Rozmowy o wszystkim i o niczym. Tematyka dowolna: sztuka, kultura, rozrywka i co wam jeszcze przyjdzie do głowy, a co nie dotyczy głównej tematyki forum.
Połowę już przeszedłem, a w życiu nic odwnętrznego jeszcze nie robiłem. Od dziecięctwa wegetuję, malkontencąc.
Ostatnio zmieniony pt 29 kwie, 2011 08:44 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
ja z zawodu jestem inzynierem i pracuje na budowie jako inzynier, i w biurze jako kosztorysant. Teraz szukam czegos w kierunku inzynierii ochrony srodowiska.
Jednak nie to chcialam robic w zyciu, moim marzeniem odkad poszlam pierwszy raz na badania krwi w wieku 3 lat , bylo zostanie analitykiem medycznym. Niestety zycie napisalo inny scenariusz.
Ostatnio coraz czesciej mysle o studiowaniu tej nieszczesnej analityki, 30stka na karku , ale mam ustabilizowana sytuacje materialna, wiec czemu nie spelnic marzen
ja miałam zostać prawnikiem, ale w połowie pierwszego roku zorientowałam się iż wolę ćwiczyć niż wkuwać paragrafy, więc zostałam instruktorem kulturystyki, a niedawno Pilatesu :-) kocham to robić, mój kierunek to generalnie szeroko pojęte zdrowie, zarówno fizyczne (problemy z kręgosłupem itd.) jak i psychiczne, no i oczywiście zdrowe odżywianie