wasza ulubiona pora roku!

[Hesia]

Hmmmm...... Ja bym chyba też wiosnę wybrała tak jak tomaszswiatek. Bo z tą wiosną to całkiem tak jak z piątkiem po południu, prawda ?

[Tomkus]

Dobre przyrównanie.
Ale tak, tak właśnie jest z wiosną.

[Katarzyna35]

A jesień to jak - niedzielny poobiedni spacer

[widzialem_jeza_cien]

lato po trzykroć !
no i oczywiście nad naszym morzem ...
jesień i wiosna raczej NIE - wtedy wybija dla mnie czas na ... skopanie działki
a zimą zapadam w sen zimowy

pozdrowionka

[Hesia]

O! Ja też działam na działeczce Racja, że najwięcej roboty jest wiosną i jesienią. Ale jaka satysfakcja! A niedzielny poobiedni spacer jest fajny.... tylko że często miewam wtedy syndrom dnia następnego, czyli poniedziałku Co nie znaczy oczywiście, że nie lubię jesieni Tak naprawdę każda pora roku ma przecież swój niepowtarzalny urok...

[Jena]

Kocham wiosnę...wszystko się budzi do życia....ale , że jestem stworzeniem ciepłolubnym uwielbiam lato....usiąść w cieniu drzew z książką w ręku...tęsknie za tym! A tak naprawdę każda pora roku jest wspaniała - po prostu zależy z kim się ją spędza Ja na swoje szczęście mam u boku super faceta (niedługo męża ) ,a z nim nawet mróz (-20) jest wspaniały Ostatnio dzięki tej zimowej pogodzie udało nam się zorganizować kulig...taki prawdziwy z końmi na czele - bajeczne odreagowanie od trudów diety - polecam

[Monisiaczka]

zima