Guma guar, pierogi
Moderator: Moderatorzy
Guma guar, pierogi
Czy ktos uzywal gumy guar np. do pieczenia chleba dla pozyskania lepszej kleistosci. A moze pierogi komus udaly sie z maki kukurydzianej lub ryzowej, bo one sa bardzo sypkie. Odpiszcie jak macie jakies doswiadczenie a ciasto na pierogi musialo by byc bez mleka i jego pochodnych.
Aneta
- Grażyna
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
guma guar, pierogi
O ile dobrze pamiętam we wszystkich mieszankach Bezglutenu, ale też Fundacji Przekreślony Kłos, Glutenex-u jest guma guar. Dlatego pierogi z tych mieszanek dają się skleić.
mama Kingi (6 lat) od ponad 4 lat na diecie
Tak jak dziewczyny, uważam, że mieszanka na pierogi z bezglutenu jest nie do pobicia, ale ja należę do eksperymentatorów i próbowałam już nawet mąki gryczanej do pierogów i powiem że można wszystko zrobić na różny sposób, dodam, że ta pierwsza mieszanka o której piszę jest najprostsza w użyciu i bezkonkurencyjna.
Używałam też gumy guar, fiobrexu i fiber husk, to jest prawie to samo tylko z czego innego pozyskane. I mogę powiedzieć jedno jest bardzo przydatne, ale.... znacznie ciężej się z tym robi, np. chleb, i jak przesadzisz to będziesz miała charakterystyczny bezglutenowy zapach i smak, i będzie trochę gumowe, dlatego w tym przypadku należy bardzo dokładnie przestrzegać ilości i proporcji składników. Jeśli sie tak będzie stosowało to chlebuś ma szansę być dłużej świerzy i bardziej taki bułkowaty no i nie kruszy się.
Natomiast pierogi to mąka, woda, sól i jeśli ktoś może to jajko, jeśli nie to nie. I wychodzą rewelacja. Jeśli chce się poprawić smak i lub kleistość jak mamy nieszczególna mąkę to należy dodać troszkę rozmieszanego kleiku ryżowego lub sinlaku tak samo. Gwarantuję, nie ma problemu, są rewelacyjne i sie nie rozklejają. Zawsze robię więcej, mrożę surowe równo poukładane jak są już twarsde to zrzucam do jednego woreczka i później mam jak potzrebuję cos na szybko- na wrzatek wystarczy wrzucić.
UWAGA: nie wolno mrozić z mąki kukurydzianej bo robota na ni, rozleci się wszystko w wodzie. Chyba że zamrozi sie już ugotowane ale ten rodzaj mąki racczej nie nadaje sie na takie eksperymenty.
Używałam też gumy guar, fiobrexu i fiber husk, to jest prawie to samo tylko z czego innego pozyskane. I mogę powiedzieć jedno jest bardzo przydatne, ale.... znacznie ciężej się z tym robi, np. chleb, i jak przesadzisz to będziesz miała charakterystyczny bezglutenowy zapach i smak, i będzie trochę gumowe, dlatego w tym przypadku należy bardzo dokładnie przestrzegać ilości i proporcji składników. Jeśli sie tak będzie stosowało to chlebuś ma szansę być dłużej świerzy i bardziej taki bułkowaty no i nie kruszy się.
Natomiast pierogi to mąka, woda, sól i jeśli ktoś może to jajko, jeśli nie to nie. I wychodzą rewelacja. Jeśli chce się poprawić smak i lub kleistość jak mamy nieszczególna mąkę to należy dodać troszkę rozmieszanego kleiku ryżowego lub sinlaku tak samo. Gwarantuję, nie ma problemu, są rewelacyjne i sie nie rozklejają. Zawsze robię więcej, mrożę surowe równo poukładane jak są już twarsde to zrzucam do jednego woreczka i później mam jak potzrebuję cos na szybko- na wrzatek wystarczy wrzucić.
UWAGA: nie wolno mrozić z mąki kukurydzianej bo robota na ni, rozleci się wszystko w wodzie. Chyba że zamrozi sie już ugotowane ale ten rodzaj mąki racczej nie nadaje sie na takie eksperymenty.
mamuśka Mariuszka
- vixi
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 831
- Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
przyłączam się - ta mieszanka uratowała mój pierogowy honor - zawsze wychodzą mi fantastycznie - czasem lepiej niż normalne...edyta pisze:Tak jak dziewczyny, uważam, że mieszanka na pierogi z bezglutenu jest nie do pobicia
"...żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi - bo nie jesteś sam. Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma..."
pierogi HURAAAAA
Nie wiem czy to w tym dziale powinnam umieścić, ale muszę się z Wami podzielić moją wielką radością Po raz pierwszy w życiu robiłam pierogi ruskie i wyszły przepyszne!!!! Moja radość jest tym większa, że to moje pierwsze pierogi. Nawet glutkowych nigdy nie robiłam :roll:
A wszystko dzięki radom, które znalazłam na Forum. Polecam każdemu. Bezglutkowe pierogi są super!!!! Mój mąż (poniekąd glutkowy) zjadł 20sztuk 8-[ Dobrze, że zrobiłam dużo, to i dla synka starczy.
