Celiakia a ciąża 2

Czyli najważniejsze i najczęściej poruszane tematy.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8102
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Leeloo »

gdybyś widziała na hali zombi z wózkiem i obłędem w oczach to będę ja
:hahaha:
hej zombie, jak coś, to na sali będzie ratownik medyczny ;)
GOSIASIT
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: wt 28 sty, 2014 02:08
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: GOSIASIT »

Hehe zombie dobre,dobrze że ja nie zabieram dzieciaków,liczę na wykłady,mąż jak nie wytrzyma to najwyżej do pokoju pójdzie,bo udało nam się na jeden z tańszych pokoji się załapać,nie znam miasta,wystarczy że dojechać muszę,więc ja to będę taka słaniająca nie na cienkich nogach z pociazowym brzuchem,którego ni cholery pozbyć się nie mogę!
Są ludzie i ludziska,tych drugich niestety jest jakby więcej...
Neti_77
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: ndz 02 lis, 2014 21:16

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Neti_77 »

dzięki Dziewczyny za słowa otuchy i pokrzepienia :)

...a prawdziwe zombie to ja, założę się, że w kastingu przy mnie byłybyście jak te marne podróbki :mikolaj: zlepiona mlekiem z Synkiem i szlafrokiem, z pięknymi fioletami pod oczętami, od wielu dni bez tlenu, tępo patrząca przed siebie - ehhh, zdecydowanie nie jest jak w reklamie :053:
mamy Stasia niecałe 3 tygodnie a już: popsuliśmy mu oczko - ropi się, pępuszek - podobnie, pupka odparzona, nie licząc pleśniawek i potówek - zuchy nie rodzice!!! :sylwester: :sylwester: :sylwester: Maluch na piersi i butli, bo po piersi głodny i niespokojny... jak przebieramy - słyszy go całe osiedle itp. c'est la vie! trudno jest ogólnie, zdecydowanie bez lukru, ale będzie lepiej prawda?? już wiem, o czym pisałyście: galareta zamiast brzucha - sam sex ;) i jeszcze żółtaczka coś nie chce być w odwrocie :( trosków zatem sto tysięcy... a napiszcie proszę na co szczepicie Maluchy... nie wiem co z tymi rota/pneumo/meingo itp., szczepić-nie szczepić?

strasznie mocno Was pozdrawiam z frontu :P
jeśli nie możesz mówić co myślisz, to po co myśleć?
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8102
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Leeloo »

wow Neti, bidulo, trzymaj się tam tego fotela, frontu czy czegoś! a mąż pomaga?
jak ze spaniem w nocy?

macie tam jakiego lekarza w razie dopsucia lub tej żółtaczki?

galareta u niektórych wzbudza pożądanie, niby skąd walki w kisielu itd :P wszystko zejdzie w swoim czasie, w swoim tempie. żebyś tylko Ty się nie łamała! Pompony!
Magda79
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 527
Rejestracja: pn 17 cze, 2013 15:12

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Magda79 »

Neti uściski i moc przesyłam :!:
ja właśnie się zastanawiałam co zrobić - paść na łóżko po 3 godzinach walki o sen Amelki, upić się z okazji że zamknęła oko, iść w spokoju do wc no i wygrał komp :P
kontaktu ze światem mi potrzeba, bo u nas podobnie - cycek i jęki na zmianę,
płaczami się nie przejmuj - przy piewrszym też mi było głupio że wszyscy małą słyszą, teraz mam to gdzieś, od tego jest dziecko żeby płakało :P , przynajmniej słychać że jest i żyje - tak odpowiadam sąsiadom jak mi coś dogadują ;)

żółtaczka faktycznie długo schodzi, ale mój bejbik tez ma jeszcze leciutko zazółcone oczka, pośladki czym smarujesz ? odparzenie to raczej nei twoja wina - chyba że pieluch nie zmieniasz ;) , smaruj kremami ile wlezie - ja dają coś z cynkiem i linomag na zmianę, jak mi mała zrobi kupę w nocy nie przewijam - lezy do rana, inaczej byśmy miały nockę z głowy ;)
pępuszek i oczko - normalna i częśta rzecz, naprawdę nie ma się czym przejmować, to sa takie pierdólki o których zapomnisz za miesiąc czy dwa

położna przychodzi do was ?

