Międzynarodowy Dzień Celiakii - 21 maja, Warszawa

[dorota krypa]

Szkoda,że nie mogłyśmy przyjechać z moją córką na tą imprezę ,ponieważ miała Komunię Sw.

[bogienka]

Dziękuję za piknik. Było... pysznie!!!
Gratulacje dla Organizatorów i pełne uznanie za profesjonalizm i pracowitość :=D>: :=D>: :=D>: :=D>:

[little-angel]

ja mam pytanko co do koszulek można jeszcze zamówić? to tak dla tych, ktorym nie udalo się dojechać...

[elola]

No i jeszcze wspomniana książka... Pewnie też będzie trochę chętnych.
Nie mogłam przyjechać. Podróż w obie strony jednego dnia to ponad moje fizyczne siły.
Napiszcie proszę czego nowego dowiedzieliście się o producentach i konkretnych towarach.

[Olesia]

a ja wpadłam około 18 i wszyscy się na mnie jakos dziwnie patrzyli ...

[Agniesia]

Było świetnie, wróciłam zmęczona ale zadowolona. Byłam w domu ok północy
Myślę, że nawiązane znajomości i kontakty zaowocują w przyszłości.
Cieszę się, że rozpoczęliśmy akcję z petycją.
Szkoda, że pogoda nie dopisała i szkoda, że nie było nas więcej.

Zapraszam wszystkich do albumu „Imprezy, spotkania, wydarzenia - wszystko co warte uwiecznienia”

Kfiatku dobrze, że przypomniałaś mi akcję z dziadkiem antyglobalistą

Gorąco pozdrawiam wszystkich których poznałam /

[vixi]

olesia czemu mówisz że wszyscy dziwnie patrzyli? jeśli o mnie chodzi była ciepła atmosfera pomimo pogody

[Sheep]

To ja od razu zapewnię wszystkich, że i koszulki, i książki pani Beck będą do kupienia w forumowym sklepie, niestety nie mam pojęcia, w jakim czasie, ale mam nadzieję, że szybko
Jak dla mnie - impreza bardzo udana, mimo pogody w kratkę.
Wielkie brawa dla Fundacji i jej głowy - Gosi :=D>: :=D>: :=D>: :=D>:

[Olesia]

ech, no byłam około 18 a tam juz prawie nikogo nie było, znowu zaczeło padac ... no trudno,nastpenym razem moze uda mi sie nie miec"waznego spotkania" przed taka impreza.Podeszłam nawet do grupki dziewczyn i pytam,czy ktoras z Was to z forum ale chyba nie bo jakos tak dziwnie sie spojrzały ciesze sie,ze fajnie sie bawiliscie pozdrawiam

[kfiatek]

Zapraszam wszystkich do albumu „Imprezy, spotkania, wydarzenia - wszystko co warte uwiecznienia”

Obejrzałam! Jest dowód, że impreza się odbyła Brawa dla zmyślnej istoty, co wzięła aparat ze sobą, bo mnie się udało zapomnieć...
BTW, co z moim zdjęciem z Pascalem, co mi je Piotr strzelił? Wyszło w końcu?

Kfiatku dobrze, że przypomniałaś mi akcję z dziadkiem antyglobalistą

No akcja była piękna Zapomniałam dodać, że to chyba ty głównie mu odpowiadałaś, budząc tym mój szczery podziw - bo ja zwłaszcza po pytaniu "co to znaczy genetyczna" jakoś zaniemówiłam z wrażenia i nie byłam w stanie inteligentnie odpowiedzieć Nie pamiętam tylko, jak ta scenka się skończyła - nie wiem, może ja gdzieś szłam wtedy i dlatego reszta mi umknęła? Czy to dziadek sobie poszedł? Nie pamiętam, normalnie czarna dziura... Niestety, tak wygląda większość moich wspomnień z wczoraj - oderwane scenki przeplatane etapami amnezji

Olesia, szkoda że byłaś, jak ja już poszłam. Trzeba było podejść po prostu do namiotu Fundacji, tam by ci powiedzieli, kto jest z forumowiczów... No ale teraz to już musztarda po obiedzie.

[bogusia]

No to teraz kolej na moją relację.Katowicka ekipa liczyła 8 osób( z przyjezdnych był to chyba najliczniejszy skład - ale mogę się mylić).W pociągu poznałam vixi ,a Ona załogę --TPD-owiczów.Warszawa przywitała nas deszczem,ale nie zepsuło nam to humorów.Dotarlismy na Rynek akurat na początek imprezy.Nie odmówiłam sobie zapoznania się z członkami Fundacji i niektórymi forumowiczami,a z rozpoznaniem nie miałam żadnych problemów.Nasza ekipa zwiedziła oczywiście wszystkie stoiska konsumując co sie dało( a dało się sporo i nieustannie).Nastoletnia celiakowa część TPD-owskiego zespołu bawiła się wyśmienicie,a my razem z nimi(chociażby przy przeciaganiu liny).Oczywiście wielką atrakcją był występ Pascala(zdjęcia i autografy oglądane były niemal całą drogę powrotną).Młodsza część ekipy wzięła w całości udział w konkursie wiedzy o celiakii zdobywając super nagrody. Wykorzystując pobyt w stolicy zwiedziliśmy przy okazji Zamek Królewski(mam nadzieję, że organizatorzy nie mają nam za złe chwilowego zniknięcia, ale w tym czasie były zabawy dla maluchów).Przedział w pociagu,którym wracaliśmy był prawdziwie bezglutenowy-tematy,emblematy(koszulki i znaczki) oraz zapachy(produktów oczywiście). Jaki był ten Dzień ?-superowy jak określiła go nasza młodzież i nareszcie NASZ.
Tak więc dziękujemy organizatorom za ogrom pracy jaki włożyli,żeby taka impreza się odbyła.Nie mogliśmy pomóc bezpośrednio,ale nie mogło nas też zabraknąć w takie święto.
Pozdrawiam serdecznie.

[Nastka]

Wielkie dzięki Małgorzacie i wszystkim którzy przyczynili się do organizacji dnia. Było to bardzo ważne wydażenie. Miło było poznać was celiaczków i nie tylko, porozmawiać, degustować pyszności które nam przygotowały firmy, porozmawiać z lekarzem, złożyc podpis na petycji Dziękuję mojej towarzyszce podróży za dotrzymanie towarzystwa Pozdrawiam serdecznie

[vixi]

Bogusiu dzięki też tobie za ten dzień było z wami superowo mówiąc młodzieżowo - pozdrów całą rodzinę. Myślę, że w następny taki dzień nasza ekipa też będzie taka silne ba może nawet bardziej i tym razem zajmiemy cały wagon

[Joanna]

Jejku! Jak czytam Wasze relacje to czuję się jakbym tam była!
Cieszę się, że się wszystko udało. Mam nadzieję, że uda mi się być za rok razem z Wami (już się zaczynam szykować ).
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Czekam na dalsze wrażenia i przepis Pascala ze szczegółami

[Anna Frączek]

Cieszę się, że rozpoczęliśmy akcję z petycją.

Też się cieszę. Proszę o zamieszczenie wzoru tej petycji na forum, żebyśmy mogli zbierać podpisy w naszych miastach.
Obejrzałam zdjęcia Szkoda,że nie mogłam być z Wami. Myślę, że następnym razem uda mi się z Wami spotkać. Pozdrawiam