Przyprawy... jakie jecie?
Moderator: Moderatorzy
Przyprawy... jakie jecie?
Dokładnie jak w temacie. Jakie przyprawy spozywacie i są bezpieczne na diecie bezglutenowej? Zupy z sola, pieprzem i papryka sa jakies bezpłciowe :? To samo z mięsem itp.
Co proponujecie? Czy są jakies pewne produkty?
P.s.
Prosze o szybką odp bo zaraz objad
Co proponujecie? Czy są jakies pewne produkty?
P.s.
Prosze o szybką odp bo zaraz objad
Co do przypraw - ja też raczej nie używam gotowych mieszanek tudzież np. kostek rosołowych - przede wszystkim ze względu na sztuczne "dosmaczacze", np. glutaminian sodu (ale uwaga! On jest zdecydowanie bezglutenowy, więc możemy go jeść, tyle że jest poza tym niezdrowy (w końcu nie wszystko co bezglutenowe jest zdrowe).
Ja także używam czystych ziół, własnoręcznie zrobionego wywaru z włoszczyzny (który robię w dużej ilości i zamrażam w pojemniczkach po jogurcie - o wiele lepszy od kostki rosołowej do zup) oraz oliwy - znakomitej przyprawy w zasadzie do wszystkiego.
Ja także używam czystych ziół, własnoręcznie zrobionego wywaru z włoszczyzny (który robię w dużej ilości i zamrażam w pojemniczkach po jogurcie - o wiele lepszy od kostki rosołowej do zup) oraz oliwy - znakomitej przyprawy w zasadzie do wszystkiego.
Obiecałam dowiedzieć się o przyprawy z diety funkcjonalnej, no to zaczynamy:
Przypraw jest ok. 30. Tu co nieco o diecie
58-260 Bielawa, ul. Brzozowa 2, tel. (074) 834 01 31, 34, 8331500, kom. 601 509009
50-374 Wrocław ul. Norwida 19/6, tel. (071) 328 19 22
Wygląda na to, że w tych miejscach można kupić lub zamówić.
Przyprawy są takie:
śląska:sól, cebula, pieprz ziołowy, boże drzewko, bazylia, jałowiec, werbena, imbir, kminek, szałwia, lubczyk, czosnek, kardamon, cynamon, mięta, cząber - do zup, sosów i mięs
sałatkowa:boże drzewko, majeranek, pieprz ziołowy, lubczyk korzeń, skrzyp polny, bazylia, nagietek, fiołek, rzepik, lukrecja, papryka słodka, czosnek, imbir, kurkuma, hyzop, cebula, sól - jak nazwa wskazuje do sałatek i surówek (pycha )
góralska: boże drzewko, hyzop, mięta, melisa, kolendra, kminek, rzepik, lebiodka(oregano), majeranek, ostrożeń warzywny, lubczyk korzeń, pieprz ziołowy, czosnek, szałwia, jałowiec, cebula granulat, ziele ang., sól - do dań typowo góralskich (cokolwiek to znaczy :shock: )
kapłon: czosnek, papryka ostra, papryka słodka, kalina, lubczyk, curry, mięta, pieprz ziołowy, kurkuma, melisa, ruta, sól, lukrecja - do dań drobiowych
królewska:sól, pieprz ziołowy, czosnek, ruta, majeranek, imbir, hyzop, nostrzyk żólty, przyprawy korzenne, werbena, szałwia - do ryb (nasza ulubiona )
myśliwska: boże drzewko, jałowiec, szanta, oman wielki, cebula, pieprz ziołowy, hyzop, sól, lubczyk, kminek, rzepik, gałka muszkatołowa, przyprawy korzenne - do dań z kapusty (bigos), fasoli, grochu
twaróg: sól, pieprz ziołowy, papryka słodka, czosnek, majeranek, ruta, szałwia, bazylia, kolendra, cynamon, kalina koralowa - do nabiału (też dobra )
poza tym są jeszcze: litewska (do mięsa mielonego, farszów, pasztecików), krakus (surówki, sałatki, mięsa), italiana (dla kuchni włoskiej), zen ( dla kuchni chińskiej), 5 przypraw( dla kuchni chińskiej), india (dla kuchni indyjskiej), sól ziołowa, sól czosnkowa, pieprz ziołowy.
cenowo ok. 4 zł za 80g
Pozdrawiam Aga
Przypraw jest ok. 30. Tu co nieco o diecie
Spisałam wszystkie adresy z ulotki:
Centrum Medycyny Naturalnej "ZDROWIE"
58-260 Bielawa, ul. Brzozowa 2, tel. (074) 834 01 31, 34, 8331500, kom. 601 509009
50-374 Wrocław ul. Norwida 19/6, tel. (071) 328 19 22
Wygląda na to, że w tych miejscach można kupić lub zamówić.
