Osteoporoza w wieku 21 lat?
Moderator: Moderatorzy
Osteoporoza w wieku 21 lat?
Witam!
Otóż, gdy byłem na IV MDC była możliwosć zbadania sobie stanu kosci i jak sie okazało mam osteoporoze i to zaawansowana. Lekarz ktory mnie badal zdzwil sie i powtorzyl badanie, lecz pokazalo to samo, moj stan kosci jest jak u starego dziadka. Czuje sie swietnie, 3x w tyg gram w pilke i nigdy w zyciu nic nie zlamalem. Czy moze byc to spowodowane stosowaniem diety?I czy moglibyscie mi polecic jakiegos dobrego, ale naprawde dobrego ortopede, gdziekolwiek, najlepiej gdzies na slasku. Z gory dziekuje:)
Otóż, gdy byłem na IV MDC była możliwosć zbadania sobie stanu kosci i jak sie okazało mam osteoporoze i to zaawansowana. Lekarz ktory mnie badal zdzwil sie i powtorzyl badanie, lecz pokazalo to samo, moj stan kosci jest jak u starego dziadka. Czuje sie swietnie, 3x w tyg gram w pilke i nigdy w zyciu nic nie zlamalem. Czy moze byc to spowodowane stosowaniem diety?I czy moglibyscie mi polecic jakiegos dobrego, ale naprawde dobrego ortopede, gdziekolwiek, najlepiej gdzies na slasku. Z gory dziekuje:)
- darciak90
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 809
- Rejestracja: śr 12 gru, 2007 22:31
- Lokalizacja: Warszawa/Częstochowa
manu666, ja się również przebadałam i też mi wszyła osteoporoza. A mam dopiero 19 lat rocznikowo... I nigdy nie byłam połamana. Jak będę miała namiary do prof. ze Śląska, to podeśle Ci (niestety nie wiem ile to potrwa).
Pozdrawiam
Pozdrawiam

Ostatnio zmieniony wt 19 maja, 2009 19:10 przez darciak90, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 227
- Rejestracja: wt 04 paź, 2005 12:15
Na badaniu na MDC wyszła mi osteopenia już dość poważna, tak samo jak kiedyś na badaniu również z kości ręki.
Ale np w ubiegłym roku robiłam badanie w Krajowym Centrum Osteoporozy z kręgosłupa i wyszło w normie (co prawda niski wynik ale ok).
Także przy tak poważnej diagnozie warto powtórzyć badanie, słyszałam że z kręgosłupa jest bardziej miarodajne. No i jeszcze poradnia dietetyczna... Mi też do niej strasznie daleko
Ale np w ubiegłym roku robiłam badanie w Krajowym Centrum Osteoporozy z kręgosłupa i wyszło w normie (co prawda niski wynik ale ok).
Także przy tak poważnej diagnozie warto powtórzyć badanie, słyszałam że z kręgosłupa jest bardziej miarodajne. No i jeszcze poradnia dietetyczna... Mi też do niej strasznie daleko

Wiec tak, bylem u ortopedy i pokazalem mu wyniki z Warszawy, po czym pan dr stwierdzil ze albo mam zaawansowa osteoporoze (przy czym kopniecie pilki potrafi zlamac kosc, a gram reguialrnie w pilke) albo ten aparat ktorym badalem kosci byl zepsuty lub zle ustawiony. Wyslal mnie na przeswietlenie kregoslupa po czym okazalo sie ze nie mam zadnej osteoporozy i moje kosci sa w jak najlepszym porzadku:) wiec tym ktorzy sie zbadali na IV MDC niech nie biora tych wynikow na powaznie:-) szczerze mowiac bylem wystraszony po tym przeswietleniu w Warszawie;)
- dorciap1975
- Forumowicz
- Posty: 164
- Rejestracja: sob 20 mar, 2010 14:52
- Lokalizacja: Biała Podlaska
A u mnie stwierdzono osteomalację w wieku 23 lat(miałam silne bóle kostne, bardzo niski poziom wapnia i objawy tężyczkopodobne), wtedy nikt tego nie wiązał z celiakią. Uznano, że jest to osteomalacja o niaznanej etiologii. Oczywiście jak w tym roku zdiagnozowano mi celiakę to okazało się, że demineralizacja kości to jeden z częstszych objawów tej choroby.
Po zastosowaniu diety poprawiły się wyniki poziomu wapnia we krwi(mogłam wyeliminować leki) oraz gęstość kości(densytometria , badanie z kręgosłupa)!
A nałykałam się tych tabletek niemało...
Po zastosowaniu diety poprawiły się wyniki poziomu wapnia we krwi(mogłam wyeliminować leki) oraz gęstość kości(densytometria , badanie z kręgosłupa)!
A nałykałam się tych tabletek niemało...
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 738
- Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
- Lokalizacja: Warszawa
Wrrrr, szlag mnie trafia, jak czytam takie posty! Kiedy wreszcie do polskich lekarzy dotrze, że wszelkie problemy z wapniem nie biorą się znikąd, tylko mają podłoże albo podłoże hormonalne, albo kosmkowe, albo jeszcze jakieś... Akurat wapnia organizm wychwyci każdą ilość, o ile dobrze funkcjonuje, a jeśli funkcjonuje źle, to można jechać w Dolomity i obgryzać skałki, i nic z tego nie będzie.Madzia295 pisze:A u mnie stwierdzono osteomalację w wieku 23 lat(miałam silne bóle kostne, bardzo niski poziom wapnia i objawy tężyczkopodobne), wtedy nikt tego nie wiązał z celiakią. Uznano, że jest to osteomalacja o niaznanej etiologii. Oczywiście jak w tym roku zdiagnozowano mi celiakę to okazało się, że demineralizacja kości to jeden z częstszych objawów tej choroby.
Po zastosowaniu diety poprawiły się wyniki poziomu wapnia we krwi(mogłam wyeliminować leki) oraz gęstość kości(densytometria , badanie z kręgosłupa)!
A nałykałam się tych tabletek niemało...
Cieszę się, że u Ciebie udało się znaleźć przyczynę:) Twoje zdrowie

