Rozmowy o wszystkim i o niczym. Tematyka dowolna: sztuka, kultura, rozrywka i co wam jeszcze przyjdzie do głowy, a co nie dotyczy głównej tematyki forum.
huilisti - witaj w klubie. Może jakiś duet?
Tyle, że ja już bliżej emerytury.
Jeśli można wiedzieć - to gdzie chodziłaś do szkoły muzycznej i na jaką Akademię zdajesz?
Oczywiście trzymam kciuki.
No ja jak najbardziej otwarta jestem na takie propozycje :):)
Kończyłam w Poznaniu, a zdaję do Szczecina. a Wy, tzn. Ty, Bogusiu i Nastko? a gdzie uczy się Twoja córka, tth-polko?
Ja już odliczam dni do wstępnych, bo normalnie wymiotuję, mówiąc delikatnie , tym programem. 13 miechów go gram :/:/
A ja studiuję rewalidację osób niepełnosprawnych (z terapią psychologiczno-pedagogiczną). Po licencjacie planuję pracę w ośrodku z ludźmi upośledzonymi. Wcześniej skończyłam szkołę muzyczną i do kilku lat dorabiam jako kompozytor w zespołach (głównie klawisze i gitara). Poza tym daje korepetycje
"Czymże jest człowiek w przyrodzie? - Nicością wobec nieskończoności, wszystkim wobec nicości, pośrodkiem między niczym a wszystkim..."
Ja z kolei jestem typowym "gryzipiórkiem" jednym słowem czuję się jak ryba w wodzie gdy mam sterty faktur na swoim biurku. Najważniejsze, że robimy to, co lubimy a nie to, do czego zmusza nas życie...
a ja kilka lat byłam nauczycielem nauczania zintegrowanego (klasy I-III), zrobiłam sobie tzę podyplomową politykę zarządzania oświatą (jakby mi się nauczanie znudziło to mogłam zostać dyrektorem hehe), ale potem nerwy mi siadły (prawdopodobnie z powodu wówczas jeszcze nie wykrytej celiakii). Nieoczekiwanie moje hobby stało się dla mnie żródłem utrzymania-strzygę psy, albo jak kto woli jestem groomerem, fryzjerem/psim stylistą;). "Zawodowo" zajmuję się hodowlą rasowych świnek morskich:) I jak to o mnie w domu mówią: "jeszcze nie wiadomo kim będzie w przyszłości"
A ja z zawodu jestem sprzedawcą, wykształecenie średnie. Obecnie nie pracuję czekam na decyzję z zus-u A i planuję zacząć studia zaoczne- zobaczymy czy mi pozwoli na to stan zdrowia... Pozdrawiam