Artykuły w prasie

[krystna]

W czasopiśmie "MODA na ZDROWIE", które można dostać w aptece, znalazłam wzmiankę o nowym aparacie do wypieku chleba firmy Moulinex (Moulinex Home Bread XXL) i jest wspomniane o specjalnym programie dla osób na diecie bezsolnej lub bezglutenowej. Jest również artykuł "Wigilia na diecie", gdzie M.in. jest wspomniane (szkoda, że w sposób lakoniczny, lecz dobre i to ) o bezglutenowcach.

[Małgorzata]

Poczytajcie na temat konsekwencji nieprzestrzegania diety w Onecie:
artykuł

[Rafal_tata]

Wkleję go tutaj, bo na Onecie może niedługo zniknąć.

Trudne życie na diecie bezglutenowej
Postęp w naukach medycznych umożliwia wczesne rozpoznanie celiakii. Jej leczenie, polegające na wprowadzeniu i stosowaniu ścisłej diety bezglutenowej pozwala na powstrzymanie rozwoju i zmniejszenie objawów choroby.
Międzyuczelniany zespół naukowców ze Śląskiej Akademii Medycznej oraz Akademii Medycznej w Warszawie przeprowadził badania dotyczące efektów nieprzestrzegania ograniczeń dietetycznych.

Naukowcy z Śląskiej Akademii Medycznej - prof. dr hab. Krystyna Karczewska, dr Maria Łukasik, dr Jacek Kasner, dr Alicja Żabka, dr hab. Janina Rybicka i dr Tomasz Biniszkiewicz oraz dr Jadwiga Sulej z Akademii Medycznej w Warszawie, przeanalizowali w jaki sposób wieloletnie nieprzestrzeganie diety bezglutenowej może wpłynąć na stan zdrowia dorosłych, u których w dzieciństwie rozpoznano celiakię.REKLAMA Czytaj dalej

- Trudności z przestrzeganiem diety pojawiają się u tych pacjentów w okresie młodzieńczym i w ich życiu dorosłym. - Wyjaśnia prof. Karczewska z ŚAM - Wynikają one ze zmiany warunków życia, statusu ekonomicznego rodziny i rodzaju lub braku pracy. Powodem może być również brak specjalistycznej opieki dla pacjentów dorosłych"

Analizie klinicznej poddano historię choroby, ze szczególnym uwzględnieniem jej zaostrzeń, u trzech pacjentów w wieku 30, 32 i 40 lat. U tych pacjentów, dwóch kobiety i jednego mężczyzny, w okresie wczesnego dzieciństwa rozpoznano celiakię na podstawie obowiązujących wówczas kryteriów.

- Przez okres średnio 20 lat pacjenci przestrzegali stosowania diety bezglutenowej. Następnie zaniechali diety. - mówi prof. Karczewska - Po okresie 10 -15 lat nie przestrzegania diety wystąpiły poważne objawy, które były powodem hospitalizacji na oddziale wewnętrznym.

W okresie zaostrzenia choroby obserwowano miedzy innymi spadek masy ciała, anemię, zanik miesiączki, osteoporozę, polineuropatię, depresję i zupełny zanik kosmków jelitowych. Miesięczny monitoring chorych wykazał, że objawy ustępowały po ponownych zastosowaniu ścisłej diety bezglutenowej.

Życie z celiakia jest trudne, ale kosztem niestosowania zaleceń jest zły stan zdrowia. Dlatego według badaczy należy wspomagać chorych w przestrzeganiu określonych zaleceń dietetycznych. "Pacjenci z rozpoznana w dzieciństwie celiakią wymagają specjalistycznej opieki gastoenterologicznej przez całe życie." podsumowuje wyniki badań prof. Karczewska.

[oola]

Ja bardziej ufam książkom tutaj jest kilka ciekawych pozycji:
http://www.ksiegarnia.tarnow.pl/szukaj. ... zglutenowa

[Rafal_tata]

Ale to jest wątek pt. "Artykuły w prasie"...

