Musli, produkty zbożowe i inne oczyszczające organizm

[predator]

Produkty zbożowe oczyszczają jelita a przy tej chorobie nie można jeść więc co jeść by oczyszczać sie z toksyn?

[asiar]

Można np. musli Schaera.

[Nastka]

Tu są opisane inne metody oczyszczania z toksyn: http://linemed.pl/news/details/id,204

[predator]

No tak ale chodziło mi raczej o błonnik. Znajduje sie on w musli i produktach zbożowych a ich jeść nie wolno . Jak oczyszczać przewód pokarmowy z resztek? Napisane jest tam że warzywa oczyszczają, mają błonnik ale czy same warzywa wystarczą?

Czy można jeść kasze gryczaną?

[Nastka]

Oczywiście że można. Można również jaglaną. Siemię lniane ma właściwości oczyszczające, poza tym osłaniające.
Tu są tabele zawartości błonnika w produktach: http://www.biosila.pl/content/view/130/233/ http://www.noni.inter-tech.pl/article_i ... les_id=250
Jak widać płatki owsiane i kukurydziane mają podobną ilość błonnika, a warzywa i owoce też nie mają go mało.
Oprócz tego można zażywać preparaty błonnikowe, dostępne w sklepach ze zdrową żywnością i aptekach. Np. te: http://www.chemicalnet.net/produkty.htm Na górze strony dostępne są specyfikacje, jest też informacja na temat zawartości glutenu- nieobecny.

[predator]

Dzięki za linki, poczytam.

Przypomniało mi sie to noni jak zobaczyłem adres http://www.noni.inter-tech.pl i mam pytanie czy ktoś wypróbował to cudo? Chodzi mi o noni od Calivita albo Tahitian noni. Zainteresowałem sie już dawno tym ale nie kupiłem jeszcze bo butelka droga- 160 zł około z tego co kiedys czytałem... A może by pomogło na ogólny stan zdrowia, lepsze samopoczucie i odnowe organizmu jak to piszą, może rano byłbym rześki a nie ledwo co sie poruszał i był cały wysuszony (ręce usta itd).

[Magdalaena]

Dzięki za linki, poczytam.

Przypomniało mi sie to noni jak zobaczyłem adres http://www.noni.inter-tech.pl i mam pytanie czy ktoś wypróbował to cudo? Chodzi mi o noni od Calivita albo Tahitian noni. Zainteresowałem sie już dawno tym ale nie kupiłem jeszcze bo butelka droga- 160 zł około z tego co kiedys czytałem... A może by pomogło na ogólny stan zdrowia, lepsze samopoczucie i odnowe organizmu jak to piszą, może rano byłbym rześki a nie ledwo co sie poruszał i był cały wysuszony (ręce usta itd).

A może nie ... ?
Jestem bardzo sceptyczna jeśli chodzi o cudowne preparaty, które nie są zarejestrowane jako leki i sprzedaż ich traktuję jako próbe wyłudzenia moich pieniędzy.

[kabran]

sprzedaż ich traktuję jako próbe wyłudzenia moich pieniędzy.

Mam podobne odczucia. Znam wiele osób, które próbowały i nikogo, komu pomogło... Chyba, że w drenażu kieszeni...

[predator]

Znam wiele osób, które próbowały i nikogo, komu pomogło...

Które próbowały tahitian noni lub calivita noni?

[Magdalaena]

Myślę, że jeśli ktoś odkrywa jakąś konkretną substancję leczniczą, to czym prędzej rejestruje ją jako swój wynalazek i rozpoczyna stopniowe uznawanie tego produktu za lek, żeby potem zarabiać na sprzedaży. Częścią tej procedury jest sprawdzanie działań niepożądanych.

Oczywiście, że są pewne substancje naturalne działające pozytywnie na człowieka (np. mięta na lekką niestrawność), ale nie wierzę w panacea pomagające na wszystko. A jeśli jakaś substancja naprawdę działa tak silnie, to ja wolałabym, żeby ktoś sprawdził jej skutki uboczne. Z zasady nie kupuję homeopatii i parafarmaceutyków.

[predator]

A może noni po prostu oczyszcza organizm i stąd ta lista chorób które mogą być wyleczone. Słyszeliście o metodzie dr Budwig? Jest ona oparta na siemieniu lnianym i leczy podobno nowotwory przez silne oczyszczenie organizmu, role odgrywają tu omega 3. Tylko nie wiem czy tu tez nie ma jakiegos podstępu bo olej lniany świeżo tłoczony jest drogi - 44zł

[Magdalaena]

A może noni po prostu oczyszcza organizm i stąd ta lista chorób które mogą być wyleczone. Słyszeliście o metodzie dr Budwig? Jest ona oparta na siemieniu lnianym i leczy podobno nowotwory przez silne oczyszczenie organizmu, role odgrywają tu omega 3.

To dlaczego nie stosują tego oczyszczania w Centrum Onkologii ? Na pewno byłoby taniej niż przy konwencjonalnej terapii.
Nadal nie wierzę w silnie działające leki poza oficjalnym obiegiem.
I nadal nie wyobrażam sobie, dlaczego ktoś odkrywający substancję leczniczą miałby sprzedawać ją w pokątnych sklepach zielarskich zamiast przekształcić w lek.

Tylko nie wiem czy tu tez nie ma jakiegos podstępu bo olej lniany świeżo tłoczony jest drogi - 44zł

No cóż - ale jest dobry. Dla mnie nie ma smaku wigilii bez oleju lnianego np. do kapusty z grzybami.

[predator]

http://vegie.pl/topics80/1360.htm

I nadal nie wyobrażam sobie, dlaczego ktoś odkrywający substancję leczniczą miałby sprzedawać ją w pokątnych sklepach zielarskich zamiast przekształcić w lek.

Co do siemienia lnianego, podobno np w USA zakazano badań nad tą metodą by nie doprowadzić zakładów farmaceutycznych do bankructwa - ludzie leczyli by sie za darmo i nie kupywali drogich leków.

[Rafal_tata]

Moderator zmienił tytuł wątku.

[Magdalaena]

Co do siemienia lnianego, podobno np w USA zakazano badań nad tą metodą by nie doprowadzić zakładów farmaceutycznych do bankructwa - ludzie leczyli by sie za darmo i nie kupywali drogich leków.

A CIA zamordowała Kennedego ? Nie wierzę w spiskową teorię dziejów.
Nie znam się na lekach (jestem prawnikiem) i dlatego nie zaryzykuję aplikowania sobie kontrowersyjnych terapii bez badań klinicznych.
Ty oczywiście możesz jeść i zażywać, to co chcesz - to Twoje zdrowie. Ale robisz to na własną odpowiedzialność.