Cukrzyca - jakie pieczywo bg?

Na pytania dotyczące żywienia i diety bezglutenowej odpowiada Maja Łowińska, dietetyk

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Cukrzyca - jakie pieczywo bg?

Post autor: Natko_ »

Dzień dobry :)

Widzę, ze powstał dział w sam raz dla mnie aktualnie :) Z góry dziękuję za porady :)

Jestem w III trymestrze ciąży i do mojej "starej" celiakii doplątała mi się cukrzyca ciężarnych.

Pod okiem diabetologa ogólnie z połączeniem diet sobie radzę, ale mam wielki problem z pieczywem.

Po dostępnych w sklepach stacjonarnych chlebach (same jasne niestety...) nie umiem utrzymać w ryzach poziomu glukozy po posiłkach.
Próbowałam zastąpić gotowe chleby wypiekami z mąki gryczanej bezglutenowej (coś jak bułeczki, bez cukru, z maslanką, białkiem, sodą i proszkiem do pieczenia), potem waflami ryżowymi, kukurydzianymi albo wieloziarnistymi (oczywiście bg). Niestety nadal nie są moje wyniki satysfakcjonujące.

Fakt, że lekarka narzuciła mi bardzo rygorystyczne normy, bo mam nie przekraczać wartości 120mg/dl 1 godzinę po posiłku, ale po jakichkolwiek próbach wprowadzania węglowodanów w postaci pieczywa i pseudopieczywa cukier skacze mi do 150-160 ml/dl 1h po posiłku...

Proszę o poradę, jaki chleb bądź mix do wypieku chleba, bądź konkretna mąka bg będzie dla mnie dobra i pozwoli mi zapanować nad wynikami, bo lekarka "straszy mnie" insuliną, a z pieczywa nie pozwala zrezygnować - mam szukać dalej czegoś, co mi będzie w końcu pasować...
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Na jakiej podstawie masz stwierdzoną tę cukrzycę? Miałaś krzywą cukrową? Ile wynosi Twoja hemoglobina glikowana? Miałaś robione przeciwciała trzustkowe, insulinowe? Czyli anty-GAD, ICA i IAA? Peptyd C? Przy celiakii jest bardzo mała szansa na cukrzycę tylko ciążową.

Co do diety, to powiem ci, że jeśli na insulinę nie przejdziesz, to musisz zapomnieć o pieczywie i żyć na ogórku i pomidorze, bo po każdym pieczywie, nawet kaszy ryczanej będziesz miała cukier powyżej 120. To samo albo jeszcze gorzej będzie po każdym owocu, nawet jabłku. Ja trzymałam dietę z niskim IG i ta dieta pomagała z dwa miesiące, a potem żyłam już na ogórku i pomidorze w końcu, żeby cukier nie szedł w górę. Tak się żyć nie da, zwłaszcza w ciąży.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Kasza gryczana ma najniższe IG z wszystkich mąkowych, także skoro po gryczanych wypiekach cukier idzie w górę, to nie ma juz innej opcji.
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

Hej

Miałam krzywa robiona już 2 razy.
Pierwszy raz, w 13tc (bo na czczo dwukrotnie cukier wyszedł nieco podwyższony: 105 i 101 mg/dl), obciążenie 75g glukozy. Wyników nie pamiętam, ale były blisko dolnej granicy (70 na czczo i 86 po 2h chyba).

Powtórzona w 25tc glukoza na czczo znowu dała 105 mg/dl, a test obciążenia 75 g glukozy w 26tc wykazał 105 i po 2h 166 mg/dl.

Na polecenie diabetolog wykonane jeszce mam HbA1c% 4,5% (dla normy 4,8-6,0) czyli 25,7 mmol/mol (norma 29-42).

Poza tym diabetolog kazała sprawdzić tarczycę i wynik wyszedł podwyższony (jak na en etap ciąży, bo przed ciążą i na poczatku wyniki miałam w normie), w związku z tym dostałam na czczo Euthyrox 25.


