Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Mam 41 lat, od 7 lat mam zdiagnozowaną chorobę Hashimoto i pierwotną niedoczynność kory nadnerczy, czyli tzw.chorobę Addisona. Tydzień temu po raz pierwszy w życiu trafiłam na dietetyczkę, która zna się na tych schorzeniach - we wstępnej rozmowie zasugerowała mi żywienie bezmleczno -bezglutenowe. Jestem przerażona, bo zaczęłam czytać informacje o celiakii oraz to forum i stała się jasność! Kurde, dlaczego żaden z mądrych lekarzy mi nie powiedział, że nie wolno mi jeść ani glutenu, ani mleka?!
![n :galy:](./images/smilies/041.gif)
Ja mam właśnie takie dolegliwości, jakie są opisywane
![n :!:](./images/smilies/010.gif)
i bóle brzucha, i wielokrotne wypróżnienia, i wzdęcia, i bóle mięśniowo - stawowe, i całą gamę innych dolegliwości. Poszłam do pani dietetyk tylko dlatego, że postanowiłam mądrze się odchudzić i chwała mi za to jak widzę
![n :|](./images/smilies/008.gif)
, bo przez przypadek wiem, co jest grane. Wyniki badań krwi mam odebrać za dwa dni- pobrane za polecenie pani dietetyk - hormony, przeciwciała Hashimoto i wieeele innych, więc zobaczymy co we mnie "piszczy". No w szoku jestem. Przerażona, zaskoczona i słów mi brak
![n :galy:](./images/smilies/041.gif)
CZEMU NIKT MI O TYM NIE POWIEDZIAŁ? NIE ZASUGEROWAŁ? Jak dobrze, że trafiłam tu - mam nadzieję, że wyniosę stąd wiele mądrości.
Pozdrawiam czytających.
![n :)](./images/smilies/001.gif)