Rozmowy o wszystkim i o niczym. Tematyka dowolna: sztuka, kultura, rozrywka i co wam jeszcze przyjdzie do głowy, a co nie dotyczy głównej tematyki forum.
Ja z moją rodzinką i z kotem jedziemy nad morze na przełomie lipca i sierpnia do Unieście/k.Mielna. W sierpniu pojedziemy jeszcze na tydzień do rodziny na wieś w okolice Łodzi, a dokładnie okolice Brzezin jeśli ktoś zna . Na wieś już bez kota A w najbliższy weekend jadę z Asią do koleżanki ze szkoły średniej. Nie widziałyśmy się jakieś 3-latka, może 4...
Od kilku lat jeździmy w to samo miejsce nad norze, a w tym roku jedziemy za granicę. Do Francji. Oczywiście w bezglutenowe produkty zaopatrywać będziemy się na miejscu. Wyjeżdżamy już w środę tj.11.07.
My jak co roku - nad morzem (polskim), jak zawsze w tym samym miejscu - Orzechowo koło Ustki. Moje drogie dziecko uwielbia to miejsce i nie podlega to negocjacjom... A wyjeżdżamy już/dopiero za tydzień z ogonkiem. Pierwszy raz jadę jako kierowca, a że spory kawałek do pokonania, to mam lekką tremę....
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
A ja nie jadę nigdzie. Będę pracować i się uczyć.
Planujemy oczywiście jeszcze w tym roku wyjazd nurkowy do Egiptu, ale gdzieś pod koniec października.
Wszystkim którzy niedługo wyjeżdżają albo już wyjechali - życzę udanego urlopu - takiego, na którym można prawdziwe odpocząć - cokolwiek to znaczy :067:
ja właśnie wróciłam z weekendowego wypadu nad morze - Międzyzdroje. Teraz praca do końca lipca. 17 sierpnia odwiedzę Świnoujście, a 30 sierpnia wyruszam do Włoch [z noclegiem w Austrii]
Welcome to Broken Hearted Airways. Thank you for crashing and burning with us today.
Juz po urlopie...ale bylo fajnie Bulgaria;Rumunia wlasnym transportem(oczywiscie z zapasem pieczywa). Polecam jedak Chorwacje, zdecydowanie wrocilabym tam o kazej porze dnia i nocy. Nad naszym morzem wstyd sie przynac...ale nie bylam chyba z 10lat...
Witam!
Ja planuję połowę lipca spędzić u rodzinki w górach, w sierpniu mam szpital a we wrześniu planuję jechać na turnus rehabilitacyjny. No chyba że coś sie jeszcze zmieni