Jakiś czas temu, przed ciążą, badałam poziom cukru na czczo (kilkukrotnie - w zasadzie co 2 badanie zlecone przez lekarza rodzinnego dotyczy tez cukru) i za każdym razem byl w normie.


No z tym pieczywem, to widze, że jak z niego zupełnie rezygnuję, to jest ok (przedwczoraj i wczoraj wyniki po posiłkach miałam 78 - 119, ale nie jadłam wcale wafli ani innego "pieczywa"). Z tym, że zdaniem diabetolog NIE MOGĘ zrezygnowac z tego zupełnie... Zeszlam juz do 1 wafla lub 1 kromki i dalej skacze.

Jeszcze jedno mnie zastanawia - inne ciężarne z cukrzycą ciążową maja ustawione normy na 90 na czczo i 140 1h po posiłku - i gdybym ja mogła się tych norm trzymac, to nie mam złych tych cukrów. No ale trafiłam na taka skrupulatną lekarke i sama nie wiem, co jest teraz dobre :(


A - najwazniejsze! Glukoza na czczo - niestety nie umiem zejść poniżej 92/94. Zazwyczaj budzę się z wartością 96-100... Badałam tez dwukrotnie w ciąu nocy (z powodu możliwych spadków) i o 3:30 miałam 97, a o 5:30 96, więc jakichs drastycznych spadków, po których powinno nastapic odbicie nie mam...

Tyle dobrze, że z dzieckiem wszystko jest ok, jest o tydzień mniejsza niż termin z OM wskazuje, więc jakas makrosomia nam nie grozi...
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Z ta tarczyca, to co podwyższone wyszło? TSH rozumiem? A gdzie Ft3 i Ft4? Dała ci dawkę tyroksyny tylko na podstawie TSH?

No nie ma jakiejś maskary z tymi cukrami, ale niedoczynność tarczycy może tuszować wysokie cukry czasem.

Nie wiem co ci poradzić z tym pieczywem, w sumie chyba nic nie wymyślę. Albo bez pieczywa albo insulina. Z tym, że to się sprowadza nie tylko do pieczywa. Jak jest po owocach? Chyba, że ich bardzo mało jesz i po kawałeczku, bo skoro po pieczywie idzie w górę, to po owocach też.
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

Alva - dziękuję za zainteresowanie tematem :)
Sama masz cukrzycę i celiakię, czy kogoś w rodzinie? :)

Tyroksyna obecnie na podstawie samego TSH, początkiem ciąży cały komplet (z fT3 i 4 i czymś tam jeszcze, nie pamiętam, bo w szpitalu zostawili wyniki, a wypis u lekarza).

Po owocach - specjalnie sprawdziłam dodatkowo! - np po całym sporym jabłku mam koło 90 mg/dl. To samo np jogurt Jogobella light owocowa (z fruktozą) z makaronem sojowym i warzywem (jako obiad w piątek) dała cukier 114 mg/dl.
Ba, nawet jak tuż przed "tłustym" obiadem zjem pół brzoskwini albo obiad popiję sokiem owocowym (100%, przecierowy, nie z koncentratu, 1/2 szklanki), to tez mam koło 100 ten cukier...

Więc owoce mnie tak nie maltretują jak to "pieczywo"...

W środę mam do niej dzwonić - ograniczyłam bardzo "pieczywo" - w sumie chyba rzuce w diabły, nie wiem, co na to powie...
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
mama Karolina
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: ndz 21 cze, 2009 14:40
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mama Karolina »

Hej, moja córka jest na diecie bg + ma cukrzycę, ja miałam całą ciążę cukrzycę (ale ja byłam na isnulinie). Pierwszy raz słyszę, żeby badać cukier 1h po posiłku :?: Po takim czasie węglowodany złożone jakim jest chleb dopiero się wchłaniają. Cukry proste: jabłka, jogurty,soki już zdążyły się dawno wchłonąć dlatego masz wtedy dobry cukier.Dlatego cukier zawsze mierzy się 2h po posiłku. Z gotowych chlebków bg polecam wieloziarnisty Bezglutenu. Wg mnie nie możesz zgrezygnować z chleba (chyba, że zastąpisz go jakimś innym węglowodanem złożonym) i jeść tylko cukrów prostych, bo to może prowadzić to niekontrolowanych spadków cukru.
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