w ciągu 2 miesięcy masz prawo do 6 wizyt - tak mi moja powiedziała
wczoraj była z wagą - mała w ciągu 4 tygodni przybrała 1300g :okulary:


szczepienia - temat rzeka
ja zamierzam szczepić teraz szczepić szczepionkę 6w1 - płatna 220 zł, podaje się 3 dawki co 6 tygodni,potem za rok 4 przypominająca, to są te piewrsze obowiązkowe szczepienia, tylko zamiast 3 ukuć jest jedno i lepszej ( ponoć ) jakości, w międzyczasie zamierzam na rota - 2 dawki po 300 zł, Oli nie szczepiłam na rota ale sąsiadka sobie chwali,podobno wszelkie rzygowirusy łatwiej maluch przechodzi.
z płatnych w pierwszym roku to tyle
pneumokoki będą ale pewnie gdzieś po roku - nie wyrobię się z kasą, zresztą jak maluch nie będzie w żłóbku to myślę nie ma sensu, będąc ze mną w domu raczej nie powinna złapać nic poważnego, Ola tez niewiele choruje, raczej wirusówki tylko. Na meningokoki nie zamierzam szczepić. Oczywiście wszystko może się zmienić - zobaczymy jak sytuacja się rozwinie z chorobami.
Na razie musze iść zobić badanie krwi na hormony tarczycowe małej - odkładam to bo nie wiem jak dam radę przeżyć je kłucie :(
Anula80
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3643
Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Anula80 »

Ja szczepiłam 5 w 1. Nie wiem, czy to prawda, ale słyszałam, że nie ma badań co do skutków ubocznych na tą 6 w 1 i wolałam nie ryzykować. Ale parę dobrych latek już minęło, więc mogło się zmienić.
Na rotawirusy, pneumo/meningokoki nie szczepiliśmy. Wychodzę z założenia, co za dużo to niezdrowo, ale każdy robi jak uważa.
Prawda jest taka, że wszystko mutuje i te szczepionki to taki pic na wodę, żeby rodzice się lepiej poczuli, że coś zrobili. Wiem od znajomego lekarza. Wielki facet, pracował w szpitalu zakaźnym i raz w roku rotawirus go rozkładał na łopatki.
Takie jest moje zdanie, nikogo nie osądzam, ani do niczego nie namawiam :D

Życzę Wam laseczki wytrwałości. To minie, przyjdą następne uciążliwości :P
Ale pomyślcie, ile taki maleńki człowieczek daje radości, jak się przytuli, wyciągnie maleńkie łapeczki, uśmiechnie, zaśmieje w głos :)
Ja sama nie doceniałam tego przy pierwszym. Teraz wspominam z rozrzewnieniem :okulary:
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Neti_77
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: ndz 02 lis, 2014 21:16

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Neti_77 »

...a więc tak g:D mąż pomaga, o dziwo, bo mi nie wyglądał g:hmm położna była x2, a my pediatrę nawiedzaliśmy x3 - bo monitoring wagi i bilirubiny - na szczęście :043: oba parametry ruszyły we właściwych kierunkach - Maluchowi trochę wskoczyło na wadze (uffffff) a bili... zaczęło spadać :) jesli chodzi o sen u mnie... proszę o inny zestaw pytań :oops: w ogóle słabo też z jedzeniem - albo zapominam, albo nie ma jak - a mam pokarm produkować :| może jakoś się niebawem unormuje wszystko... póki co nie ogarniam, ale kruca-bomba - chyba mam prawo - Mamą jestem po raz pierwszy wszak a nigdzie tego nie uczą :D Synek jest pięknym łysolkiem i nie możemy się go nawąchać :043: i w ogóle to jest NIESAMOWICIE!! acz momentami trudnawo... jak Mały zaśnie (w końcu :okulary: ) to co chwila sprawdzam czy oddycha.. itp. i tak aż do pełnoletności :053: co do szczepień, to już totalnie zgłupiałam - ile ludzi tyle wizji... byłam zdecydowana na 6w1 i pneumo a po rozmowie z kumpelą, też młodą mamą - znowu nie wiem... mocno krzepią Wasze słowa, stokrotne za nie dzięki :043:
jeśli nie możesz mówić co myślisz, to po co myśleć?
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8102
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Leeloo »

Neti,
powiem krótko- zakładaj bloga, czy cokolwiek, napisz książkę, poradnik na dowolny temat. KOCHAM CIĘ CZYTAĆ. :rockon:
Neti_77
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: ndz 02 lis, 2014 21:16

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Neti_77 »

