierają całej tablicy Mendelejewa :wink: a kwasu cytrynowego niepotrzebnie się obawiałam.dzięki
Awatar użytkownika
dmx
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: wt 14 wrz, 2004 13:15

Post autor: dmx »

A ja się ostatnio zabrałem za otwieranie Gulaszu Angielskiego Sokołów, który wg składu sprzed kilku miesięcy był ok. Patrzę, a w składzie pojawił się glutaminian sodu i inne rzeczy o których wcześniej nawet nie wspomnieli.
I jak tu wierzyć producentom...
Awatar użytkownika
MariuszO
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 236
Rejestracja: ndz 04 sty, 2004 17:55
Lokalizacja: obywatel świata

Post autor: MariuszO »

O, sancta simplicitas!
Powinienem chyba to umieścić na głównej stronie forum na stałe... :D
Awatar użytkownika
dmx
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: wt 14 wrz, 2004 13:15

Post autor: dmx »

Chodzi o to że narobiłem sobie apetytu, a tu patrzę i załamka :wink:
margolcia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: ndz 19 lut, 2006 10:15
Lokalizacja: barczewo

Post autor: margolcia »

witam,
jej gdzie ja bylam jak mnie tu nie bylo??... nie wiedzialam ze mozna sprawdzac w zywnosc zawartosc glutenu. gdzie mozna dostac jodynę lub plyn Lugola?
pozdrawiam
elola
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: pn 24 paź, 2005 17:38
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: elola »

Olgo, wybierz się do apteki. Ja dostałam płyn Lugola bez recepty, chociaż bywa ponoć różnie...
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Olga pisze:witam,
jej gdzie ja bylam jak mnie tu nie bylo??... nie wiedzialam ze mozna sprawdzac w zywnosc zawartosc glutenu. gdzie mozna dostac jodynę lub plyn Lugola?
pozdrawiam
Hej! Płynem Lugola nie sprawdzisz zawartości glutenu!!! On wykrywa jedynie obecność skrobi, a z założenia -jeśli skrobia występuje w produktach białkowych (np. wędlina, mięso), może to oznaczać również obecność glutenu (chodzi o stosowanie skrobi roślinnej jako wypełniacza higroskopijnego). Poczytaj więcej na Forum o skrobi. Gdyby tak łatwo można było wykryć gluten we wszystkim co jemy, życie naprawdę byłoby prostsze...
margolcia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: ndz 19 lut, 2006 10:15
Lokalizacja: barczewo

Post autor: margolcia »

heheh no tak:) ale to i tak jakies wyjscie... dziekuje
skeepy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: wt 28 lut, 2006 22:27

Post autor: skeepy »

O ile wiem, to dzięki płynowi Lugola wiemy że "coś" zawiera skrobie a nie gluten. Ale jak mamy rozróżnić czy ta skrobia jest dla nas "dobra" ( ziemniaczana, kukurydziana, ryżowa ), czy nie?
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Obowiązuje raczej zasada "ograniczonego zaufania". Ponieważ najtańsza jest skrobia pszenna, oczywiście ta nieoczyszczona, to chyba należy założyć że wszędzie tam gdzie ta skrobia jest - będzie też gluten.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
bristo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: ndz 25 sty, 2004 11:57

Post autor: bristo »

W sprzedaży pojawiły się czeko dżemy firmy Łowicz generalnie w sładzie wszystko jest prawie ok. ale czekolada mleczna 9% jest niewiadomo jakiej firmy i czy ma gluten w sobie.. Spróbuję się dowiedzieć Taki produkt to gratka dla dzieciaków

Bristo
Awatar użytkownika
Gaga
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: śr 09 sie, 2006 00:11
Lokalizacja: Bielsko Biała

Post autor: Gaga »

Witam !

Wysłałam zapytanie do Stovitu w sprawie pochodzenia syropu glukozowo-fruktozowego w ich dżemach ( do jakiegoś czasu nasze ulubione az nie wyczytałam na forum ,że zawierać on może gluten )

Sent: Wednesday, September 13, 2006 9:49 PM
Subject: zapytanie dotyczące dokładneo składu produktów Stovit

Szanowni Państwo,

Zwracam się z prośbą o potwierdzenie czy Państwa produkty, a głównie dżemy niskosłodzone np. czereśniowy i premium np. jabłkowo-morelowy z wanilią mogą być bezpiecznie spożywany przez osoby będące na diecie bezglutenowej.

W diecie tej obowiązuje zakaz spożywania produktów posiadających w swoim składzie białka takich popularnych zbóż jak: pszenica, owies, jęczmień , żyto ( w tym również zagęstniki i skrobie będące ich pochodnymi, a także m.in. syropy glukozowo fruktozowy - jeśli pochodzi z pszenicy )

Czytając skład na opakowaniu podajecie Państwo kod dla syropu ale po dokładnym obejrzeniu zakrętki a także całego opakowania nigdzie nie jest on widoczny.

Dla rzeszy osób stosujących dietę bezglutenową istotną jest informacja czy syrop glukozowo fruktozowy wytwarzany jest z pszenicy czy np. z ziemniaków .

Oddzwoniła do mnie mila Pani z laboratorium z informacją ,że niestety syrop pochodzi z Belgii i jest z pszenicy ale ,że zawartość glutenu jest śladowa i dlatego nie podają go jako alergenu. Pociągnęłam watek dalej i poprosiłam aby belgijski producent przesłał informacje o poziomie zawartości glutenu w swoim produkcie no i... w załączniku oryginalny druczek z alergenami jaki obowiązkowo wypełniają producenci

Dla nie angielsko języcznych podaję wolne tłumaczenie ale proszę także a waszą opinię i komentarze.

Więc na podst. dyrektywy 2005/26/EC z marca 2005 maltodekstryny na bazie zbóż, syropy glukozowe i dekstrozy i tego typu produikty zostaja tymaczowo zwolnione z obowiązku wskazywania "zbożowego" pochodzenia w kontekście wymogów oznaczania produktów na zawartość alergenów , co zostało wprowadzone dyrektywą 2003/89/EC. Nie później niż 25 listopada 2007 r podjęta ma zostać nowa decyzja dot. permanentnego wyłączenia tych produktów z obowiązku podawania żródła pochodzenia

P.S. mam kłopoty z załączeniem załącznika . Może ktoś mi podpowie ....? :(
Gaga
ODPOWIEDZ