Mamo karoliny - no nie jest to moja wytyczna z ta 1 godzina po posiłku, tak jak z maksymalnym poziomem...
To sa wytyczne od lekarza diabetologa.
I o ile moge mieć zastrzeżenia do tej wartości 120 jako max, to co do czasu 1h po posiłku, to większośc słodkich ciężarnych, które znalazlam w necie tez ma dokładnie 1 godzinę po posiłku cukier badać.

Mamo - a porównywałas składy np razowego chleba z Bezlutenu z tym wieloziarnistym?
Bo ja nie wiem, na co zwracać uwagę w składzie - oba mają cukier (!) i to mnie zatrzymało przed zakupem ;)
Na co zwrócic uwagę? Które wartości (węglowodany, tłuszcze, cukry...) mogą być najkorzystniejsze w tej sytuacji?

Pewnie, że moglabym zamówić po 1 bochenku ze wszystkich "ciemnych" chlebów kilku firm i testować każdy na sobie, ale raz, że może mi na to wszystko ciąży braknąć (to już 30 tc), a dwa, że finansowo to rozsądnie nie będzie ;) Wolałabym mieć informacje, że chleb 1, 2 i 3 sa w miarę ok i te mam sprawdzić... Tylko, że sama nie jestem w stanie wybrac, które ze wszystkich będą "najlepsze" do tych testów...
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Z ta 1 h po posiłku, to niestety różnie bywa. U mnie 2 h po posiłku cukier jest już zawsze niski, a nawet za niski, bo ja oprócz cukrzycy mam niedoczynność przysadki i nadnerczy, z te powodują samowolne spadki cukrów, a dokładnie hipogkliemie, za to 30 minut po jedzeniu mam cukier kosmos, potworna senność,puchną mi dziąsła, skóra pod oczami, wywala mi nos i oczy. To nie jest takie proste, że u każdego z cukrzyca cukier po 2 h będzie wysoki. Nie ma znaczenia po jakim czasie jest wysoki, w żadnym momencie nie powinien przekraczać norm.
W zależności tylko od tego po jakim czasie od jedzenia jest za wysoki, to daje sę różne insuliny. Ja mam np. krótko działającą do posiłków, ale nie mam bazy, bo przez te spadki z powodu niedoczynności nadnerczy i przysadki, nie potrzebuję jej na noc ani na dzień.
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

Alva - ten cukier po posiłku spada mi o ok.30 jednostek między 1 a 2 godziną, to dużo, czy normalnie?
Puchnąć zaczęłam tuż przed tym testem obciążenia glukoza, a teraz, na diecie w zasadzie minęło - puchłam rano, w ciągu dnia jakby sie polepszało, wiec odwrotnie niż typowo ciążowe puchnięcie.
Nie ukrywam, że po każdym posiłku najchętniej zaliczyła bym 30 min drzemki, ale staram sie nad tym panować... W ogóle ciąża mni strasznie przymula (za każdym razem) - i więcej śpię niz jestem świadoma, więc pewnie tu nie ma powiązania z cukrem.

Wczoraj po kaszy gryczanej z warzywami na kolację cukier był ok (115), więc samą kaszę wracam w jadlospis.
Dziś nie miałam pomysłu na śniadanie i po 1 (!) waflu ryżowym z serem topionym, ogórkiem zielonym i herbacie mam taki graniczny - 122. No ale kabanosy i jajka juz mi się przejadły... W ciągu dnia jest ok z posiłkami, ale te śniadania to masakra - juz nie wiem, co mam jeść...
A - niestety cukier na czczo nie chce mi spaść poniżej 90 - dziś znowu 99. I ten mnie trochę martwi, bo nie wiem, czy dieta ma na niego wpływ...
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Natko, żeby cukier rano był w miarę, to nie możesz jesć na noc białka i tłuszczu, gdyż te podnoszą cukier znacznie później, nawet kilka godzin po jedzeniu.Jak najesz się na noc sera żółtego, topionego, pasztetu itd. to rano ci cukier może wywalić. W nocy też nie ruszasz się, nie spalasz, stąd cukier rano wysokawy, to dosyć logiczne.

