problemy z wagą

Na pytania dotyczące żywienia i diety bezglutenowej odpowiada Maja Łowińska, dietetyk

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mamadwójki »

hmmm, może warto byłoby przejśćsię do dietetyka, może podpowie czym jeszcze "karmić" syna... Mój syn (choć to inna kategoria wiekowa) przez jakiś czas też był przeraźliwie chudy - zrobiłam tak - zaczełam robić obiady dwudaniowe, robiłam treściwe drugie śniadania, często kolacje na ciepło - dało to efekt = syn jest na 50% centylu - często na kolację lub drugie śniadania robiłam na kanapki z jajkiem, zapiekanki, sałatki lub najczęściej surówki i mięso - ale moja rodzina jest bardzo mięsna, uwielbiają jej jeść - nie wiem jak to jest u Was. Ważne, żeby to synowi zależało na lepszym wyglądzie/zdrowiu, bez jego chęci przytycia to niewiele wskurasz. Może niech sam coś przygotowuje? Może niech częściej wybiera co ugotujesz? Na pewno to on musi być zmowywowany do zmiany. Mogę się założyć, że skoro ma taką niedowagę to niestety jest słabo umięśniony - może przyros masy mięśniowej będzie jego celem? Czyli jedzenie więcej plus odpowiedni trening siłowy? U mojego syna to zadziałało. Powodzenia :)
Asia
Joanna PW
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 46
Rejestracja: śr 02 lis, 2011 15:32
Lokalizacja: Przyszowice k/Gliwic

Post autor: Joanna PW »

mamadwójki : jesli chodzi o radę z dwudaniowymi obiadami i treściwymi śniadaniami to od jakiegoś czasu ją stosuję i cierpliwie czekam na rezultaty, powiedzmy po miesiącu bede mogła się zorientować czy to poskutkowało, a jeśli chodzi o kolację to zastosuję twoje sugestje bo na pewno mu to nie zaszkodzi. A co do aktywności fizycznej mojego syna to jest bardzo ograniczona, a właściwie "zerowa", wogóle nie ćwiczy a pracę ma lekką- grafik komputerowy ale czasochłonną, wiec ciągle nie ma czasu, podpowiadałam mu żeby się gdzieś zapisał, na jakąś siłownię czy coś w tym rodzaju, ale nie spotkało się to z wielkim entuzjazmem, wymówek znalazło się mnóstwo, ale ja myślę ze on zwyczajnie się krępuje, no i koło się zamyka. Ale jestem pełna wiary że jak trochę przytyje to coś w nim pęknie i się zmobilizuje no i wtedy może bedzie trochę łatwiej do czegoś go zachęcić, jak trochę grosza zaoszczędzę to może kupię mu taki domowy ATLAS, może w ten sposób bedzię chciał ćwiczyć a i reszta rodziny może przy tym skorzystać :) dziekuję że mój problem nie jest Ci obojętny, o rezultatach bede informować na bieżąco :) Pozdrawiam
Mama Mateusza który jest na diecie bezglutenowej od 21 lat
Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mamadwójki »

Joanna PW pisze: A co do aktywności fizycznej mojego syna to jest bardzo ograniczona, a właściwie "zerowa", wogóle nie ćwiczy a pracę ma lekką- grafik komputerowy ale czasochłonną, wiec ciągle nie ma czasu, podpowiadałam mu żeby się gdzieś zapisał, na jakąś siłownię czy coś w tym rodzaju, ale nie spotkało się to z wielkim entuzjazmem, wymówek znalazło się mnóstwo, ale ja myślę ze on zwyczajnie się krępuje, no i koło się zamyka.
przy takiej niedowadze może po prostu nie mieć siły i energii na ćwiczenia.

Powodzenia życzę i twórczego pokonywania tego problemu :)
Asia
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Joanna PW pisze:jak trochę grosza zaoszczędzę to może kupię mu taki domowy ATLAS,
Zamiast altasu efektywniej i taniej kupić swobodne ciężary i ławkę :P.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Joanna PW
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 46
Rejestracja: śr 02 lis, 2011 15:32
Lokalizacja: Przyszowice k/Gliwic

Post autor: Joanna PW »

Zamiast altasu efektywniej i taniej kupić swobodne ciężary i ławkę :P.[/quote]
Rzeczywiśćie , masz racje nie potrzeba wiele zeby się ruszać i mięsni nabrać :)
Gula
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: śr 24 lis, 2010 09:36
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Gula »

Nie wiem skąd jesteś, ale w większych miastach można spokojnie zasięgnąć opini nie tyle dietetyków co sportowców. Myślę, że odpowiedni trening połączony z dobrze dobraną dietą (nie puste kalorie a jak już wcześniej wspomniano odpowiednio zbilansowane posiłki) powinny mu pomóc. Jeżeli wstydzi się wyjść spokojnie można dobrać odpowiedni trening w domu. Ale tutaj najlepiej skonsultować się z specjalistą.

