nie no, to jest produkt w ogóle z innej beczki, choć nazwa ta sama. takich chrupek nigdy nie widziałam, a może po prostu nigdy nie szukałam.
ale te o których ja pisałam super się nadają do kotletów : D.
gorzej po chlebie
Moderator: Moderatorzy
http://akstheauthor.blogspot.com/ Nowy post o miejscach w autobusie, czyli co komu się należy. Zapraszam do dyskusji.
Flipy są bez glutenu np. Co do przepisu, to nie zauważyłam, że pisałyście w tym wątku, sorki.
Już podaję przepis, który właściecie już podałam. Proporcję na oko robię, to znaczy tak. Wsypuje do młynka zwykłego od kawy kaszy na jedną porcję młykową, mielę, przesypuję do miski. To jest tak z 3/4 szklanki chyba tej mąki gryczanej, z jasnej kaszy gryczanej, bo ma lżejszy smak. Można dodawać innych mąk lub kasz do mielenia.Do tego dolewam wody na tyle, aby ciasto było rzadko lejące się, lepiej rzadsze niż za gęste. Dodaję soli, można dodać przypraw, czyli kminku czy co kto lubi. To jest wersja tortillowata.
Ulepszona, to tyle samo maki, jedno jajko, z dwie łychy jogurtu naturalnego lub kefiru i woda. Wymieszać, osolić lub osłodzić, można dodać kminek czy coś innego. W misce gniotę twaróg z owocami i przekładam te placki twarogiem albo pastą z grochu albo pasztetem sojowym lub mięsem i warzywami, jak typowa tortilla.Można to podgrzać w mikrofali jeszcze. Ostatnio odkryłam w Lidlu twaróg wędzony. Jest przepyszny i cudownie smakuje z tą drugą wersją placuszków plus do tego jakaś sałata, pomidorek , pycha.
Nie jem chleba od roku, żadnych bułek. Nawet nie próbowałam gotowych bezglutenowych, bo one mają gluten niestety przez skrobię pszenną, to raz, a dwa pieką je z tych samych mąk, które sprzedają, a ja czuję w nich gluten. Dostaję wysypki. Do tej pory nie spotkałam mąki , abym po niej nie dostawała wysypki, więc wszędzie jest mniej lub więcej tego glutenu. Wysypki nie mam tylko wtedy, gdy przebieram kasze sama , płucze i ją mielę.Więc w ogóle nie jem chleba, bułek. Czasem wafle ryżowe Sonko lub GodFood, ale po kilku dniach jedzenia ich, także po nich pojawia się wysypka. Są dobre na jednorazowe spożycie, ale nie codziennie, bo wtedy pojawiają się objawy.To tyle z moich obserwacji.
Już podaję przepis, który właściecie już podałam. Proporcję na oko robię, to znaczy tak. Wsypuje do młynka zwykłego od kawy kaszy na jedną porcję młykową, mielę, przesypuję do miski. To jest tak z 3/4 szklanki chyba tej mąki gryczanej, z jasnej kaszy gryczanej, bo ma lżejszy smak. Można dodawać innych mąk lub kasz do mielenia.Do tego dolewam wody na tyle, aby ciasto było rzadko lejące się, lepiej rzadsze niż za gęste. Dodaję soli, można dodać przypraw, czyli kminku czy co kto lubi. To jest wersja tortillowata.
Ulepszona, to tyle samo maki, jedno jajko, z dwie łychy jogurtu naturalnego lub kefiru i woda. Wymieszać, osolić lub osłodzić, można dodać kminek czy coś innego. W misce gniotę twaróg z owocami i przekładam te placki twarogiem albo pastą z grochu albo pasztetem sojowym lub mięsem i warzywami, jak typowa tortilla.Można to podgrzać w mikrofali jeszcze. Ostatnio odkryłam w Lidlu twaróg wędzony. Jest przepyszny i cudownie smakuje z tą drugą wersją placuszków plus do tego jakaś sałata, pomidorek , pycha.
Nie jem chleba od roku, żadnych bułek. Nawet nie próbowałam gotowych bezglutenowych, bo one mają gluten niestety przez skrobię pszenną, to raz, a dwa pieką je z tych samych mąk, które sprzedają, a ja czuję w nich gluten. Dostaję wysypki. Do tej pory nie spotkałam mąki , abym po niej nie dostawała wysypki, więc wszędzie jest mniej lub więcej tego glutenu. Wysypki nie mam tylko wtedy, gdy przebieram kasze sama , płucze i ją mielę.Więc w ogóle nie jem chleba, bułek. Czasem wafle ryżowe Sonko lub GodFood, ale po kilku dniach jedzenia ich, także po nich pojawia się wysypka. Są dobre na jednorazowe spożycie, ale nie codziennie, bo wtedy pojawiają się objawy.To tyle z moich obserwacji.
lubię wędzone rzeczy, ale ten ser to była dla mnie jakaś tragedia : D. dawno nie jadłam czegoś bardziej niedobrego.alva_alva pisze:. Ostatnio odkryłam w Lidlu twaróg wędzony. Jest przepyszny [...]
to niesamowite, jak ludzie mają różne smaki.
http://akstheauthor.blogspot.com/ Nowy post o miejscach w autobusie, czyli co komu się należy. Zapraszam do dyskusji.
jęczmień, a dokładnie słód jęczmienny zawierają płatki kukurydziane (tzw. śniadaniowe i tym podobne wynalazki).titrant pisze:Jakich chrupek kukurydzianych? Zwykłe chrupki zawierają często jęczmień bodajże.
chrupki to na szczęście co innego.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
a ja po chlebie bezglutenowym (sama piekę) mam straszną zgagę, najbardziej mnie piecze w górnej części przełyku (jakby w gardle)
czy ktoś z Was zna co może być powodem zgagi???
piekę chleb głównie z mąki Schar, czasem Bezgluten, ale zawsze dodaję 50 g mąki kukurydzianej i 50 g gryczanej.
czy ktoś z Was zna co może być powodem zgagi???
piekę chleb głównie z mąki Schar, czasem Bezgluten, ale zawsze dodaję 50 g mąki kukurydzianej i 50 g gryczanej.
aby dziecko było szczęśliwe, szczęśliwa musi być matka
Ja też jak alva smażę naleśniki. Wychodzi taniej. 12 zł za bochen to dla mnie zdzierstwo, nie wspominając o tym że zdrowiej, bo te bezglutenowe chleby napakowane są chemią po to żeby trzymały się kupy.
Warto napomnieć że żeby taki bez tłuszczu się nie przyklejał do patelni, najpierw nagrzać ją trzeba do dość wysokiej temp. Warto też załatwić sobie droższą i teflonową ale z prawdziwego zdarzenia. Te za 20 zł nie przetrwają długo.
Warto napomnieć że żeby taki bez tłuszczu się nie przyklejał do patelni, najpierw nagrzać ją trzeba do dość wysokiej temp. Warto też załatwić sobie droższą i teflonową ale z prawdziwego zdarzenia. Te za 20 zł nie przetrwają długo.
Ostatnio zmieniony ndz 14 paź, 2012 16:57 przez Mazona, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.