Ochota na drzemkę po każdym jedzeniu oznacza problem z cukrem, a dokładnie ze skokiem cukru, czyli brakiem insuliny. Zjesz coś i insuliny jest za mało w pierwszej fazie, aby opanować przyjętą ilość węglowodanów.U mnie im szybszy skok, to większa senność. Skok jest tym szybszy, im wyższe IG produktu. To powoduje szybszy i większy wyrzut insuliny, której brakuje. Nie wiem jaka to jest u Ciebie cukrzyca. Mam wątpliwości co do tego czy to tylko cukrzyca ciężarnych, bo mając celiakię i wyższe TSH, masz wielkie szanse na cukrzycę autoimmunologiczną, czyli typ 1 i chorobę autoimmunologiczną tarczycy, a wyższe TSH wskazuje prawdopodobnie na Hashimoto. Mogłaś mieć już przed ciążą niski peptyd C, czyli niedomogę w zakresie insuliny, tyle, że o tym nie wiedziałaś, a dopiero ciąża to ujawniła.
Ile wynosi Twój peptyd C? Miałaś robione przeciwciała aTG i ATPO oraz "cukrowe" antyGAD, ICA i IAA?


Cukier 122 po jednym waflu ryżowym, bo ogórka możemy nie liczyć, ser topiony to później cukier podniesie, herbaty nie liczymy, to nie jest za dobrze.
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

Alva - anty TPO mam w polowie zakresu (nie pamiętam normy, bo wynik u lekarki). Peptydu nie miałam, tak samo pozostałych.

Przed wykryciem celiakii miałam zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy, ale na diecie badaną miałam wielokrotnie i za każdym razem wszystko było ok. Oczywiście bez żadnych leków.
Przed celiakią urosła mi torbiel spora na tarczycy i stąd w sumie diagnostyka i badanie w tym kierunku, bo poza torbielą nic nie wskazywało na tarczycę.

To samo już po wykryciu celiakii, mam dość często badany cukier, przez mojego lekarza rodzinnego. I zawsze był w normie. Więc co najwyżej ciąża mogła "obudzić" cukrzycę (oby nie...), ale jakiego typu - to się może okazac pewnie później. Liczę, że żadnego, że to typowo ciążowa...

Powiedz mi w takim razie, czy kasza gryczna z warzywami, na dosłownie łyżeczce oliwy z oliwek jest daniem na kolację ok? I co w takim razie mogę przed samym snem zjeść na tę tzw II kolaję?
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Poza aTPO sa jeszcze drugie przeciwciała swoiste dla tarczycy aTG, te należny także zrobić. którekolwiek z nich podwyższone świadczy o Hashimoto.Lekarze często robią tylko aTPO, co jest błędem.
Jak duża masz tę tarczycę? Masz w USG podane? Torbiel czy jakieś guzki dają często nadczynność, a nie niedoczynność,ale może być także wole Hashimoto, a nie zanik. Różnie z tym bywa, ja mam akurat zanik.Może być też wole obojętne.

Nie za bardzo rozumiem, jak mogłas mieć zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy, skoro wyniki były ok? To jest niemożliwe.Skoro miałaś zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy, to wyniki były złe. Podejrzewam, że masz Hashimoto i wahania hormonów, co jest dla Hashimoto typowe, czyli raz nadczynność, raz niedoczynność, a czasem się trafi w środek tych wahań i wtedy niby wygląda wszystko ok, choć to jest tylko moment przejściowy z jednego końca w drugi. Poza tym to ok, to pojęcie względne. TSH u kobiety w wieku rozrodczym nie powinno przekraczać 2, mimo , że norma na papierze jest do 4.

