cześć, witajcie
właśnie zostałam "zmuszona" do rozpoczęcia zgłębiania problemu diety bezglutenowej... mój "chłop" musi przejść na tą dietę, a jej efekty zadecydują o reszcie diety i ewentualnego leczenia....
Przedstaw się :)
Moderator: Moderatorzy
U mojego syna po gastroskopi stwierdzono celiakie, ma 10 lat i prawdopodobnie do końca życia będzie na diecie bezglutenowej, ten problem spadł na nas z nieba i na razie trudno nam się zorganizować ale myśle ,że na tym forum jest wiele osób które bezinteresownie pomagają ,tak więc wierze, że jakoś sobie poradzimy....przeglądałem wiele wypowiedzi i jestem niezmiernie miłoi, iż spotkałem się iz niezwykłą życzliwością i solidarnością
Pozdrawiam wszystkich
Roman z N. Skalmierzyc k/ Kalisza
Pozdrawiam wszystkich
Roman z N. Skalmierzyc k/ Kalisza
Roman
Witam,
mój przypadek jeszcze inny.
Gdy byłam małym dzieckiem stwierdzono u mnie celiakie i byłam na diecie bezglutenowej. Nie wiem czemu diete przerwałam bo niby nic sie nie działo złego.
W tamtym roku wykryto u mnie anemie, niestety zadne srodki z zelazem nie pomogly, wiec tak zostało jak było. Niestey zauwazyłam ostatnio niepokojace objawy po spozywaniu zwyklych mozna by rzec pokarmow z glutenem (chlebek i rózne takie).
I co sie okazuje, po niejedzeniu ich..czuje sie lepiej. Tak wiec..diete chyba pociagne dalej, do lekarzy tez zajde...ale chyba i tak zaczynam powoli nalezec do bezglutków...i troche mnie to przeraza.
mój przypadek jeszcze inny.
Gdy byłam małym dzieckiem stwierdzono u mnie celiakie i byłam na diecie bezglutenowej. Nie wiem czemu diete przerwałam bo niby nic sie nie działo złego.
W tamtym roku wykryto u mnie anemie, niestety zadne srodki z zelazem nie pomogly, wiec tak zostało jak było. Niestey zauwazyłam ostatnio niepokojace objawy po spozywaniu zwyklych mozna by rzec pokarmow z glutenem (chlebek i rózne takie).
I co sie okazuje, po niejedzeniu ich..czuje sie lepiej. Tak wiec..diete chyba pociagne dalej, do lekarzy tez zajde...ale chyba i tak zaczynam powoli nalezec do bezglutków...i troche mnie to przeraza.
przedstaw się :)
witam...jestem tu bardzo nowiutka bo wlasnie sie zarejestrowalam. a wiec...na imie mi weronika, celiakie zdiagnozowano u mnie w pierwszym roku zycia, i tak juz 24 lata na diecie bezglutenowej :-) i dobrze mi z tym:] wiec nie zalamujcie sie jesli i Wam sie to trafilo, z tym da sie zyc normalnie !!! :-) pozdrawiam
przedstaw się :)
Witam
Mam na imię Agnieszka i mam rocznego synka. Niestety podejrzewam u niego nietolerancję glutenu. Wiem, że zdobędę tutaj wiele ważnych informacji.
Pozdrawiam
Mam na imię Agnieszka i mam rocznego synka. Niestety podejrzewam u niego nietolerancję glutenu. Wiem, że zdobędę tutaj wiele ważnych informacji.
Pozdrawiam
Witam.
W dzieciństwie przez siedem lat byłam na diecie bezglutenowej. Miałam celiakię zdiagnozowaną po objawach, bo żadnych badań mi wtedy nie zrobiono, ale na diecie miałam poprawę. Biopsja była w wieku 7 lat ( zanik kosmków II st. + enteritis chronica ) i wtedy doktory orzekły, że jestem już zdrowa i mogę jeść glutenowo. I od tej pory nie jestem już na diecie. Od dwóch lat miałam nasilenie bólów brzucha i przy kolonoskopii okazało się, że jest colitis chronica exacerbata. Markery celiakiowe z krwi były ujemne, a biopsja 2 lata temu wykazała znowu enteritis chronica, bez zaniku kosmków...