Przyprawy są takie:
śląska:sól, cebula, pieprz ziołowy, boże drzewko, bazylia, jałowiec, werbena, imbir, kminek, szałwia, lubczyk, czosnek, kardamon, cynamon, mięta, cząber - do zup, sosów i mięs
sałatkowa:boże drzewko, majeranek, pieprz ziołowy, lubczyk korzeń, skrzyp polny, bazylia, nagietek, fiołek, rzepik, lukrecja, papryka słodka, czosnek, imbir, kurkuma, hyzop, cebula, sól - jak nazwa wskazuje do sałatek i surówek (pycha )
góralska: boże drzewko, hyzop, mięta, melisa, kolendra, kminek, rzepik, lebiodka(oregano), majeranek, ostrożeń warzywny, lubczyk korzeń, pieprz ziołowy, czosnek, szałwia, jałowiec, cebula granulat, ziele ang., sól - do dań typowo góralskich (cokolwiek to znaczy :shock: )
kapłon: czosnek, papryka ostra, papryka słodka, kalina, lubczyk, curry, mięta, pieprz ziołowy, kurkuma, melisa, ruta, sól, lukrecja - do dań drobiowych
królewska:sól, pieprz ziołowy, czosnek, ruta, majeranek, imbir, hyzop, nostrzyk żólty, przyprawy korzenne, werbena, szałwia - do ryb (nasza ulubiona )
myśliwska: boże drzewko, jałowiec, szanta, oman wielki, cebula, pieprz ziołowy, hyzop, sól, lubczyk, kminek, rzepik, gałka muszkatołowa, przyprawy korzenne - do dań z kapusty (bigos), fasoli, grochu
twaróg: sól, pieprz ziołowy, papryka słodka, czosnek, majeranek, ruta, szałwia, bazylia, kolendra, cynamon, kalina koralowa - do nabiału (też dobra )
poza tym są jeszcze: litewska (do mięsa mielonego, farszów, pasztecików), krakus (surówki, sałatki, mięsa), italiana (dla kuchni włoskiej), zen ( dla kuchni chińskiej), 5 przypraw( dla kuchni chińskiej), india (dla kuchni indyjskiej), sól ziołowa, sól czosnkowa, pieprz ziołowy.
cenowo ok. 4 zł za 80g
Pozdrawiam Aga
Agnieszka, mama Roberta z crohnem i nietolerancją glutenu
Dziewczyny, czy wiecie już coś więcej o tych przyprawach??
Ja rozpaczliwie czegoś potrzebuję - kompletnie nie potrafię sama doprawić jedzenia przyprawami jednorodnymi. Wszystko jest takie złe...teraz widzę, ile w moim pysznym jedzonku glutenowym bylo mojej zasługi, a ile warzywka, vegety, kostek rosołowych czy przyprawy grillowej :roll:
Ja rozpaczliwie czegoś potrzebuję - kompletnie nie potrafię sama doprawić jedzenia przyprawami jednorodnymi. Wszystko jest takie złe...teraz widzę, ile w moim pysznym jedzonku glutenowym bylo mojej zasługi, a ile warzywka, vegety, kostek rosołowych czy przyprawy grillowej :roll:
Jest miłość wariatka egoistka gapa
Hmmm... :roll: Ja Ci raczej nie pomogę, bo jestem "od zawsze" przeciwnikiem wszelkiej chemii w jedzeniu... Kostek nie używałam nigdy. Wydaje mi się, że wszystko to kwestia podejścia i przyzwyczajenia. Największym Twoim wrogiem jest glutaminian, ale wcale nie przez swoją domniemaną glutenowość. Chodzi o to, że on po pierwsze za bardzo dosmacza potrawy, przez co fałszuje i zabija ich prawdziwy smak, a po drugie po prostu uzależnia. Więc cóż, kilka dni-tygodni "odwyku" od glutaminianowych przypraw... A nic tak nia nadaje aromatu jedzonku, jak świeże zioła, prosto z doniczki! No i przy okazji po prostu ładnie wygląda w kuchni (i nie tylko) na parapecie.
