Moje odpowiedzi równiez nie zmieniły wyników ankiety.
I nie wiem, czy to dobre, że ankiete można wypełnić kilka razy?
Przyznaję się, że wypełnilam 2 razy, bo po pierwszym wypełnieniu i braku moich odpowiedzi w wynikach myslałam, że mój komputer jej nie przepuścił
Jeszcze jedna ANKIETA...
Moderator: Moderatorzy
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: wt 29 kwie, 2008 10:24
- Lokalizacja: warszawa
Witam
Jestem studentką Zdrowia Publicznego, mam zamiar rozpocząć pisanie pracy badawczej na temat celiakii. Jednocześnie sama jestem celiaczką i mamą 4 letniej celiaczki.
Chcialabym, żeby to o czym bede pisała wniosło coś nowego do tematyki z zakresu celiakii, jakieś nowe wnioski, ,spostrzeżenia.
W związku z tym moja prośba- ponieważ nie mam jeszcze sprecyzowanego tematu pracy- czy są jakieś obszary w interesującym nas temacie, które warto zbadać, przeanalizować?( myślalam, żeby zrobić badania odn wpływu przynależnosći do stwoarzyszenia na poszerzenie wiedzy na temat celiakii i funkcjonowania z ta choroba, czy ogólnie o jakości zycia chorego na celiakie w Polsce).
Zapewne pisanie pracy i analizowanie badań zajmie mi troche czasu, wiec chcialabym zeby była ona owocna i mogła nam wszystkim chorym i ich rodzinom do czegos sie przydac i w jakimś stopniu pomóc.
Więc jeżeli mogę prosić o poddanie pomyslu- o czym warto napisać, co przeanalizowac.
Bede bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam, Goska
Jestem studentką Zdrowia Publicznego, mam zamiar rozpocząć pisanie pracy badawczej na temat celiakii. Jednocześnie sama jestem celiaczką i mamą 4 letniej celiaczki.
Chcialabym, żeby to o czym bede pisała wniosło coś nowego do tematyki z zakresu celiakii, jakieś nowe wnioski, ,spostrzeżenia.
W związku z tym moja prośba- ponieważ nie mam jeszcze sprecyzowanego tematu pracy- czy są jakieś obszary w interesującym nas temacie, które warto zbadać, przeanalizować?( myślalam, żeby zrobić badania odn wpływu przynależnosći do stwoarzyszenia na poszerzenie wiedzy na temat celiakii i funkcjonowania z ta choroba, czy ogólnie o jakości zycia chorego na celiakie w Polsce).
Zapewne pisanie pracy i analizowanie badań zajmie mi troche czasu, wiec chcialabym zeby była ona owocna i mogła nam wszystkim chorym i ich rodzinom do czegos sie przydac i w jakimś stopniu pomóc.
Więc jeżeli mogę prosić o poddanie pomyslu- o czym warto napisać, co przeanalizowac.
Bede bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam, Goska
nie wiem w sumie czy admin nas nie skarci za zajmowanie w ankiecie miejsca na temat pracy dyplomowej, ale co tam... Najwyżej nas ochrzani a co do pracy... Hmmm. Myślę że interesującym mogłoby być w zależności oczywiście od profilu studiów raczej zrzeszanie się celiaków czy na przykład poszukiwanie przez nas miejsc, w których możemy ze sobą porozmawiać i wesprzeć się nawzajem. Jak również brak zrozumienia w poszczególnych środowiskach- to w świetle jakiejś psychologii czy socjologii, czy też w świetle handlu- trudności w robieniu zakupów oraz nierzetelność producentów. Myślę że warto byłoby stworzyć oddzielny temat gdzie moglibyśmy umieszczać materiały które mogłyby Ci pomóc w pisaniu, ale to tylko moja subiektywna propozycja spowodowana tym że też piszę pracę i wiem ile to czasu pochłania Pozdrawiam.
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
a może kwestia sposobu odnoszenia się innych ludzi do celiakii ?
Bo moja teza jest taka, że pozytywny stosunek do chorego i diety bg jest częścią ogólnego poziomu moralnego, życzliwości itp. Że tak samo życzliwie potraktują wegetariankę czy geja po coming oucie.
A osoby, które wygłaszają głupie uwagio naszej diecie, nie przygotowują dla nas nic do jedzenia itp. to nie są ludzie niechętni szczególnie celiakii, tylko w ogóle niesympatycznie, nietolerancyjni, wrodzy.
Fajnie byłoby gdyby ktoś to sprawdził.
Bo moja teza jest taka, że pozytywny stosunek do chorego i diety bg jest częścią ogólnego poziomu moralnego, życzliwości itp. Że tak samo życzliwie potraktują wegetariankę czy geja po coming oucie.
A osoby, które wygłaszają głupie uwagio naszej diecie, nie przygotowują dla nas nic do jedzenia itp. to nie są ludzie niechętni szczególnie celiakii, tylko w ogóle niesympatycznie, nietolerancyjni, wrodzy.
Fajnie byłoby gdyby ktoś to sprawdził.