Ostatnio zmieniony czw 25 lis, 2010 15:00 przez martini, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzięki
i wzajemnie :564:dużo zdrówka!!! A jak sobie przypomnę jakimi lekami mnie"truli" : najpierw tabletki na osteoporozę, a później żeby zwiększyc wychwyt wapnia leki na nadciśnienie(jako efekt uboczny zwiększały stężenie wapnia) pomimo moich protestów, że mam bardzo niskie ciśnienie( wzięłam ich tylko kilka bo nie wytzymałam tych"odlotów" na uczelni)!! A poziom wapnia tylko nieznacznie wzrastał(czasem się obniżał). A po zastosowaniu diety już po trzech miesiącach mogłam odstawić wszelkie tabletki, a poziom wapnia przekroczył znacznie normę
Pozdrawiam:-)


Ja chciałam się odnieść jeszcze do tematu osteoporozy(pojowił się przy nietolerancji laktozy). Jak wynika z najnowszych badań to osteoporoza u osób chorych na celiakię nie wynika tylko z zaburzenia wchłaniania wapnia(przez uszkodzone kosmki jelitowe)ale przede wszystkim z bezpośredniego"ataku" przeciwciał(charakterystycznych dla celiaki)na strukturę(komórki kości). Stąd, tak jak pisała Martini można obgryźć wszyskie skałki w Dolomitach
, a i tak nie będzie poprawy jeśli chodzi o gęstość kości!

Stary temat ale się wypowiem bo też się badałam w 2009 na MDC i wyszła mi osteopenia. Zapisałam się do Mokotowskiego Centrum Osteoporozy i zaczęłam robić badania. Okazało się, że mam już nie osteopenię a osteoporozę. Najbardziej miarodajne było badanie szyjki kości udowej bo w kręgosłupie miałam zwapnienia i one zawyżały średnią. Przyjęcie Bonvivy doustnie kompletnie zdemolowało mnie jelitowo - a mówiłam lekarce, że może się tak skończyć - "nie, nie, to są rzadkie skutki uboczne". Skończyło się skierowaniem na leczenie szpitalne. Jestem po pierwszym przyjęciu Bonvivy dożylnie i obyło się bez zakrzepicy czy jakichkolwiek innych atrakcji.
Więc niech ci, którzy się badali na IV MDC biorą jednak wyniki poważnie. Wszystko trzeba sprawdzić, żeby mieć pewność.
Więc niech ci, którzy się badali na IV MDC biorą jednak wyniki poważnie. Wszystko trzeba sprawdzić, żeby mieć pewność.
Re: Osteoporoza w wieku 21 lat?
Osteoporoza niestety z tego co wiem to może dotknąć każdego w każdym wieku. No ale takie życie i kiedyś ktoś mi powiedział, że nie ma choroby z którą nie dało by się żyć - zapewne jest w tym dużo racji. Gorzej kiedy już wszystkie choroby nas dopadną, nie mamy wówczas szans na wygrzebanie się z tego. Na szczęście nie mam osteoporozy, ale wszystkim tym co mają to bardzo współczuję i mam nadzieję, że wyjdziecie z tego cali, a ja będę trzymać kciuki.