Dancelia z czasem to wejdzie w naturalny nawyk, trzeba tylko przebrnąć przez pierwsze pół roku . Potem już z górki.
I trzeba to po prostu zaakceptować.
Co do ciast bezglutenowych w kawiarniach, jeżeli nie była to kawiarnia z Menu Bez Glutenu to bym ostrożnie podchodziła do ich "bezglutenowych ciast".
Dobrze, że trafiłaś na lekarza, który Ci uświadomił, że dieta jest na całe życie.
Dobrze będzie, tylko nie wolno się poddawać
Powodzenia!
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
początki zawsze najtrudniejsze, co by zniechęcić słabsze jednostki
dasz radę jak my wszyscy tutaj! z czasem zapomnisz o minusach, bo plusy będą tak ogromne, że je zasłonią. Na szali jest Twoje zdrowie, co jest ważniejsze?
Też już miałam pisać o tym cieście, ja bym nie zaryzykowała.
Początki są bardzo trudne, u nas nawet pół roku było z błędami.
Chwile załamania nie raz Cię najdą, ale z czasem się przyzwyczaisz. Głowa do góry
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Ahh, ja na diecie już prawie od miesiąca i dalej mam problemy.. Ciągle się z mamą mylimy, staramy sie wszystko czytać uważnie, a biegunki czasem i tak dalej występują.. Na herbacie nie ma wypisanych alergenów, czy to może być od niej ? Dla mnie wynik gastroskopii to była masakra.. Myślałam, że zabije cały świat, chciałam zjeść wszystko i mieć gdzieś tą celiakie.. Dopiero potem do mnie doszło, że mogę umrzeć jeśli nie zacznę się leczyć. Nie dość, że nie mogę jeść glutenu to jeszcze musze być na diecie niskowęglowodanowej (mam bardzo wysoki poziom insuliny). Ale powoli się z tym oswajam, tylko dobijają mnie ciągłe wpadki.. Ale wciąż się uczę
Na herbacie nie ma wypisanych alergenów, czy to może być od niej ?
tak, jak najbardziej, poczytaj na forum, piszemy o herbatach w 100% bez glutenu, które kupujemy i pijemy i o takich, gdzie ten gluten jest/może być.
Nie dość, że nie mogę jeść glutenu to jeszcze musze być na diecie niskowęglowodanowej (mam bardzo wysoki poziom insuliny)
potrzebujesz być na diecie o niskim indeksie glikemicznym, to zupełnie co innego niż dieta niskowęglowodanowa.
dasz radę jak nie Ty, to kto? poza tym masz wsparcie w mamie, nie wszyscy mają tyle szczęścia
początki są zawsze najtrudniejsze , potem będzie z górki, na saneczkach, w stronę zdrowia.
Prosze przegladac forum wzdluz i wszerz, sa dzialy np.produkty, informacje od firm itp. Mija sie z celem, pisanie tutaj co gdzie kupic skoro takie informacje juz sa dotepne w odpowiednich dzialach, tylko trzeba czytac, przegladac, pozdrawiam
.... żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi bo nie jesteś sam... Jak na deszczu łza cały ten świat nie znaczy nic a nic... Chwila, która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
Witam, jestem tutaj nowa. Jeszcze do niedawna obce było mi słowo celiakia. W styczniu u mojej 11 letniej córki wyniki z gastroskopii potwierdziły tę chorobę. Dalej jesteśmy w szoku, uczymy się diety, szukamy produktów, czytamy etykiety, ale wciąż mamy wiele niejasności. Jak funkcjonować? Jak ona ma jeździć na kolonie/zielone szkoły/ wycieczki? Może Ktoś podpowie?
Mamo Moniki zapewniam,że na wszystkie pytania znajdziesz odpowiedzi na naszym forum. Forum to kopalnia wiedzy i życzliwość ludzi będących w tej samej sytuacji co Ty. Dobrze trafiłaś !!!