Ciąża mogła obudzić cukrzycę, ale cukier badany tylko na czczo nie daje pełnego obrazu cukrzycy. Gdyby ktoś opierał się tylko na cukrze badanym na czczo, to nigdy by u mnie cukrzycy nie wykrył, bo ja mam rano cukier książkowy, a insuliny już nie mam prawie i cukrzyca pełną gębą. A cukier rano mam dobry i sam przez noc opada, bo mam niedoczynności przysadki, nadnerczy, a wcześniej tuszowała cukrzyce właśnie niedoczynność tarczycy. Te niedoczynności powodują hipoglikemię, stad cukier rano jest w normie, mimo cukrzycy.

Kasza gryczana plus warzywa sa ok, to same węglowodany, cukier szybko pójdzie w góre, ale czy opadnie to nie wiem.Musisz glukometrem to wybadać. Ja bym dokładała błonnika do tego, łyżkę sobie sypnij np. Colon C.Błonnik spowolni wchłanianie i cukier spokojniej będzie szedł w góre. Dołożyłabym do tego plaster tłustego zółtego sera, ale nie więcej. Tłuszcz tez spowalnia wchłanianie, ale nie za dużo go dodawaj, bo potem po kilku godzinach wybije cukier po nim.
Mogłabyś spróbować morwy, owocni fasoli,spowalniają wchłanianie i w ten sposób cukier wolniej idzie w góre, ale nie wiem czy morwę albo owocnię fasoli można pić w ciąży. Musiałabyś zapytać lekarza.
Natko_ pisze:Alva - anty TPO mam w polowie zakresu (nie pamiętam normy, bo wynik u lekarki). Peptydu nie miałam, tak samo pozostałych.

Przed wykryciem celiakii miałam zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy, ale na diecie badaną miałam wielokrotnie i za każdym razem wszystko było ok. Oczywiście bez żadnych leków.
Przed celiakią urosła mi torbiel spora na tarczycy i stąd w sumie diagnostyka i badanie w tym kierunku, bo poza torbielą nic nie wskazywało na tarczycę.

To samo już po wykryciu celiakii, mam dość często badany cukier, przez mojego lekarza rodzinnego. I zawsze był w normie. Więc co najwyżej ciąża mogła "obudzić" cukrzycę (oby nie...), ale jakiego typu - to się może okazac pewnie później. Liczę, że żadnego, że to typowo ciążowa...

Powiedz mi w takim razie, czy kasza gryczna z warzywami, na dosłownie łyżeczce oliwy z oliwek jest daniem na kolację ok? I co w takim razie mogę przed samym snem zjeść na tę tzw II kolaję?
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

Niedoczynnośc zdiagnozował nasz jedyny endokrynolog (nie jest dobrym lekarzem niestety, ale jedynym, a ja dostałam skierowanie i musiałam jak najprędzej sprawdzić, co to jest - wlasnie taki guzek na szyi mi wyskoczył).
Ten endo kazał zrobic TSH, fT3, fT4 i jeszcze jakies (zabij - nie pamietam, lat temu to było dokładnie 8). Zrobił USG, z którego wyszło, że "guzek" to torbiel, miała ok. 3x1,5x1 cm. No i na podstawie wyników (które wtedy nie były dobre) oraz obrazu USG dostałam euthyrox. Kontrolował poziom TSH i fT i na tej podstawoie zwiększał lub zmniejszał dawki euthyroxu.
Niedlugo po włączeniu leczenia zaszłam w ciążę i przez cała byłam pod opieką także tego endokrynologa.
Niedługo po porodzie zaczęłam miec objawy nadczynności tarczycy i na podstawie wyników (jak zwykle TSH i spółka) lekarz pozwolił mi zrezygnowac z euthyroxu. Nie dostałam nic w zamian, żadnych zaleceń, miałam się pokazac "kiedys tam" do kontroli. Nideługo po urodzeniu syna zaczęła sie diagnostyka w kierunku celiakii i wtedy trafiłam pod opiekę prof. Karczewskiej.
Znała moja "historie" z tarczycą, miałam powtarzane wyniki i wg profesorki nie bylo żadnych odchyleń, a ten wyskok tarczycy mógł miec związek z celiakią - od przejścia na diete wyniki miałam zawsze dobre (nie wiem, czy TSH bliżej 2 czy bliżej 4 - badane w Zabrzu, wyniki omawiane przez telefon i na kolejnych wizytach).

