
Jak przekazaliście swoim dzieciom fakt choroby i tego że muszą stosować dietę?
Moderator: Moderatorzy
U nas zaczęło się do tego, że Seba z dziecka jedzącego wszystko, z dnia na dzień zrobił się niejadkiem. Pół roku trwało zanim trafiliśmy do gastroenterologa prywatnie (bo nikt nie widział problemu, wyniki były w normie) i wtedy szybko poszło. Seba miał wzdęty brzuch i to od razu wyłapał gastroenterolog. I jego podejrzenie się potwierdziło.elad76 pisze:Mój syn nie miał dolegliwości typowych dla celiaki. Diagnoza wyszła przy badaniach na całkiem coś innego. Dlatego nie bardzo rozumie dlaczego ma mieć dietę, skoro nic mu nie jest. Pewnie jest to typ celiaki utajonej.
Czy jecie w domu wszyscy produkty bezglutenowe, czy tylko osoba chora na celiakię ?
Tak, pracuję zawodowo. I mam o rok młodszego syna, u którego będziemy sprawdzać czy nie ma przeciwciał.AndziaMamusia pisze:elad76. A pracujesz zawodowo?