Zwierzyniec
Moderator: Moderatorzy
Re: Zwierzyniec
serio serio, takiej powiewającej pelerynki braknie jakiś fotoszop i będzie cacy
nie no jacha, zobacz z jaką satysfakcją się w niego wgryza. niepotrzebne drogie dizajnerskie zabaweczki
nie no jacha, zobacz z jaką satysfakcją się w niego wgryza. niepotrzebne drogie dizajnerskie zabaweczki
Re: Zwierzyniec
Nie kus!!!
On ma.taka.jedna dizajnerska
Myszka - bez ogona, bez ucha, bez wasow, z rozprutym brzuszkiem - najlepsza zaraz po polarze
On ma.taka.jedna dizajnerska
Myszka - bez ogona, bez ucha, bez wasow, z rozprutym brzuszkiem - najlepsza zaraz po polarze
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zwierzyniec
Seba jest zachwycony zwierzyńcem. Raz się zachwyca, potem się śmieje Przez Was zacznie mnie ostro molestować o zwierzaka a jako alergik ma wybór mały: żółwik lub rybki Często wspomina, że chce mieć ale niestety te, których nie może. Lepiej nie brać takiego, którego być może trzeba będzie oddać Rockiego niestety musieliśmy, ale znaleźliśmy mu dosłownie raj na ziemi, więc pewnie jest szczęśliwy
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: Zwierzyniec
Anula, a np. pieski z włosami albo łyse koty/psy?
Czy to nie kwestia sierści ?
Czy to nie kwestia sierści ?
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zwierzyniec
Obawiam się, że może nie tylko o sierść chodzić, a nie chcę ryzykować. Później byłby płacz, jakby trzeba było oddać. Musimy wybrać takiego, który na bank nie uczula
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: Zwierzyniec
Niestety to nie kwestia sierści a raczej śliny zwierzęcia. Na nią alergik najmocniej zareaguje. Łysy kot też się liże, więc nawet głaskanie odpadapleomorfa pisze:Anula, a np. pieski z włosami albo łyse koty/psy?
Czy to nie kwestia sierści ?
Oczywiście sierść też jest alergenna, ale ślina mocniej uczula.
Re: Zwierzyniec
Slina lub tez wydzieliny ze skory...
Re: Zwierzyniec
Anula z rybkami to bym nie ryzykowała - pokarm rybi, te wszystkie mieszanki są bardzo uczulające , już nie raz słyszałam ostrzeżenia że to gorsze niż pies czy kot,
Re: Zwierzyniec
Tak, to prawda niestetysandyy pisze:Slina lub tez wydzieliny ze skory...
Re: Zwierzyniec
Magda, to mnie teraz zamurowałaś
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: Zwierzyniec
To mam ideę, miałam żółwie wodne, można je karmić suszonymi rybkami czy innymi suszonymi zwierzątkami. Ewentualnie żółw lądowy i warzywka.
Chyba, że tam też coś jest?
W sumie z tą śliną to wiele wyjaśnia...
Chyba, że tam też coś jest?
W sumie z tą śliną to wiele wyjaśnia...
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
Re: Zwierzyniec
poważnie z tymi rybami
nie będę się wymądrzać, co jak i dlaczego ale tak jest
alergolodzy często w pierwszej kolejności zakazują rybek dzieciom, szczególnie jak alergia jakaś wziewna jest
kiedyś bardzo dużo udzielałam się na forum dzieciowym, stąd to wiem.
nie będę się wymądrzać, co jak i dlaczego ale tak jest
alergolodzy często w pierwszej kolejności zakazują rybek dzieciom, szczególnie jak alergia jakaś wziewna jest
kiedyś bardzo dużo udzielałam się na forum dzieciowym, stąd to wiem.
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zwierzyniec
To mnie dobiłaś. Już nie ma wyboru: zostaje żółw albo nic. U nas alergia i wziewna, i pokarmowa, więc ze zwierzakami nie będę ryzykowała
Rybki są mało kontaktowe, to nawet lepiej, że został żółw. Jak można karmić warzywami, to zostaję przy lądowym
Rybki są mało kontaktowe, to nawet lepiej, że został żółw. Jak można karmić warzywami, to zostaję przy lądowym
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
-
- Nowicjusz
- Posty: 32
- Rejestracja: sob 07 cze, 2014 20:29
Re: Zwierzyniec
Tak to prawda zwłaszcza jeśli chodzi o koty to nie sama sierść uczula, ale enzymy zawarte w ślinie, która to służy do "mycia" się kotów. Jedynym podobno bezpiecznym kotem jest Kot Syberyjski, ponieważ enzymy zawarte w jego ślinie są nieco inne, podobno nie uczulają ( ) Marzy mi się jakieś kocisko, ale jeszcze się nie odważyłam na eksperyment. Niektóre hodowle nawet proponują by trochę po obcować z takim "nieuczulającym" kotem i dopiero po kilku wizytach zdecydować się na zakup.sandyy pisze:Slina lub tez wydzieliny ze skory...
Jesteśmy tym czym myślimy, że jesteśmy (M. Aureliusz)
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zwierzyniec
Faktycznie, znalazłam na Wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kot_syberyjski
Jednak dla mnie określenie "panuje przekonanie" to za mało
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kot_syberyjski
Jednak dla mnie określenie "panuje przekonanie" to za mało
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.