Wygląda na to, że w dzieciństwie byłam źle zdiagnozowana... ciekawe na co jestem chora... Pozdrawiam
W dzieciństwie przez siedem lat byłam na diecie bezglutenowej. Miałam celiakię zdiagnozowaną po objawach, bo żadnych badań mi wtedy nie zrobiono, ale na diecie miałam poprawę. Biopsja była w wieku 7 lat ( zanik kosmków II st. + enteritis chronica ) i wtedy doktory orzekły, że jestem już zdrowa i mogę jeść glutenowo. I od tej pory nie jestem już na diecie. Od dwóch lat miałam nasilenie bólów brzucha i przy kolonoskopii okazało się, że jest colitis chronica exacerbata. Markery celiakiowe z krwi były ujemne, a biopsja 2 lata temu wykazała znowu enteritis chronica, bez zaniku kosmków...
Wygląda na to, że w dzieciństwie byłam źle zdiagnozowana... ciekawe na co jestem chora... Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony wt 18 kwie, 2006 15:44 przez agnesis, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem mamą 3 letniego chłopczyka,u którego stwierdzono celiakię,gdy miał 1,5 roku. Lekarze wmiawiali mi,że jestem przewrażliwiona, i że synek jest okazem zdrowia. Problemem były"tylko" stolce w ilości do 7 dziennie,ich konsystencja i objętość. Poza tym synek nie miał innych objawów tej choroby.Byłam nieugięta i w końcu stwierdzono: IgG dodatnie,zanik kosmków 3-go stopnia i duodenitis erosiva. Byłam w szoku! Bardzo pomocna okazała się wtedy ta strona,bo na lekarzy nie można było liczyć.Teraz gdy mam komputer w domu, postanowiłam do Waszego grona dołączyć.Dzięki,że jesteście!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam Wodniczek
-
Ewa Cisowska
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: wt 25 kwie, 2006 10:12
- Lokalizacja: kraków
Witam bardzo cieplutko.
Mam na imie Kasia i mieszkam w Jaworznie.Mam 20 lat. Celiakie wykryto u mnie kiedy miałam 18 miesięcy.Celiakia nie stanowi dla mnie już żadnego problemu.Przyzywczaiłam się do wszystkiego i dobrze mi z tym,bo dzięki tej diecie czuje się bardzo dobrze i nic mi nie dolega.
Spotkałam się z wieloma ludźmi u których wykryto celiakie w późniejszym wieku i ktorzy są zszokowani diagnozą.Nie ma się co martwić,do wszystkiego można przywyknąć,a jeśli robimy to dla wlasnego zdrowia to tym bardziej jest łatwiej.
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco
Mam na imie Kasia i mieszkam w Jaworznie.Mam 20 lat. Celiakie wykryto u mnie kiedy miałam 18 miesięcy.Celiakia nie stanowi dla mnie już żadnego problemu.Przyzywczaiłam się do wszystkiego i dobrze mi z tym,bo dzięki tej diecie czuje się bardzo dobrze i nic mi nie dolega.
Spotkałam się z wieloma ludźmi u których wykryto celiakie w późniejszym wieku i ktorzy są zszokowani diagnozą.Nie ma się co martwić,do wszystkiego można przywyknąć,a jeśli robimy to dla wlasnego zdrowia to tym bardziej jest łatwiej.
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco
Ostatnio zmieniony śr 10 maja, 2006 16:36 przez Kasieńka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Aleksandra Kaczmarska
- Nowicjusz
- Posty: 38
- Rejestracja: śr 23 cze, 2004 22:20
- Lokalizacja: Żyrardów
Chciałybyśmy się z moja przyjaciółką celiakią przedstawić jesteśmy razem od prawie 27 lat ale ona przez pierwszy rok sie ukrywała potem moi lekarze ja odkryli od tamtej pory przez kilkanaście lat żyłyśmy w zgodzie z dietą aż coś nam odbiło i ją porzuciłyśmy. Skutki tego były fatalne wykończone fizycznie powrócłyśmy do diety i od tej pory jest super mieszkamy w Żyrardowie pozdrawiamy Ola z Celiakią 
25 lat - celiakia wykryta w 1 roku życia
Nawrót
Nawrót
Witam i ja:)
Mam 24 lata i wlaśnie odebrałam wyniki biopsji wykonanej przy gastroskopii:
"naciek zapalny błony śluzowej i zanik pojedynczych kosmków w stopniu srednim". Czy to juz celiakia?