Znajdź czas i korzystaj z wyszukiwarki. Obowiązkowo notatnik w dłoń
Witam, nie mam jeszcze wyników his-pat wycinków jelita, jednak w gastroskopii lekarz zauważył że ścianki dwunastnicy są kruche i wskazał na zespół złego wchłaniania. Z dolegliwościami jelitowymi borykam się już 6 lat. Od czasu kiedy miałem prosty zabieg artroskopii i wdała się infekcja, dostałem dużo leków w tym dalacin C. Już w szpitalu dostałem silnych biegunek i bólów podbrzusza, wstępnie zdiagnozowano wrzodziejące zapalenie jelita grubego, kolejne kolonoskopie (w sumie 3) wykluczyły podejrzenia. Postawiono więc na zespół jelita drażliwego.
Od 6 lat jestem też alergikiem - bylica, marchew, anyż, seler.
We wrześniu ubiegłego roku zrobiłem sobie tortille z mąki pełnoziarnistej dwa dni później konałem z powodu niesamowitego bólu brzucha, wymiotów, biegunki, tydzień później po zjedzeniu płatków owsianych to samo. Wizyta na pogotowiu podejrzenie wyrostka robaczkowego lub pęknięcie jelita grubego, żadna z tych rzeczy po lekach się poprawiło. Po jakimś czasie powtórka z rozrywki.
Dziwne jest to chleb, ciasta (nawet domowe), piwo, wódka, czy inne zbożowe produkty nie wywołują żadnych dolegliwości, ale wystarczą płatki owsiane, czy domowej roboty tortille, czy podpłomyki, nawet kilka gryzów i za dwa dni się zwijam z bólu.
Nie chudnę, nawet mam problem z nadwagą i nie mogę zgubić zbędnych kg.
Nie ma się już do kogo zwrócić o poradę, może ktoś z Was miał podobne objawy, mój gastrolog nie wie co mi jest, czekamy na wyniki his - pat, które będą za 14 dni, a ja do tego czasu zwariuje od 6 lat leczę się na coś bliżej niezidentyfikowanego.
Może ktoś zna dobrego specjalistę na pomorzu okolice trójmiasta.
Nie wiem nawet czy do dobrego forum się zapisałem, żeby umierać po kilku gryzach podpłomyka, czy domowej tortilli z mąki pszennej, czy pełnoziarnistej i płatkach owsianych, a reszta produktów zbożowych jest ok, czy to domowe ciasta, ciasteczka, chleb, czy kupcze rzeczy.
Jeżeli chcesz namiary na lekarza prywatnego, to dr Krzysztof Marek jest dobrym gastroenterologiem, dość dobrze zna się na tematyce celiakii, współpracuje ze Stowarzyszeniem.
Nie wiem, czy gdzieś przyjmuje na NFZ, w szpitalu tak, ale w poradni raczej nie
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
dzięki za odp. jak będę miał wyniki his - pat to się na pewno zgłoszę.
Chciałem się jeszcze zapytać czy to możliwe żebym borykał się z nadwagą, mimo diety redukcyjnej i regularnych ćwiczeń chorując na celiakię?
Wcześniej dużo trenowałem - sporty wysiłkowe, wiem że po zaprzestaniu treningów organizm ma prawo się otłuścić, ale żeby powrót do pierwotnej wagi był tak długi 1,5 roku. W zasadzie całe życie byłem bardziej okrągły
Czy spotkaliście się kiedyś z otyłością przy chorobie?
Pytam bo już nie wiem co mi jest, od lekarza do lekarza, każdy co innego mówi, każdy inne leki chce przepisywać, a poprawy jakoś nie widać. Ba jest coraz gorzej.
Już ta sama celiakia mnie nie przeraża i ta dieta, też nie od prawie 2 lat stosuje diety niskowęglowodanowe połączone z wykluczeniem pieczywa i produktów zbożowych problemów nie będzie spagetii jest też dobre z kaszą gryczaną czy jaglaną
Tylko niech minie w końcu ktoś zdiagnozuje. Wiem, że tu nikt tego nie zrobi, ale proszę o odpowiedź na jedno pytanie czy przy celiakii lub nietolerancji na glutem możliwa jest nadwaga.
. Potem już z górki.
jak nie Ty, to kto? poza tym masz wsparcie w mamie, nie wszyscy mają tyle szczęścia 
, potem będzie z górki, na saneczkach, w stronę zdrowia.