Do tych soków, o których piszesz nie mam dostępu i nie mam kogo spytać. Wizyty u lekarzy dopiero po 12 listopada.
Będę tez na wizycie u prof. Karczewskiej - oczywiście mam nadzieję, że coś mi doradzi.

Po wczorajszej kaszy cukier niestety wyskoczył mi 139 (a po kolejnej godzinie spadł do 115) - a w sumie jadłam kilka dni temu tez tę kaszę (poprzednio z papryką, wczoraj z cukinią...) i glukometr pokazał 108 - więc nie wiem, co jest...

Dziś na czczo znowu wyżej niż 90, a po śniadaniu - 2 cienkie kromki chleba bg (z samego poczatku, więc ta pierwsza pietka, taka połówka w zasadzie...) z pomidorem i odrobina masła (z 1/4 łyżeczki?), do tego gorzka słaba herbata i glukometr pokazał po godzinie 165 (jeszcze tyle nie miałam...). Drugi pomiar - 2h po posiłku - dał juz 114...

Najbardziej wkurzające jest to, że nie mam jednego lekarza, który by to całościowo ogarnął :( Diabetolog mówi, że muszę duzo sama przetestować na sobie, bo pacjentki z celiakią i cukrzyca ciężarnych jeszcze nie miała, innego diabetologa w okolicy nie ma, w Zabrzu (gdzie mogła bym liczyć na współprace między diabetologiem a prof. Karczewską, bo to ten sam budynek i poradnie po sąsiedzku niemalże...) terminy mają na druga połowę stycznia (więc w razie gdyby to - tfu, tfu - nie była tylko cukrzyca ciężarnych, to tam się zgłoszę).
Ostatnio zmieniony pt 26 paź, 2012 10:21 przez Natko_, łącznie zmieniany 1 raz.
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Nalewka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 351
Rejestracja: sob 23 kwie, 2011 09:27
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Post autor: Nalewka »

Wyciągnij spod ziemi wyniki tarczycowe, masz prawo (zgodnie z przepisami) a nawet obowiązek (dla wiedzy swojej i kolejnych lekarzy) mieć odpisy / kopie wyników badań u siebie.W każdej przychodni czy szpitalu można zrobić odpłatnie kopie xero, albo za free spisać sobie w notatkach datę badania, nazwę badania, wyniki i normy (koniecznie!). Masz pełne prawo mieć wyniki swoich badań i nikt nie może ci tego zabronić!

Problem z cukrem i insuliną może mieć związek z niedoczynnością tarczycy i profesor czy nie profesor - kazdy lekarz powinien mieć tę świadomość. A na jakim tle ta niedoczynność? To pokazałoby badanie usg tarczycy (wymiary i stan) i wyniki badania p.ciał.

W ciąży suplementacja tyroksyną powinna wzrastać dość mocno, a ty piszesz o E25, czyli o najmniejszej dostępnej dawce... czyli możesz być cały czas w niedoczynności, a wtedy trudno zapanować nad metabolizmem...

Poczytaj tu:
- Choroby tarczycy w okresie przedkoncepcyjnym, ciąży i połogu
- Postępowanie z noworodkiem i niemowlęciem w razie choroby tarczycy u matki
Nietolerancja? Jasne, nazywa się Hashimoto...
ODPOWIEDZ