Zainteresowało mnie stwierdzenie, że nie wszyscy z celiakią są szczupli? Faktycznie tak jest? Byłam przekonana, że osoba z celiakią nie jest w stanie przytyć...
Joanna PW
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 46
Rejestracja: śr 02 lis, 2011 15:32
Lokalizacja: Przyszowice k/Gliwic

Post autor: Joanna PW »

Zabrałam się za niego pod względem właściwego odżywiania się i myślę że pod względem jakiegoś treninu też mi się uda, choć wiem, że nie będzie to proste bo mojemu synowi się zwyczajnie nie chce, czasami mam wrażenie, że wychodzi z założenia " jakim mnie Boże stworzyłeś takim mnie masz" i to jest najbardziej wkurzające. Zero zaangażowania i wysiłku z jego strony, no bo niby po co, jak i tak nic się nie da zrobić skoro do tej pory się nie dało. Czasami tracę siły i chęci żeby walczyć o jego masę ciała, ale na szczęście budzę sie kolejnego dnia i dalej robię wszystko co mogę. Nie poddam się, ale już się martwię co będzie jak pójdzie na "swój garnuszek".
Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mamadwójki »

A tsh i morfologię ma ok?
Asia
Joanna PW
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 46
Rejestracja: śr 02 lis, 2011 15:32
Lokalizacja: Przyszowice k/Gliwic

Post autor: Joanna PW »

Jakiś czas temu (tzn około roku) mu badałam krew i wyniki miał super, ale muszę go zbadać na dzień dzisiejszy, mam nadzieję ze dalej tak jest. A tak poza ty on twierdzi, że czuje się dobrze, ale mnie to trochę przygnębia, chciałabym żeby przytył choć do tych powiedzmy 55kg.
Joanna PW
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 46
Rejestracja: śr 02 lis, 2011 15:32
Lokalizacja: Przyszowice k/Gliwic

Post autor: Joanna PW »

Kochani mam radosna wiadomość, którą chcę się z Wami podzielić, Mateusz waży "już" 49.500 kg i mam nadzieję, że to nie koniec :D
Mama Mateusza który jest na diecie bezglutenowej od 21 lat
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Gula pisze:Zainteresowało mnie stwierdzenie, że nie wszyscy z celiakią są szczupli? Faktycznie tak jest? Byłam przekonana, że osoba z celiakią nie jest w stanie przytyć...
Zależy, jak leży. Jedni są szczupli, inni nie.

http://www.celiac.com/articles/1077/1/3 ... Page1.html

Streszczenie powyższego po polsku:

http://www.celiakia.pl/index.php?option ... &Itemid=58
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Anna Kozłówska-Kwaczyńska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: wt 27 wrz, 2011 21:02
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Anna Kozłówska-Kwaczyńska »

BMI w okolicy 17 to nie jest dobrze, zamiast sportów wyczynowych przydałby mu się ruch na świeżym powietrzu, spacer, rower. Posiłki co 3 godziny i późna kolacja bez białka, żeby nie obciążać żołądka, przekąski w postaci orzechów (jeśli nie jest uczulony), suszone owoce (sparzać przed jedzeniem) i jak najmniej komentarzy na temat wyglądu.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Spacer czy rower nie słyną z budowania mięśni. Raczej spalają zapasy. Mowa jest o ćwiczeniach anaerobowych (z wybuchowym użyciem siły), nie o sportach wyczynowych. Takie ćwiczenia właśnie służą budowie masy mięśniowej (przy odpowiedniej diecie - m.in. z dostateczną podażą energii i białka).
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

Joanna PW pisze:ten problem trochę przygnębia mojego syna, widzę że coraz bardziej zależy na tym żeby chociaż trochę przytyć.
jemu zależy - czy zależy mu na raczej świętym spokoju i na tym, żeby mama wreszcie przestała się zamartwiać?

nie obraź się - ale Twój syn to już "stary chłop". ja rozumiem troskę i niepokój o niego, mam nadzieję, że to nie mija nawet kiedy dzieci mają już własne podrastające dzieci,
ale takim zachowaniem możesz mu zrobić więcej krzywdy, niż przynieść pożytku.
w tym wieku facet już może (i powinien!) sam decydować, czy chce przytyć, czy wcale nie.
czy przyszedł do Ciebie z prośbą - "mamo, masz pomysł, co mam zrobić żeby trochę utyć?" - może wtedy jakakolwiek dieta i terapia zadziałałaby skuteczniej?
jak czytam Twoje posty, to co i rusz muszę sobie przypominać, że Twój syn jest od kilku lat pełnoletni, a nie że chodzi do przedszkola i dopiero co został zdiagnozowany...
Anna Kozłówska-Kwaczyńska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: wt 27 wrz, 2011 21:02
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Anna Kozłówska-Kwaczyńska »

A ja się nie zgodzę, może to i stary chłop ale ma umiarkowane niedożywienie co jest już problemem zdrowotnym i trzeba mu to spokojnie uświadomić, bo za tym idzie większe ryzyko chorób układu krążenia , oddechowego, zakażeń. Jeśli on widząc siebie, swoją wagę czy wskaźnik BMI nie widzi problemu to problem jest. A w kwesti ćwiczeń i budowy masy mięśniowej to przy spożyciu 2500 kcal masę mięśniową można stracić przesadzając z wysiłkiem. Najpierw ruch na świeżym powietrzu co poprawi apetyt i ogólną wydolność organizmu. Zwiększenie ilości kalorii w diecie (3000 kcal) i wtedy można budować mięśnie.
Może pomogłaby mu rozmowa z dietetykiem.
ODPOWIEDZ