Konsultacje z lekarzem mam dopiero za tydzień.
Do tej pory była droga przez mękę - od jakiś 2 lat dokuczają mi bóle brzucha, ciagłe biegunki, ktore mocno komplikuja mi zycie, silna anemia (nie pomaga kuracja zelazem), wzdecia...ehhh...dlugo by opowiadac.
Mialam juz robiona gasrtoskopie, ale nie pobierano wycinków. Wtedy stwierdzono nadzerki na sciankach zoladka i zaleczony wrzód na dwunastnicy. Kolonoskopię miałam raz, ale nie udalo sie zbadac zbyt dlugiego odcinka...
Dodatkowo jakies 1,5 roku temu przestalam tolerowac mleko.
Teraz czekam na konsultacje. A moze wy mi pomozecie??:)
Mam 24 lata i wlaśnie odebrałam wyniki biopsji wykonanej przy gastroskopii:
"naciek zapalny błony śluzowej i zanik pojedynczych kosmków w stopniu srednim". Czy to juz celiakia?
Konsultacje z lekarzem mam dopiero za tydzień.
Do tej pory była droga przez mękę - od jakiś 2 lat dokuczają mi bóle brzucha, ciagłe biegunki, ktore mocno komplikuja mi zycie, silna anemia (nie pomaga kuracja zelazem), wzdecia...ehhh...dlugo by opowiadac.
Mialam juz robiona gasrtoskopie, ale nie pobierano wycinków. Wtedy stwierdzono nadzerki na sciankach zoladka i zaleczony wrzód na dwunastnicy. Kolonoskopię miałam raz, ale nie udalo sie zbadac zbyt dlugiego odcinka...
Dodatkowo jakies 1,5 roku temu przestalam tolerowac mleko.
Teraz czekam na konsultacje. A moze wy mi pomozecie??:)
Jest miłość wariatka egoistka gapa
Witam!
prawie 28 lat żyłam w błogiej nieświadomości od kwietnia wiem że mam celiakię, zanik kosmków III stopnia.wykryta przy okazji leczenia anemii dużego stopnia. od 19.04.2006r. stosuję dietę. (mam nadzieję że prawidłowo). nie jest to jaki.ś wielki problem. trzeba się tylko naczytać........ 
czuję się o niebo lepiej! choć efekty wg lekarzy powinny być dopiero po ok. 6 tygodniach. na stronie znalzłam już baaardzo dużo (bez)cennych informacji.
pozdrawiam - ania
prawie 28 lat żyłam w błogiej nieświadomości
od kwietnia wiem że mam celiakię, zanik kosmków III stopnia.wykryta przy okazji leczenia anemii dużego stopnia. od 19.04.2006r. stosuję dietę. (mam nadzieję że prawidłowo). nie jest to jaki.ś wielki problem. trzeba się tylko naczytać........ 
czuję się o niebo lepiej! choć efekty wg lekarzy powinny być dopiero po ok. 6 tygodniach. na stronie znalzłam już baaardzo dużo (bez)cennych informacji. pozdrawiam - ania
WItajcie
Mam na imię Agnieszka mam 32 lat i mieszkam w słonecznej Italy. Jestem mamą dwóch wspaniałych dzieczynek jedna z nich to Weronika ma 8 lat i od dwuch lat ma cukrzycę druga to Martusia (predyspozycje genetyczne na cukrzycę) i dziś dowiedziałam się, że ma celiakię...... jestem w strasznym dole bo nie spodziewałam się tego czeka nas gastroskopia Czy rzeczywiście jest ona konieczna jesli wyniki przeciwciał są wysokie? Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i bedę tutaj często zglądać bo.... zaczynamy naukę od nowa. A w nasza rodzinka jest "słodka" czyli występuje cukrzyca ale celiaki nie było więc skąd to u Marty??????