Heh, przeczytałam ten wątek, zobaczyłam swój post 3 posty wyżej (sprzed prawie 2 lat - jak ten czas leci! ) i aż się uśmiechnęłam i pokiwałam główką, nie nad Aną broń boże, tylko nad swoją ewolucją w tak zwanym międzyczasie Też kiedyś używałam masę vegety i też po jej odstawieniu miałam wrażenie że wszystko jest bez smaku. Kabran ma rację (Ctrl+C, Ctrl+V ), nie martw się, Ana, na efekty odstawienia glutaminianu trzeba trochę poczekać. Polecam wątek: topics3/vegeta-vt241.htm
Jakby co, służę podpowiedziami, tylko nie czuję się na siłach napisać kompletnego poradnika, ale jak masz konkretne pytania typu "czym przyprawić potrawę x" to mogę spróbować pomóc Tylko uprzedzam, że ja mixów przypraw już w ogóle prawie nie stosuję, same pojedyncze przyprawy (jak napisałam zresztą w tym wątku w linku).
Jakby co, służę podpowiedziami, tylko nie czuję się na siłach napisać kompletnego poradnika, ale jak masz konkretne pytania typu "czym przyprawić potrawę x" to mogę spróbować pomóc Tylko uprzedzam, że ja mixów przypraw już w ogóle prawie nie stosuję, same pojedyncze przyprawy (jak napisałam zresztą w tym wątku w linku).
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
A ja właśnie dziś, po 3 latach gotowania z samodzielnym przyprawianiem ziołami, czosnkiem, papryką itp., zakupiłam Vegetę z napisem "nie zawiera glutenu", w specjalistycznym sklepie dla bezglutków zresztą. A kupiłam, bo jestem ciekawa przypomnieć sobie jak smakuje taki na przykład rosołek doprawiony vegetą albo sos
Dokładnie tak jak Kfiatek!
nie stosuję juz zadnych mixów, dodaję cos sama zaleznie od potrawy i zachcianek w danym momencie
i od kiedy stosuję tego mniej powoli zaczynam czuć prawdziwy smak potraw, a co gorsze, jak spróbuję gdzieś coś normalnego, wyczuwam dziwny smak dziwnych dodatków (
nie stosuję juz zadnych mixów, dodaję cos sama zaleznie od potrawy i zachcianek w danym momencie
i od kiedy stosuję tego mniej powoli zaczynam czuć prawdziwy smak potraw, a co gorsze, jak spróbuję gdzieś coś normalnego, wyczuwam dziwny smak dziwnych dodatków (
mamuśka Mariuszka
No i stwierdziłam,że jednak lepiej samodzielnie dobierać przyprawy z pojedynczych ziół, a moja bezglutka poparła mnie bardzoasiar pisze:A ja właśnie dziś, po 3 latach gotowania z samodzielnym przyprawianiem ziołami, czosnkiem, papryką itp., zakupiłam Vegetę z napisem "nie zawiera glutenu", w specjalistycznym sklepie dla bezglutków zresztą. A kupiłam, bo jestem ciekawa przypomnieć sobie jak smakuje taki na przykład rosołek doprawiony vegetą albo sos
Ja odkryłam jakiś czas temu przyprawy w młynku Kotanyi - zioła rustikana. W składzie nic podejrzanego - sól, rozmaryn, tymianek, papryka, pieprz różowy, cząber, bazylia, estragon. Super! Ponieważ pojemnik zaopatrzony jest w młynek, przyprawy są w sporych kawałkach i trzeba je zmielić (w owym młynku) przed dodaniem do potrawy. Dzięki temu są aromatyczne i nie wietrzeją. A pasują - jak dla mnie - do wszystkiego. No, z kompotem trochę się gryzą...
ja ostatnio przeczytałam na opakowaniu pieprzu<moze zawieraz sladowe blabla... wiecie co dalej>i teraz kupiłam cały pieprz(moze jest mniej zanieczyszczony) i mielę w młynku go i mam swiezutenkiego..sol jest najbezpiezniejsza zawsze wlasciwie sie ryzykuje w przyprawach(ale w tym przypadku nie mówie <jest ryzyko jest zabawa>)dlatego ja sie w przyprawach ograniczam
- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
Ja używam czystych przypraw, żadnych weget i jej podobnych mieszanek. Ostatnio ograniczam sól. Czy jedliście kiedyś młode ziemniaczki ugotowane bez soli? Jeśli nie to polecam, są pyszne, bynajmniej moja rodzina takie właśnie uwielbia
- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej