kostka masła

Rozmowy o wszystkim i o niczym. Tematyka dowolna: sztuka, kultura, rozrywka i co wam jeszcze przyjdzie do głowy, a co nie dotyczy głównej tematyki forum.

Moderator: Moderatorzy

Monisiaczka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 135
Rejestracja: ndz 19 wrz, 2010 09:26
Lokalizacja: Nowy Sącz

:)

Post autor: Monisiaczka »

Już szybko odpowiadam.U mnie w domu przed posiłkiem wyjmuje się masło z lodówki kroi się cieniutki plasterek czystym nożem na kromki a potem się rozsmarowuje.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: :)

Post autor: Magdalaena »

titrant pisze:Nie śmieszne, tylko ciekawe. Nie ma możliwości, żeby uniknąć przenoszenia okruchów, jeżeli smaruje się tym samym nożem i tym samym masłem. Dlatego pytam jak radzisz sobie z problemem masła.
Dlaczego? Nabierasz / odkrawasz czystym nożem masło z kostki i potem nie ma znaczenia a jakim chlebie się je rozsmaruje albo do czego doda.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

Magdalaena pisze:Dlaczego? Nabierasz / odkrawasz czystym nożem masło z kostki i potem nie ma znaczenia a jakim chlebie się je rozsmaruje albo do czego doda.
Działa tylko w przypadku jednej kromki. A jak się smaruje już przynajmniej dwie (a u mnie to śniadaniowa norma minimum), to już jest ryzyko zanieczyszczenia - no chyba, że do każdej kromki osobny/umyty nóż. Ale to już wtedy lepiej mieć osobne masła :)
ODPOWIEDZ