
Kawa w sieciówkach
Moderator: Moderatorzy
Kawa w sieciówkach
Witam, czy ktoś się może orientuję, czy kawy dostępne w sieciówkach takich jak Coffeheaven, Starbucks coffee, icoffee, costa coffee, są bezglutenowe 

Re: Kawa w sieciówkach
Nigdy nie wpadłam na to, żeby podejrzewać, że nie są bezglutenowe. To w końcu kawa mielona (a nie jakaś rozpuszczalna) + mleko.Adrian pisze:Witam, czy ktoś się może orientuję, czy kawy dostępne w sieciówkach takich jak Coffeheaven, Starbucks coffee, icoffee, costa coffee, są bezglutenowe
W czym miałby czaić się ten gluten?
W coffeheaven i costa coffe dodatkowo można poprosić kawę na mleku sojowym, jeśli ktoś ma nietolerancję laktozy (z tego co zauważyłam, spieniają je w innych dzbankach niż mleko zwykłe). W costa coffe dodatkowo ostatnio znalazłam brownie bezglutenowe (ale ze skrobią pszenną bezglutenową w składzie)
Dość często piję kawę w sieciówkach i również nie przyszło i do głowy mógł być w nich gluten. W Coffeheaven są kawy tzw. chai latte - one są robione z gotowego produkty, rozpuszczanego w wodzie i mleku - kiedyś pytałam o zawartość glutenu w nich i Panie pokazały mi puszkę, na której wyraźnie pisało "gluten free".
ZUCH!anikam pisze:a ja zawsze pytam czym wprowadzam w osłupienie obsługę
ja jeszcze nie zawsze mam śmiałość i cierpliwość,
ale dzisiaj poprosiłam w MOJEJ aptece o ulotki leków, żeby sprawdzić, czy nie ma w nich glutenu.
"pani magister" trzy razy dopytywała: "- czego....???".
trzy razy cierpliwie odpowiadałam: "- glutenu".
po trzecim razie zrobiła minę, jak przy typowej reakcji na zdziwaczałą histeryczkę

z czego wniosek, że nie wolno ustawać w ciągłym dopytywaniu

To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
Re: Kawa w sieciówkach
ganika pisze:Nigdy nie wpadłam na to, żeby podejrzewać, że nie są bezglutenowe. To w końcu kawa mielona (a nie jakaś rozpuszczalna) + mleko.Adrian pisze:Witam, czy ktoś się może orientuję, czy kawy dostępne w sieciówkach takich jak Coffeheaven, Starbucks coffee, icoffee, costa coffee, są bezglutenowe
W czym miałby czaić się ten gluten?
W coffeheaven i costa coffe dodatkowo można poprosić kawę na mleku sojowym, jeśli ktoś ma nietolerancję laktozy (z tego co zauważyłam, spieniają je w innych dzbankach niż mleko zwykłe). W costa coffe dodatkowo ostatnio znalazłam brownie bezglutenowe (ale ze skrobią pszenną bezglutenową w składzie)
Na naszej stronie internetowej w tabeli na temat co może mieć gluten jest napisane, że niektóre kawy mogą zawierać gluten, więc postanowiłem rozpocząć ten wątek, a poza tym pijąc na przykład w Starbucksie Caffe Mocha (kawa z bitą śmietaną) można się natknąć na gluten, który jest chyba w bitej śmietanie...

Ostatnio zmieniony pt 16 lis, 2012 17:29 przez Adrian, łącznie zmieniany 3 razy.
No właśnie - "kawa to kawa", ale (przynajmniej dla mnie) urok kaw w tych sieciówkach to rozmaite cuda, które mogą do nich dodać - śmietanki, smaki, aromaty, etc. To, czego nie dodam w domu, bo nie mam. No i to właśnie może być podejrzane, niestety. Zwykłe espresso czy latte bez dodatków niespecjalnie mnie rajcuje. A z kolei te rajcujące mogą być niebezpieczne, ech...
Więc to bardzo dobry i zasadny wątek. I ważna informacja np. o Chai Latte w Coffeheaven, które bardzo lubiłam przed dietą, a nie odważyłam się na nie po przejściu na b/g. Chociaż i tak poproszę o opakowanie, żeby poczytać dokładnie, co tam jest, bo mnie akurat nie tylko gluten poniewiera.
Więc to bardzo dobry i zasadny wątek. I ważna informacja np. o Chai Latte w Coffeheaven, które bardzo lubiłam przed dietą, a nie odważyłam się na nie po przejściu na b/g. Chociaż i tak poproszę o opakowanie, żeby poczytać dokładnie, co tam jest, bo mnie akurat nie tylko gluten poniewiera.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
Witam,
ja piję kawę w Costa Cafe, jak pierwszy raz zapytałem o gluten to kierowniczka od razu odradziła mi zwykłe mleko i zaproponowała sojowe. Cappuccino w Coście na sojowym jest wyborne
Dodatkowo mają w ofercie batona brownie, najlepszy baton bezglutenowy czekoladowy ever
Wszystkie słodycze Schara mogą się schować 
Zawsze jak tam idę to proszę o spienienie mleka w czystym dzbanku i przetarcie dyszy, nikt nie przy mnie jak na dziwaka.
Dodatkowo piję czarną kawę w McDonaldzie, widziałem że robią ją ze świeżo mielonego Jacobsa.
A propos mleka to faktycznie trzeba uważać, mi np. Mlekovita i Łaciate napisało że nie potwierdzają bezglutenowości swoich produktów. Wg mnie pewne jest mleko Piątnica (jest np. w Almie) oraz Jasienica (w Organic Farma Zdrowia). pozdrawiam
ja piję kawę w Costa Cafe, jak pierwszy raz zapytałem o gluten to kierowniczka od razu odradziła mi zwykłe mleko i zaproponowała sojowe. Cappuccino w Coście na sojowym jest wyborne