Leeloo pisze: Neti,
powiem krótko- zakładaj bloga, czy cokolwiek, napisz książkę, poradnik na dowolny temat. KOCHAM CIĘ CZYTAĆ. :rockon:
Leeloo, ej no weź zawstydzasz mnie :oops: :oops: :oops: buziakuję <całus> <całus> <całus>
jeśli nie możesz mówić co myślisz, to po co myśleć?
GOSIASIT
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: wt 28 sty, 2014 02:08
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: GOSIASIT »

Jeśli chodzi o szczepienia to 4 lata temu szczepiłam starszą zwykłąna NFZ,nikt mi nie wytłumaczył czym się różni poza ilością ukłuć,pielęgniarka powiedziała że niczym,tylko że jest mniej razy dzgane,no to jak niczym to po co tyle kasy tracić,raptem o 3,4 ukłucia takie hallo,bez sensu!do teraz żałuję!po gorączce 41 stopni i kilkudniowym drgawkach (ok 30 napadów dziennie) dowiedziałam się że w tej państwowej szczepionka jest żywa,jakiekolwiek problemy zdrowotne o podłożu neurologicznym nawet nie potwierdzone,jak u nas podejrzenie niedotlenienia przy porodzie,wykluczają szczepionke żywą!!!5w1 i 6w1 to zabite szczepionki,czyli bardziej bezpieczne,przykładem jest to że tą szczepionke za darmo mają wczesniaki,moja córka rok miała oddalone szczepienia,przeszła zapalenie wątroby,zdiagnozowano padaczkę lekooporną,wtedy dostała już szczepienia wszystkie za darmo zabitą.
teraz młodszą szczepie 5w1 ale żadnych dodatkowo,też uważam co za dużo to niezdrowo.
Są ludzie i ludziska,tych drugich niestety jest jakby więcej...
GOSIASIT
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: wt 28 sty, 2014 02:08
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: GOSIASIT »

Nikogo do niczego nie namawiam taka jest poprostu nasza historia...smutna acz prawdziwa.
i tak dobrze się skończyła,znaczy no córka padaczkę ma,leki bierze ale ŻYJE!!!
Są ludzie i ludziska,tych drugich niestety jest jakby więcej...
Neti_77
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: ndz 02 lis, 2014 21:16

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Neti_77 »

dzięki Gosia, że podzieliłaś się Waszą historią
wyobrażam sobie jak trudne momenty są za Wami, choroba Małej, diagnoza... pewnie nauka życia z chorobą; Siłacze z Was!
jeśli nie możesz mówić co myślisz, to po co myśleć?
Anula80
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3643
Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Anula80 »

Gosia aż mnie zmroziło jak przeczytałam ;(
Całe szczęście, że nic gorszego córce się nie stało
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
GOSIASIT
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: wt 28 sty, 2014 02:08
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: GOSIASIT »

Dzięki dla nas to już teraz chleb powszedni,jak dieta bezglutenowa :-)
chociaż wolałabym żebyśmy nic nie mieli z tego wszystkiego.
właśnie wrócilismy z pikniku w Poznaniu,było super!!! Świetnie że takie spotkania są :-)
Są ludzie i ludziska,tych drugich niestety jest jakby więcej...
GOSIASIT
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: wt 28 sty, 2014 02:08
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: GOSIASIT »

Inni mają gorzej i przechodzą o wiele trudniejsze momenty w życiu,albo całe ich życie jest trudne...my nie mamy źle.

Wracając do szczepionek,po całej naszej akcji dowiedziałam się dużo o szczepionkach,jestem pracownikiem medycznym,ale temat szczepień był mi obcy.jak już tak się zagłębiłam w temat to doszłam do wniosku że szczepienie na rota i grypę to nabijanie kasy firmom farmaceutycznym!podobno rota przechodzi się łagodniej?moja córka nie była szczepiona ba rota,2 tygodnie spędziliśmy na oddziale zakaznym,siłą rzeczy złapała rota,pewnie przez mopa salowej,bo każda sala to izolatka z łazienką była.wymiotowala 5-7 razy dziennie i kup może 8-10 przez ok 3 dni obok naszej sali leżał chłopiec szczepiony ba rota (opóźniło to tylko diagnozę) wymiotował ponad 30 razy w ciągu dnia i robił ok 20 kup,no lało się z niego strasznie!Jak widzę reklamę szczepień na rota to mi się nóż w kieszeni otwiera!meningo i pneumo nie mam zdania,ale nie szczepie!

Dziękuję za uwagę :-) babolce
Są ludzie i ludziska,tych drugich niestety jest jakby więcej...
ODPOWIEDZ