
Kebab/Sushi
Moderator: Moderatorzy
Kebab/Sushi
Witam, czy ktoś z was się orientuję czy jedzenie kebaba bądź sushi jest dozwolone na diecie bezglutenowej 

kebab jest raczej niewskazany. nawet jeśli samo mięso jest czyste, to nie ma pewności co do bezglutenowości przypraw i higieny w miejscu gdzie go robią (a zazwyczaj w takich punktach higiena to sprawa drugorzędna), poza tym kebab podają w cieście lub w bułce = GLUTEN. można poprosic bez, ale .. zawiną w to serwetkę? ja odradzam.
sushi- osobiście ubóstwiam, nie widzę przeciwskazań jeśli wiesz co wybrać i nie jest to pseudo sushi bar. tu masz cały wątek o tym:
viewtopic.php?p=45198#45198
sushi- osobiście ubóstwiam, nie widzę przeciwskazań jeśli wiesz co wybrać i nie jest to pseudo sushi bar. tu masz cały wątek o tym:
viewtopic.php?p=45198#45198
Ryż do sushi jest zakwaszany. Stosuje się do tego sos, w którego skład wchodzi sos sojowy zawierający pszenicę. Dowiedzieliśmy się tego z Mężem, kiedy chcieliśmy zamówić sushi w restauracji. Tak więc poprawnie przygotowane sushi nie jest bezglutenowe (w restauracjach), nie spotkałam jeszcze restauracji używającej bezglutenowego sosu sojowego.
I to jest dla mnie niezrozumiała sprawa - w końcu sushi jest daniem japońskim, jedyny bezglutenowy sos sojowy to japońskie tamari - a do sushi go nie używająsunshine pisze:nie spotkałam jeszcze restauracji używającej bezglutenowego sosu sojowego.

No trudno, bez sushi żyć mogę,
a na kebab na mieście się nie odważę. Aż się boję pomyśleć, jakie cuda (nie tylko glutenowe) mogą się w nim znajdować - od kiedy widziałam gotowe zamrożone kebaby w Makro (a było to jeszcze przed dietą) straciłam zaufanie do takiego żarcia. Do tamtej pory miałam nadzieję, że w kebabowni co rano nadziewają to mięso na dzidę i tak to się odbywa. I pewnie gdzieniegdzie właśnie tak jest - ale skąd wiedzieć, gdzie?
Podają także z frytkami na talerzu - ale i tak wobec tego, co powyżej (przyprawy niewiadomego pochodzenia, ew. brak higieny mnie akurat tak nie odrzuca) nawet takiego nie zjem.Leeloo pisze:podają w cieście lub w bułce = GLUTEN. można poprosic bez, ale .. zawiną w to serwetkę? ja odradzam.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
A tego akurat nie jestem pewna, dostałam kiedyś "domowy zestaw do sushi" i niedawno czytałam, co tam jest w tych sosach i akurat w sosie do ryżu nie było niczego niepokojącego. Zresztą sosik jest niemal bezbarwny, z sosem sojowym nie byłby taki bledziutki.sunshine pisze:Ryż do sushi jest zakwaszany. Stosuje się do tego sos, w którego skład wchodzi sos sojowy zawierający pszenicę.
Natomiast, o ile pamiętam, ryba czy inne składniki bywają smarowane sosem sojowym. A przynajmniej powinny...
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: czw 09 maja, 2013 14:41
- Lokalizacja: Wrocław
pomysł na obiad
Kebaba ubostwiam, w szczegolnosci jesli do wyboru jest jakies mieso niecodziennie widziane w kebabie ;] sam jak tylko mam mozliwosc przygotowuje sobie pite z miesem i dodatkami warzywnymi. Zdrowe odżywianie moze to takie do konca nie jest, bo mieso nigdy nie wiadomo jakiej jest jakosci, ale czasem sobie mozna pozwolic na odrobine odpuszczenia diety ;]
//reklamowy link wycięty.
Mod
//reklamowy link wycięty.
Mod
Ostatnio zmieniony pt 10 maja, 2013 01:30 przez arendarski, łącznie zmieniany 1 raz.
to zależy od miejsca. każda decyzja o jedzeniu poza domem musi wiązać się z wnikliwą rozmową z kucharzem.
http://akstheauthor.blogspot.com/ Nowy post o miejscach w autobusie, czyli co komu się należy. Zapraszam do dyskusji.
odradzam.
pomijam kwestie dietetyczne- mówię o chińcu na szybko, w domu własnej roboty to inna rozmowa
, ale chińszczyzna jest często panierowana i smażona. wątpię, by używano tam panierki bezglutenowej. wątpię też, czy oddzielnie smażą panierowane pseudomięso i oddzielnie np. warzywa. makaronu chyba nie trzeba tłumaczyć. sosy to kolejna sprawa - nie wiesz co mają w sobie, nie wiesz czy były zagęszczane mąką itd.
pomijam kwestie dietetyczne- mówię o chińcu na szybko, w domu własnej roboty to inna rozmowa