Zawsze jak tam idę to proszę o spienienie mleka w czystym dzbanku i przetarcie dyszy, nikt nie przy mnie jak na dziwaka.
Dodatkowo piję czarną kawę w McDonaldzie, widziałem że robią ją ze świeżo mielonego Jacobsa.
A propos mleka to faktycznie trzeba uważać, mi np. Mlekovita i Łaciate napisało że nie potwierdzają bezglutenowości swoich produktów. Wg mnie pewne jest mleko Piątnica (jest np. w Almie) oraz Jasienica (w Organic Farma Zdrowia). pozdrawiam
Dzisiaj byłam w Coffee Heaven i pani zaproponowała mi grzańca (bezalkoholowego) zamiast herbaty. Kiedy spytałam, czy nie ma w nim glutenu pani bez problemu poleciała po skład i przeczytała mi cały. Sama to zaproponowała!
Nie widzę problemu w pytaniu (przy kupnie czegokolwiek), czy jest w tym czymś gluten. W końcu to dla nas bardzo ważne 


Zaraz zaraz, ale odpisali, że mleko jest niepewne, czy że produkty otrzymane z mleka mogą być niepewne? Bo to jednak różnica, o ile mogę spokojnie uwierzyć, że serek czy jogurt ma jakiś niepożądany wsad, to jednak zwykłe, czyste mleko nic mieć nie powinno?Arterius pisze: A propos mleka to faktycznie trzeba uważać, mi np. Mlekovita i Łaciate napisało że nie potwierdzają bezglutenowości swoich produktów. Wg mnie pewne jest mleko Piątnica (jest np. w Almie) oraz Jasienica (w Organic Farma Zdrowia). pozdrawiam
Myślę, że w mleku nie powinno być glutenu bez względu na firmę.Sheep pisze:Zaraz zaraz, ale odpisali, że mleko jest niepewne, czy że produkty otrzymane z mleka mogą być niepewne? Bo to jednak różnica, o ile mogę spokojnie uwierzyć, że serek czy jogurt ma jakiś niepożądany wsad, to jednak zwykłe, czyste mleko nic mieć nie powinno?Arterius pisze: A propos mleka to faktycznie trzeba uważać, mi np. Mlekovita i Łaciate napisało że nie potwierdzają bezglutenowości swoich produktów. Wg mnie pewne jest mleko Piątnica (jest np. w Almie) oraz Jasienica (w Organic Farma Zdrowia). pozdrawiam
Ostatnio zmieniony ndz 18 lis, 2012 16:30 przez Adrian, łącznie zmieniany 2 razy.
Witajcie,
pamiętajcie o możliwości zakażenia krzyżowego.
Jeżeli firma mi pisze, że nie poleca to ja im wierze, widocznie mają jakiś powód żeby tak pisać.
Może nie prowadzą po prostu badań w firmie i dla pewności piszą żeby nie spożywać ich produktów, albo po prostu jednak ten gluten jakoś może się tak dostawać (np. z serka z ziarnami z linii produkcyjnej obok...)
pamiętajcie o możliwości zakażenia krzyżowego.
Jeżeli firma mi pisze, że nie poleca to ja im wierze, widocznie mają jakiś powód żeby tak pisać.
Może nie prowadzą po prostu badań w firmie i dla pewności piszą żeby nie spożywać ich produktów, albo po prostu jednak ten gluten jakoś może się tak dostawać (np. z serka z ziarnami z linii produkcyjnej obok...)
ParanojaArterius pisze:Witajcie,
pamiętajcie o możliwości zakażenia krzyżowego.
Jeżeli firma mi pisze, że nie poleca to ja im wierze, widocznie mają jakiś powód żeby tak pisać.
Może nie prowadzą po prostu badań w firmie i dla pewności piszą żeby nie spożywać ich produktów, albo po prostu jednak ten gluten jakoś może się tak dostawać (np. z serka z ziarnami z linii produkcyjnej obok...)
