
Bezlutenowe menu na świąteczny stół.
Moderator: Moderatorzy
- elevinka86
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 62
- Rejestracja: śr 21 lis, 2007 16:31
- Lokalizacja: Poznań
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 364
- Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Bezlutenowe menu na świąteczny stół.
A u mnie nic się nie zmieniło. Robię to samo co zawsze, używajac jedynie mąki bezgl, kutię zrobiłam z brązowego ryżu, karpia panierowałam w płatkach kukurydzianych, uszka do bardzu ulepiłam samodzielnie ... Kolejne święta przed nami i myślę, ze nie powinno być wiekszego problemu ... Jaja, chrzan, szynka - naturalnie bezglutenowe.
Re: Bezlutenowe menu na świąteczny stół.
"Wigilia bezglutenowa- co jeść, gdy cierpisz na celiakię?"
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/ ... 38586.html
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/ ... 38586.html
Re: Czy celiakia (dieta) bardzo utrudnia Wam życie ?
Dzis byla wigilia w robocie 
Na slono i ciacho na dobitke, oczywiscie full glutenowo
Ja mialam w kubku swoj barszczyk, zezarlam nadprogramowa ilosc mandarynek
Nikt o nic nie pytal, nie wnikal. Bardzo fajnie spedzilismy ten czas. Mozna? Mozna
!

Na slono i ciacho na dobitke, oczywiscie full glutenowo
Ja mialam w kubku swoj barszczyk, zezarlam nadprogramowa ilosc mandarynek

Nikt o nic nie pytal, nie wnikal. Bardzo fajnie spedzilismy ten czas. Mozna? Mozna

Re: Czy celiakia (dieta) bardzo utrudnia Wam życie ?
Pewnie, że można, a nawet trzeba, ale tu chodziło o inny problem. U nas w domu wzyscy jemy bezglutenowo, tylko syn ma swoje pieczywo, wiec jak przyjdą do nas goście to jedzenie, które będzie na stole i to co zostanie - nie będzie już bezglutenowe, czyli się zmarnuje.sandyy pisze:Dzis byla wigilia w robocie
Na slono i ciacho na dobitke, oczywiscie full glutenowo
Ja mialam w kubku swoj barszczyk, zezarlam nadprogramowa ilosc mandarynek
Nikt o nic nie pytal, nie wnikal. Bardzo fajnie spedzilismy ten czas. Mozna? Mozna!
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: Czy celiakia (dieta) bardzo utrudnia Wam życie ?
I super Sanddy! 
Ewach wszyscy jesteście chorzy czy coś? Jeśli nie, a "tylko" dla zmieniliście dietę, aby było łatwiej synkowi (co się ogromnie chwali!) to może zjecie potem to, co ewentualnie uważałabyś za zanieczyszczone. A jeśli nie chcenie łamać diety to zawsze można rodzince zapakować "na potem"

Wiesz co... powiem Ci tak, zawsze można zrobić full bezglutenową wigilię z chlebem bg, da się, tylko różnica byłaby taka, że chleb inny (oczywiście kwestia, co jecie na wigilię).
Nie wiem jak u Was w rodzinie, ale u mnie nie ma wszystkiego na stole (bo się nie zmieści
) i każda potrawa wjeżdża na stół osobno. Uszka bg są odizolowane od uszek glutenowych, barszcz mamy jeden i tak z każdą potrawą (którą jem, bo są też takie, których nie jem, bo nie lubię
). No i mnie jedzenie podaje się na początku.
Zapewniam Cię, że pierwsza wigilia jest najtrudniejsza, potem już będziesz wiedziała jak to "ugryźć", będzie dużo łatwiej i mniej stresu.

Ewach wszyscy jesteście chorzy czy coś? Jeśli nie, a "tylko" dla zmieniliście dietę, aby było łatwiej synkowi (co się ogromnie chwali!) to może zjecie potem to, co ewentualnie uważałabyś za zanieczyszczone. A jeśli nie chcenie łamać diety to zawsze można rodzince zapakować "na potem"

Syn jest na diecie tak? Nie rozumiem tego zdania, chyba że masz dwóch synów i tego drugi nie chce jeść do końca bezglutenowoU nas w domu wzyscy jemy bezglutenowo, tylko syn ma swoje pieczywo

Wiesz co... powiem Ci tak, zawsze można zrobić full bezglutenową wigilię z chlebem bg, da się, tylko różnica byłaby taka, że chleb inny (oczywiście kwestia, co jecie na wigilię).
Nie wiem jak u Was w rodzinie, ale u mnie nie ma wszystkiego na stole (bo się nie zmieści


Zapewniam Cię, że pierwsza wigilia jest najtrudniejsza, potem już będziesz wiedziała jak to "ugryźć", będzie dużo łatwiej i mniej stresu.
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
Re: Czy celiakia (dieta) bardzo utrudnia Wam życie ?
To, co napisalam, nie bylo odpowiedzia na Twoj post, tylko ogolnie mialo sie to wpisac w watekewach pisze:Pewnie, że można, a nawet trzeba, ale tu chodziło o inny problem. U nas w domu wzyscy jemy bezglutenowo, tylko syn ma swoje pieczywo, wiec jak przyjdą do nas goście to jedzenie, które będzie na stole i to co zostanie - nie będzie już bezglutenowe, czyli się zmarnuje.sandyy pisze:Dzis byla wigilia w robocie
Na slono i ciacho na dobitke, oczywiscie full glutenowo
Ja mialam w kubku swoj barszczyk, zezarlam nadprogramowa ilosc mandarynek
Nikt o nic nie pytal, nie wnikal. Bardzo fajnie spedzilismy ten czas. Mozna? Mozna!

A co do Ciebie to pleo dobrze pisze

Skoro macie obawy to nie wykladaj wszystkiego, co chata bogata, tylko jak bedziesz widziala, ze w misce jest coraz mniej jedzenia to bedziesz dokladac. Zmarnuje sie jakby co najmniej
Re: Czy celiakia (dieta) bardzo utrudnia Wam życie ?
To, co napisalam, nie bylo odpowiedzia na Twoj post, tylko ogolnie mialo sie to wpisac w watek 
A co do Ciebie to pleo dobrze pisze
Skoro macie obawy to nie wykladaj wszystkiego, co chata bogata, tylko jak bedziesz widziala, ze w misce jest coraz mniej jedzenia to bedziesz dokladac. Zmarnuje sie jakby co najmniej[/quote]
No właśnie, tak zrobię, chociaż i tak to co zostanie zaburzy mój porządek bezglutenowy, ale cóż, nie ma rady. I tak co jakiś czas trzeba przyjąć gości u siebie no i trzeba będzie sobie wypracować jakąś najlepszą metodę
A odpowiadając na pytanie pleo, to mamy jednego syna (16 lat) i to on ma celiakie, a my jesteśmy też na diecie (bez pieczywa) bo tak jest wygodniej (bez osobnych garnków, pojemników, szafek, zakupów), a pewnie i nam to wyjdzie na zdrowie
Ps. Myślę, że gości by nie chcieli chleba bg - ja nie chcę!

A co do Ciebie to pleo dobrze pisze

Skoro macie obawy to nie wykladaj wszystkiego, co chata bogata, tylko jak bedziesz widziala, ze w misce jest coraz mniej jedzenia to bedziesz dokladac. Zmarnuje sie jakby co najmniej[/quote]
No właśnie, tak zrobię, chociaż i tak to co zostanie zaburzy mój porządek bezglutenowy, ale cóż, nie ma rady. I tak co jakiś czas trzeba przyjąć gości u siebie no i trzeba będzie sobie wypracować jakąś najlepszą metodę

A odpowiadając na pytanie pleo, to mamy jednego syna (16 lat) i to on ma celiakie, a my jesteśmy też na diecie (bez pieczywa) bo tak jest wygodniej (bez osobnych garnków, pojemników, szafek, zakupów), a pewnie i nam to wyjdzie na zdrowie

Ps. Myślę, że gości by nie chcieli chleba bg - ja nie chcę!
Re: Czy celiakia (dieta) bardzo utrudnia Wam życie ?
Dowiedziałam się o alergii we wtorek, a dzisiaj jest niedziela, więc jest to za krótki czas aby się przekonać, niestety za parę dni wigilia na uczelni, później u rodziny - wtedy pewnie najbardziej to odczuje, próbuje się jednak nie przejmować.
Re: Bezlutenowe menu na świąteczny stół.
Wigilia w wersji WEGAŃSKIEJ:
http://empatia.pl/pdf/WeganskieSwieta_S ... mpatia.pdf
*tam gdzie mąka/bułka tarta/sos sojowy- zamieniamy na "nasze"
http://empatia.pl/pdf/WeganskieSwieta_S ... mpatia.pdf
*tam gdzie mąka/bułka tarta/sos sojowy- zamieniamy na "nasze"