A wszystko dzięki radom, które znalazłam na Forum. Polecam każdemu. Bezglutkowe pierogi są super!!!! Mój mąż (poniekąd glutkowy) zjadł 20sztuk 8-[ Dobrze, że zrobiłam dużo, to i dla synka starczy.
:=D>: pierwsze koty;-) za płotymcelina pisze:Nie wiem czy to w tym dziale powinnam umieścić, ale muszę się z Wami podzielić moją wielką radością Po raz pierwszy w życiu robiłam pierogi ruskie i wyszły przepyszne!!!! Moja radość jest tym większa, że to moje pierwsze pierogi. Nawet glutkowych nigdy nie robiłam
A wszystko dzięki radom, które znalazłam na Forum. Polecam każdemu. Bezglutkowe pierogi są super!!!! Mój mąż (poniekąd glutkowy) zjadł 20sztuk Dobrze, że zrobiłam dużo, to i dla synka starczy.
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
mcelina to gratuluję!!! czego jak czego ale pierogów do tej pory nie odważyłam się zrobić. Z którego przepisu korzystałaś? to dzięki Tobie się może jakoś zmobilizuję.
- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Ciasto pierogowe zrobiłam z mieszanki pierogowo-makaronowo-naleśnikowej Bezglutenu. Skorzystałam z rad na Forum i wodę do ciasta dawałam ciepłą z kleikiem ryżowym. Do rozwałkowywania, podsypywania użyłam mąki kukurydzianek i dzięki temu ciasto nabrało ślicznego koloru. A farsz - z przepisu mamy (ser biały, ziemniaki ugotowane, podsmażona cebulka, sól, pieprze).
Jedyne co mnie zdziwiło - ciasto bezglutkowe jest nieelastyczne a że ja laik jestem to strasznie mnie to zdziwiło
Wasz pomysł odnośnie dodania do wody do gotowania oleju jest też rewelacyjny. Dzięki temu pierogi się nie sklejają.
Zrobiłam wczoraj 80 szt. pierogów 20 zjadł mężulek od razu, kilka zostawiłam na dzisiaj dla synka na obiad a resztę zamroziłam.
Powiem Wam, że smak tych pierogów niczym się nie różni od glutkowych. Mąż był zachwyc ony.
No i najważniejsze - zrobienie pierogów nie uważam już za skomplikowaną czynność!!!!
Jedyne co mnie zdziwiło - ciasto bezglutkowe jest nieelastyczne a że ja laik jestem to strasznie mnie to zdziwiło
Wasz pomysł odnośnie dodania do wody do gotowania oleju jest też rewelacyjny. Dzięki temu pierogi się nie sklejają.
Zrobiłam wczoraj 80 szt. pierogów 20 zjadł mężulek od razu, kilka zostawiłam na dzisiaj dla synka na obiad a resztę zamroziłam.
Powiem Wam, że smak tych pierogów niczym się nie różni od glutkowych. Mąż był zachwyc ony.
No i najważniejsze - zrobienie pierogów nie uważam już za skomplikowaną czynność!!!!
- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
mcelina! i tego Ci jak na razie zazdroszczę!!mcelina pisze:No i najważniejsze - zrobienie pierogów nie uważam już za skomplikowaną czynność!!!!
- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Gratuluje pierwszych pierogów :=D>:
Dla mnie to do dziś czarna magia i potrawa, której zrobienie mnie przeraża Ale pewnie na święta będę musiała się przymierzyć. Bo moi teściowie robią niesamowite uszka z grzybami - z łebków *jestem głupi*. Może trochę farszu dostanę, jak się ładnie uśmiechnę
Dla mnie to do dziś czarna magia i potrawa, której zrobienie mnie przeraża Ale pewnie na święta będę musiała się przymierzyć. Bo moi teściowie robią niesamowite uszka z grzybami - z łebków *jestem głupi*. Może trochę farszu dostanę, jak się ładnie uśmiechnę
Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Na diecie od stycznia 2006
Na diecie od stycznia 2006
Tak, mieszanka Bezglutenu jest rewelacyjna ! Ja używam tej ogólnej BEZ SKROBII PSZENNEJ do wszystkiego, najlepiej to mi wychodzą z tego naleśniki. Są przepyszne ! i takie puchate tzn. są grubsze niż glutenowe przeciętniaki. Pyszności !!
Pierogów jeszcze nie próbowałam robić, ale jak spróbuję to dam znać jak mi poszło i czy się kleiły
Pierogów jeszcze nie próbowałam robić, ale jak spróbuję to dam znać jak mi poszło i czy się kleiły
Na diecie od 19.01.2006. Prowokacja od 1.02.2007.