http://fastfoodeaters.blogspot.com/2010 ... sztet.html
Skusiłem się na to, ponieważ w składzie nie ma słowa o żadnej pochodnej pszenicy, żyta ani jęczmienia oraz nie ma informacji o alergenach.
Niestety, mam 100% pewność, że ma gluten. W pewnym długim okresie czasu nie miałem żadnych glutenowych objawów. Tydzień temu spożyłem kanapkę z tym pasztetem. Glutenowe objawy się pojawiły. Ten pasztet był też jedynym nieznanym, nowym produktem, jaki w ostatnich tygodniach włączyłem do diety.
Warto ten produkt przebadać i wysłać skargę to producenta.
Pasztety Goldoni - uwaga zawierają gluten!
Moderator: Moderatorzy
nie możesz posądzać producenta tylko na podstawie własnych objawów. człowiek może czuć się źle nie tylko z powodu glutenu.
http://akstheauthor.blogspot.com/ Nowy post o miejscach w autobusie, czyli co komu się należy. Zapraszam do dyskusji.
A co ma w składzie? Bo jeśli np. "naturalne przyprawy", to jak najbardziej mogą one pochodzić np. z jęczmienia czy pszenicy.Fnts pisze:Skusiłem się na to, ponieważ w składzie nie ma słowa o żadnej pochodnej pszenicy, żyta ani jęczmienia oraz nie ma informacji o alergenach.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski