No co Ty, @sisi!!! Jeśli już na kogoś mamy być źli, to na pewno nie na Ciebie! Nie Ty tu jesteś winna, tylko niekompetentni ignoranci, którzy nie potrafię przyznać się do tego, że nie są najmądrzejsi na świecie. Kompleksy jakieś? Przykre to... Wszystkim jest przykro i wszyscy (myślę) są źli, ale na pewno nie na Ciebie. Luuuzik!sisi pisze:Mam nadzieje że nie macie mi tego za złe?
Banany
Moderator: Moderatorzy
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
Sisi, bardzo dobrze że wykryłas taki błąd! Doma nie ma pojęcia na temat glutenu! To jest własnie to... usłyszała coś gdzieś... z rozmowy z kimś, nie zrozumiała wszystkiego i troche przerobiła. Ja jestem za propozycją kabran - rozróba :):):)
A zachowaniem moderatorki jestem naprawde sfrustrowana. Cóż za brak kultury i wiedzy na pewne tematy. To oburzające!
A zachowaniem moderatorki jestem naprawde sfrustrowana. Cóż za brak kultury i wiedzy na pewne tematy. To oburzające!
- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
ja się dołączę bo czytam to i ręce opadają... mam na myśli oczywiście całe to forum o maluchach i rady jakich tam udzielają.Gosiuuunia pisze:Ja jestem za propozycją kabran - rozróba :):):)
Sisi, być może i ja bym o celiakii nie wiedziała, gdyby moja córka jej nie miała. Pamiętam jak kiedyś dawno temu, spotkałam znajomą, która zaczęła mi opowiadać co podejrzewają u jej dziecka... mówiła o jakiejś dziwnej chorobie... o diecie bezglutenowej... ja nawet nie wiedziałam co to jest dieta bezglutenowa. Moja znajoma mówiła wtedy o celiakii... a ja nie zapamiętałam nawet nazwy tej choroby, ale pomyślałam, że jak dobrze, że moje dziecko tego nie ma...
Teraz my nauczyliśmy się już żyć z celiakią, a moja znajoma pewnie już dawno zapomniała o tamtych podejrzeniach.
Ostatnio zmieniony sob 10 lut, 2007 23:30 przez GosiaM, łącznie zmieniany 2 razy.
- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Normalnie nie wierzę w to co czytam. Jeśli to nie są jakieś problemy czysto techniczne (błąd działania forum), to by znaczyło, że a) usunęli twój post, b) zablokowali ci dostęp do forum. Nie wiem, jaki mają regulamin na tamtym forum i za co przewiduje on kasowanie postów, ale po pierwsze, jeśli już post aż tak łamie regulamin, że trzeba go skasować (a IMHO w tym przypadku nie było do tego podstaw!), to nie wyobrażam sobie, żeby na PW przynajmniej nie wyjaśnić użytkownikowi, dlaczego post został skasowany, a po drugie, nie wlepia się komuś bana za jeden, kulturalnie napisany post! Zastanawiam się dziś pół dnia, dlaczego ktoś mógł chcieć skasować tamten post - może chodziło o to, że Gosia podała link do strony Fundacji, nie wiem, może ktoś to zinterpretował sobie jako kryptoreklamę? Baardzo to naciągana hipoteza, ale naprawdę nie znajduję niczego innego, do czego ktoś mógłby się przyczepić.Małgorzata pisze:Moja wypowiedź na tamtym forum została usunięta, co więcej - nie mogę się tam już zalogować z niewiadomych przyczyn
Uważam, Gosiu, że słusznie zrobiłaś z napisaniem o wyjaśnienie. Ja bym poczekała, czy i co ci odpowiedzą - proszę, daj nam znać. Dopiero na tej podstawie ruszyłabym w więcej osób może nie tyle z rozróbą, co z akcją uświadamiającą. Mnie też to zirytowało, ale jeśli teraz wszyscy uderzymy tam robić awanturę, to zrobimy sobie fatalny PR. Ja w każdym razie idę policzyć do dziesięciu, żeby nie działać pod wpływem emocji.
Aha, sisi, zgadzam się z Kabran - do ciebie absolutnie nic nie mamy, ty w tej całej sytuacji zachowałaś się jak najbardziej w porządku
Ostatnio zmieniony ndz 11 lut, 2007 01:02 przez kfiatek, łącznie zmieniany 3 razy.
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Więc zajrzałam i widzę post inny(chyba) ale bardzo podobny do poprzedniego Małgorzaty
Moje pytanie... Małgorzata napisała drugi pod innym nickiem , zrobiła to któraś z Was czy też moderator przejrzał na oczy!
No i oczywiście ulżyło mi że nie macie do mnie ale
Ja nie czuje się jeszcze kompetentna do udzielania aż tak fachowych rad ale coś mi podejrzanie śmierdziała ta sprawa więc ja ruszyłam!
Moje pytanie... Małgorzata napisała drugi pod innym nickiem , zrobiła to któraś z Was czy też moderator przejrzał na oczy!
No i oczywiście ulżyło mi że nie macie do mnie ale
Ja nie czuje się jeszcze kompetentna do udzielania aż tak fachowych rad ale coś mi podejrzanie śmierdziała ta sprawa więc ja ruszyłam!
Martusia 04.10.2005r - wciąż diagnozowana...
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
A to jest wypowiedź jakiejś forumowiczki z innego forum :D:D
pisownia oryginalnaBisi
No to jeszcze pare slowek
o BANANACH
Banany w diecie bezglutenoweg sa bardzo wazne
Jezeli was brzuch boli to jedzcie banany
Najlepiej jeden banan albo dwa banany codziennie
One maja sluz gdzie w jakis tam sposob regeneruja jelita i my CHorzy czujemy sie lepiej
BANANY BANYNY BANYNY BYNANY
O LEKARZACH
tych bylo duzo i jeden madrzejszy od drugiego
w czysie dojrzewania podjadalam "normalne" produkty i bylo troche zle ze mna bardzo czesto dostawalam przeziebienie pecherza ....
tak ok 1 rok
"co w tym czasie mi lekarze naopowiadali o jeje"
pare razy sie zdarzylo ze przed demna sprawdzali co to takiego jest i jakie leki sie daje - wstyt
potem sie od kolegi dowiedzialam ze na temat celiaki na medycynie jest tylko jeden wyklad che che che
a wiec ok 2 godz. ucza sie nasi lekarze co to takiego jest
takze to brzmi glupio ale ja ufam w mojej chorobie tylko sobie i (Banana) teraz jak ide do lekarza to raz do roku sprawdzic wyniki krwi
- ach z antybiotykow mozemy penicyline albo penicylinopodobne brac
jednyk starajcie sie zadnych tabletek nie brac bo kazda tabletka ma gluten tylko w bardzo malych ilosciach
anykoncepcja najlepiej plastes - albo wszczep
No a tak poza tym Banany
Caluski i podowionka
Bisi
[26.01] 16:00 Bisi
Czesc mam 26 lat i jeszcze zyje..........
Ludzie piszeci jak by to jakas wielka choroba byla.....
Oczywiscie jest sie w pewnym sesie ograniczony ale TO CO
Jako dziecko ludzi patrzeli na mnie jak bym mi sie to krzywda dziala ale w sumie bylo to calkiem innaczej
W ciezkich czasach w naszej ojczyznie moja rodzina dostawala wiecej karetk na miesa, 1 kg bananow co miesiac i dodatkowo jedna skrzynke bobofrutu Chleb byl tylko w Warszawie robiony i bla bla bla ..
Moja ukochana babcia raz mi powiedziala ze z moim uposledzeniem nie kazdy mezczyzna bedzie mnie chcial i nastepne bla bla bla
Fakt jest ze dla mnie jest to normalne(wierze jezeli ktos caly czas jadl "normalnie" a teraz musi sie przestawic to jest ciezko )
No i nauczylam sie z czystego egizmu i bezczelnosci producentow(bo przeciez kukurydza i ryz sa tansza od produktow przennych) moja chorobe wykorzystywac. Jak oni tacy to ja taka
Od 18 roku zycia ma 3 grupe inwalicka. i o
w bezrobociu nie musialam az tak dlugo stac
jezeli ktos studiuje dostanie rowniez stypendium zdrowotne i o ...
Takze pozdrawiem wszystkich normalnych ktozy nie "normalnie" jedza
i do tego cos modrego
"Wszystko idzie - Tylko zaba skacze"
Ostatnio zmieniony ndz 11 lut, 2007 06:39 przez Rafal_tata, łącznie zmieniany 1 raz.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
Nie wiem, kto to napisał, ale ten post jest bardziej o cytrusach niż o glutenie. A opieranie się na Wikipedii nie jest w tym przypadku najszczęśliwszym pomysłem - sprawdźcie sobie, jak wyjaśniony jest gluten w Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gluten Nie rzuciło się wam coś w oczy w tym tekście? Podpowiem: piszą tam, że owoce mogą zawierać gluten, co mnie podłamało, bo nie wyjaśnili, że tylko owoce przetworzone, do których dodano gluten w procesie produkcji (np. suszone, albo kandyzowane). Wszystkie świeże owoce są bezglutenowe! To tyle na temat wiarygodności Wikipedii... (oddajcie emotkę z waleniem głową w mur, jest mi bardzo potrzebna )Małgorzata napisała drugi pod innym nickiem , zrobiła to któraś z Was czy też moderator przejrzał na oczy!
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
artykuł na wikipedii może napisać każdy, a rzetelność zależy tylko od osoby, która zweryfikuje to, co zostało napisane... tak więc w każdej poważniejszej sprawie (np. celiakia i ogólnie medycyna) opieram się na innych źródłach. najlepsze w takich kwestiach jest jednak słowo pisane (wydawnictwa, książki, broń_boże_gazety), bo jest to najwyższy stopień odpowiedzialności
Ostatnio zmieniony ndz 11 lut, 2007 12:30 przez Rafal_tata, łącznie zmieniany 1 raz.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
kfiatek,
Wg http://www.fundacjaceliakia.pl/index.ph ... bdir=dieta jeszcze "niektóre owoce przygotowywane do przechowywania, np. jabłka, mogą być powlekane glutenem!". Oczywiście nie dotyczy to bananów.
Kod: Zaznacz cały
piszą tam, że owoce mogą zawierać gluten, co mnie podłamało, bo nie wyjaśnili, że tylko owoce przetworzone, do których dodano gluten w procesie produkcji (np. suszone, albo kandyzowane)
Małgorzaty chyba powinnam o to spytać - co to konkretnie znaczy "przygotowywane do przechowywania"? Bo ja to dotychczas rozumiałam jako "suszone", a może źle rozumiałam?Wg http://www.fundacjaceliakia.pl/index.ph ... bdir=dieta jeszcze "niektóre owoce przygotowywane do przechowywania, np. jabłka, mogą być powlekane glutenem!"
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Banany
Jabłka, w dużych marketach powlekane są glutenem, aby dłużej się trzymały i wyglądały na "piękne". Takie jabłka są bardzo tłuste w dotyku Słyszałam również, że to się tyczy winogron. Wiadomo zanim dotrą do sklepu to trochę potrwa, a jest to produkt raczej szybko się psujący.
ja dla bezpieczenstwa dokladnie myje jabluszka i obieram je ze skorki.... mam nadzieje ze sie w ten sposob pozbywam glutenu.. o ile w ogole jest na tych jabluszkach, ktore jem ale kupuje je w warzywniakach, wiec jest duza szansa, ze tego glutenu tam nie ma
a jesli chodzi o winogrona... hm.. to nie wiem, ale mysle ze te w super,marketach to moga byc powlekane.... wiec dla bezpieczenstwa lepiej owoce kupowac w warzywniakach ;d
a jesli chodzi o winogrona... hm.. to nie wiem, ale mysle ze te w super,marketach to moga byc powlekane.... wiec dla bezpieczenstwa lepiej owoce kupowac w warzywniakach ;d