Witam
Jestem zielona jak szczypiorek na wiosnę w sprawach żywieniowych bezglutenowych.
Dlatego też chciałam się was zapytać co to jest słód jęczmienny
Chciałam sobie płatki kukurydziane kupić i niestety w każdych był w składzie podany i nie wiem czy to jest dozwolone czy nie, czy zawiera gluten czy nie??
Heeelllllpppp
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
W zwykłych płatkach kukurydzianych znajduje się słód jęczmienny a to nic innego jak skiełkowane ziarno jęczmienia i zasuszone więc dla osób na diecie bezglutenowej niestety ten produkt jest zabroniony.
słód jęczmienny znalazłam w wafelkach firmy WAB BEZGLUTEN s.c. , żeby było śmieszniej i straszniej to są one oznaczone jako bezglutenowe oraz znakiem przekreślonego kłosa......ta firma jest ich dystrybutorem ze Słowacji.....kupiłam je w sklepie ze zdrową żywnością.......jak można używać napisu bezglutenowe kiedy składnikiem jest słód jęczmienny?????????!!!! zjadłam go do połowy zanim wypatrzyłam ten składnik.......
Jakie to były wafelki? Powiedz proszę, żeby kto inny się nie naciął. Wiem, że niektóre słodycze (chyba ze Słowacji), których dystrybutorem jest Bezgluten, mają co prawda znak przekreślonego kłosa, ale podpisane są: "Zawierają bardzo mało glutenu". To chyba co innego niż "nie zawierają glutenu".
Na walnym zebraniu w 2010 r. był stand sklepu, który sprowadzał bezglutenowe produkty chyba z Albionu. Nie pamiętam dokładnie, ale dawali zdegustować tam piwa, w którym był słód jęczmienny (barley malt). Dlatego się nie skusiłem. Zapomniałem, czy zwróciłem uwagę obsłudze standu. Jeśli tak, to otrzymałem wymijającą odpowiedź, a nie drążyłem tematu.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
No tak, ale wszystko jest kwestia ilosci. W hiszpanskim piwie bezglutenowym tez jest slod jeczmienny, ale jest go na tyle proporcjonalnie malo, ze w koncowym wyrobie glutenu jest 6 ppm. Podejrzewam, ze wafelki byly z firmy Celihope, czeskiej, one faktycznie nie sa oznaczane jako bg., tylko o obnizonej zawartosci glutenu, maja chyba cos kolo 20 ppm, ale nie wiem, na ile to jest dokladnie sprawdzane.
tak,masz rację Sheep ,są to wafelki z firmy Celihope , jednak ze Słowacji ,tak pisze na opakowaniu.....bardzo się tym przejęłam, gdyż mam całkowity zanik kosmków jelitowych i diety przestrzegam bardzo rygorystycznie.....mój błąd,że nie doczytałam całego składu...zdałam się na panią w sklepie.....święta naiwności.....
Celihope to batony słowackiej firmy Pecivarne, ale czy na pewno nie mają kłosa? Na obrazkach znalezionych necie na opakowaniach kłosik jest.
Chyba, że chodziło o batoniki Fitbela, z którymi jest zamieszanie, bo kiedyś miały znaczek, potem usunęli, a teraz nie wiem jak jest...
Mówię o wafelkach, na których widnieje przekreślony kłos (nielicencjonowany), ale pod spodem jest napisane: bardzo mała zawartość glutenu (nie po polsku).
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Dostałam dziś w prezencie z wycieczki do Czech owego batona (a właściwie wafla) i faktycznie słód jęczmienny w składzie jest. I kłos przekreślony jest. I jest też napis o bardzo małej zawartości glutenu.