Znalazłam dziś na stronie ekomama takie informacje:
http://ekomama.pl/?p=3733
http://ekomama.pl/?p=3746
Kto to jest ta Bożena Przyjemska? Co to za bzdury? Czy ktoś może mnie oświecić?
Znalazłam bloga tej pani, tak apropo
Niebezpieczne zboża...
Moderator: Moderatorzy
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Niebezpieczne zboża...
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 520
- Rejestracja: śr 20 paź, 2010 16:47
- Lokalizacja: Rydułtowy
Re: Niebezpieczne zboża...
Chyba przestanę czytać internet bo na starość zgłupieję gluten w kukurydzy i ryżu? Qurcze dalej już nie potrafiłam przełknąć tego artykułu.
Dwa bezglutki - mama i syn
Kocham Cię Tymeczku. Dziękuję za każdy dzień bycia razem.

Re: Niebezpieczne zboża...
Czy to bzdury, czy najnowsze odkrycia? Totalnie zgłupiałam 

-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Niebezpieczne zboża...
Nie wiem, ale muszę się przyznać, że kupiłam książkę tej pani. Przeczytałam na razie 44 strony i nie ma tam na razie słowa o tych kontrowersyjnych odkryciach. Na razie informacje są rzetelne i niektóre dla mnie nawet nowe. Dam znać później, jak dojdę do czegoś ciekawego/bulwersującego. Napisana ciekawie, językiem zrozumiałym, dobrze się czyta. Nie reklamuję jej w żadnym razie. Byłam tak wzburzona, że postanowiłam ją nabyć i przeczytać, zanim zacznę wieszać psy na autorce
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Niebezpieczne zboża...
Przeczytałam tę książkę. Nie wiem, kto robił opis tej książki, ale jak dla mnie to kompletny idiota. Normalnie zrobił antyreklamę, tylko nie rozumiem celu.
Książka napisana przystępnym językiem, fachowe informacje. Amarantus, proso, itd., itp. owszem są zabronione, ale w Specyficznej Diecie Węglowodanowej, a nie w diecie bezglutenowej. Normalnie mi ulżyło, bo obawiałam się, że może to najnowsze odkrycia
i wtedy by padło wszystko, w co do tej pory wierzyłam, jeśli chodzi o dozwolone produkty w diecie bg.
Podane też są przepisy.
Generalnie ja jestem zadowolona z zakupu
Książka napisana przystępnym językiem, fachowe informacje. Amarantus, proso, itd., itp. owszem są zabronione, ale w Specyficznej Diecie Węglowodanowej, a nie w diecie bezglutenowej. Normalnie mi ulżyło, bo obawiałam się, że może to najnowsze odkrycia

Podane też są przepisy.
Generalnie ja jestem zadowolona z zakupu

Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: Niebezpieczne zboża...
Stek bzdur... Dlaczego ludzie nie sprawdzą pewnych rzeczy, zanim wezmą się do roboty?