Orzechy.

Tutaj rozmawiamy o konkretnych produktach bezglutenowych i tych innych ;)

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
salcia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 253
Rejestracja: pt 08 paź, 2004 21:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Orzechy.

Post autor: salcia »

W artykułach jest opis ,że nie może być czekolada z orzechami.A co z samymi orzechami?Nie mogę znaleźć takiego wykazu konkretnego w związku z tym te pytania.
Mama 26-letniej Moniki,córka chora praktycznie od urodzenia.Zdiagnozowana celiakia 2004 r.wrzesień/październik.12 lat zabiegów o zdrowie dziecka...
Awatar użytkownika
Beata Bylina
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Beata Bylina »

Orzechy można jeść!Same w sobie są bezglutenowe.Gluten wchodzi tylko w skład 4 zbóż!
Niestety często uczulają[szczególnie ziemne].

Pozdrawiam Beata :P
Awatar użytkownika
Beata Bylina
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Beata Bylina »

Na tym forum jest "Wykaz produktów-przylkejam ze starego forum"[ZAJRZYJ!]umieszczony przez Rafała_tatę.
Wpisał m.in.czekoladę Clasic orzechową,Clasic z rodzynkami i orzechami.Orzechową mleczną[NESTLE].

Czytaj również starsze posty,tam znajdziesz wiele cennych informacji.
Beata :P
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Beata Bylina pisze:Czytaj również starsze posty,tam znajdziesz wiele cennych informacji.
...starsze i nowsze, a także opakowania produktów: może się okazać, że producent zmienił składniki i wtedy klops - spis umieszczony przeze mnie pochodzi ze starego forum, z września 2003 :|
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Agniesia »

Koniecznie trzeba czytać skład, ostatnio w składzie czekolady białej widziałam skrobię pszenną. Dobrze, że producent tak dokładnie napisał bo często piszą tylko skrobia :(
Obrazek
bogusia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 243
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 14:26
Lokalizacja: Katowice

Post autor: bogusia »

W bardzo wielu czekoladach są śladowe ilości białek pszenicy - tak pisze w ich składzie.Czytać i jeszcze raz czytać , chociaż nie wiem czy wszyscy producenci piszą wszystko na temat składu.
Awatar użytkownika
Kasinka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 288
Rejestracja: wt 21 sie, 2007 22:36
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Kasinka »

Ja najczęściej kupuję orzechy naturalne Felixa, (nie smażone). Pistacje kupuję najczęściej Bakkalandu... Jedne i drugie toleruję dobrze, ale orzechy solone i smażone raczej mi nie służą :(
Obrazek
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Kasinka pisze:ale orzechy solone i smażone raczej mi nie służą :(
Nie wiem, czy to ma związek z celiakią, bo pomimo, że jej nie mam, też nie mogę przesadzać z orzeszkami...
idka_7
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 197
Rejestracja: śr 30 kwie, 2008 13:02
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: idka_7 »

orzeszki zdaje się podrażniają układ pokarmowy, bo w sumie mimo iż fistaszki mogę jeść w dużej ilości, to już pistacje na przykład doprowadzają mój brzuszek do szewskiej pasji...
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Może to problem alergii? Fistaszki tak naprawdę nie są orzechami. Ja mogę jeść je (choć nie przesadnie dużo), natomiast na każde "prawdziwe" orzechy reaguję obrzękiem naczynioruchowym, dusznościami, wysypką etc. Generalnie duży orzech mógłby mnie zabić... ;)
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
idka_7
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 197
Rejestracja: śr 30 kwie, 2008 13:02
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: idka_7 »

ojojoj... niedobrze... a czym są tak naprawdę fistaszki?
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

a czym są tak naprawdę fistaszki?
Z botanicznego punktu widzenia fistaszki to krewni np. fasoli... :D To roślina strączkowa, jednoroczna, zaś nazwa pochodzi stąd, że dojrzewające strąki wykazują geotropizm i "wpychają się" pod ziemię (dzięki temu, że wydłużają się ogonki)) na głębokość ok. 5 cm. Tam dojrzewają. Tak więc z prawdziwymi orzechami mają wspólną tylko nazwę, bardzo to mylące. A alergia na orzechy wcale nie oznacza alergii na fistaszki. Zresztą ( z własnego doświadczenie to wiem) różne gatunki "prawdziwych" orzechów mogą wywoływać różne nasilenie odczynów alergicznych.
Ból brzucha i niestrawność po spożyciu orzechów arachidowych może być spowodowany tym, że są one w ogóle ciężkostrawne, zawierają bardzo dużo (ponad 50%) tłuszczu, zresztą bardzo cennego, porównywanego z oliwą z oliwek.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ann_a
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: czw 19 cze, 2008 23:04
Lokalizacja:

Post autor: Ann_a »

ciężkostrawne...
czy tylko ja mam nawroty jak zjem orzechy?
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Jeśli masz niedoleczone jelito, niezagojone jeszcze i potraktujesz je czymś ciężkostrawnym, no to cóż się dziwić? Takie orzechy po pierwsze działają jak papier ścierny na ścianki jelita, a po drugie przez uszkodzoną barierę jelitową przedostają się alergeny, w innych warunkach zupełnie nieszkodzące. Wielu celiaków z długim stażem dietetycznym zauważa stopniowe wycofywanie się różnych alergii... Może to o to chodzi?
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ann_a
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: czw 19 cze, 2008 23:04
Lokalizacja:

Post autor: Ann_a »

Może tak...Dieta z różnymi wpadkami z niewiedzy od prawie dwóch miesięcy.
w każdym razie orzechy wpływają na mnie źle i tyle.
A babcia kupowała i mówiła żebym jadła bo kaloryczne :P ech...
ODPOWIEDZ