[Małgorzata]

W najnowszym Newsweeku (ukazał się dziś, 28.04.08) na stronie 75 jest tekst na temat celiakii, Konferencji 7 czerwca, którą organizujemy oraz podana jest strona www naszego Stowarzyszenia.

Zapraszam do poczytania.

Kolejne ważne miejsce, gdzie udało nam się coś przemycić

[Sheep]

A to znalazłam, zwyczajnie przeszukując gugla

http://www.warszawaonline.pl/index.php? ... 096afc4c62

Nie wklejam całości treści, bo w gruncie rzeczy jest to to samo, co na naszej stronie.

[Małgorzata]

Zapraszam do przeczytania. Artykuł napisany wspólnie z IFSMA-Kraków:

http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news/ ... ie,1116920

Zapraszamy na konferencję do Krakowa! Wstęp wolny!

[Magdalaena]

Zapraszam do przeczytania. Artykuł napisany wspólnie z IFSMA-Kraków: http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news/ ... ie,1116920

Wydaje mi się, że dla wywarcia odpowiedniego wrażenia na czytelnikach artykuł przedstawia celiakię w zbyt czarnych barwach. np. "Wyobrażasz sobie życie bez pieczywa, ciasta i makaronu? Nie? Są ludzie, którzy muszą tak żyć.To chorzy na celiakię."
A przecież na diecie można jeść pieczywa, ciasta i makarony tylko, że bezglutenowe. Wymaga to pewnego wysiłku, ale nie kończy się wykluczeniem wszystkich węglowodanów z diety.

"Jedynym lekiem w celiakii jest rygorystyczne wyeliminowanie glutenu z pożywienia przez całe życie (dieta bezglutenowa), jednak stanowi to ogromny problem dla chorych. (...) Dieta bezglutenowa nie jest łatwa także ze względów psychologicznych. Chorzy muszą często rezygnować z wyjazdów, jedzenia na stołówkach szkolnych i w restauracjach, gdzie prawie wszystkie dania zawierają zabronione produkty. " Ja naprawdę nie identyfikuję się z takim obrazem rzeczywistości. Dieta jest dla mnie znacznie mniej uciążliwa niż kłopoty zdrowotne z okresu, kiedy nie wiedziałam, że jestem chora. No cóż - teraz po prostu nie jem określonych produktów, kupuję chleb i spaghetti bg, ale nie jest to jakaś tragedia. Owszem wakacje i jedzenie na mieście wymaga wysilenia zmysłu logistycznego, ale nic nie jest niemożliwe . Tak właśnie przedstawiam moją chorobę znajomym - na zasadzie: po prostu nie mogę jeść glutenu, a jeśli jestem na diecie, wszystko jest ok. W praktyce celiakia niczym się nie różni od uczulenia na pomidory czy orzeszki a nawet jest łatwiejsza do zniesienia bo gluten nie działa wziewnie. I czuję się niekomfortowo w sytuacjach, gdy znajomi czytają takie artykuły (np. ten w Polityce z zeszłego roku) i pytają "to Ty naprawdę jesteś taka biedna ?" "myślałem, że z celiakią da się żyć zupełnie normalnie tylko, że nie wolno jeść glutenu".

Może na przyszłość trzeba jakoś zróżnicować opisywane postawy ? Że da się żyć w zasadzie normalnie , ale są osoby które mają z tym problemy psychiczne, obracają się w nietolerancyjnych środowiskach, nie stać ich na chleb bg itp.

[Sheep]

W moim przekonaniu mniejsze lub większe problemy z dietą ma każdy - dla mnie wyjście do knajpy to jest problem, wyjazd na wakacje czasem też - nie mam ochoty połowy swojego życia przeznaczać na myślenie, co i gdzie mogę zjeść, i czy aby na pewno mi nie zaszkodzi (kilka razy się to już zdarzyło na tak zwanym mieście). Szlag mnie również często trafia, kiedy muszę tłumaczyć różnym mało ogarniętym ludziom, że ja nie mogę mąki, zboża itp i że to nie jest moja fanaberia. Oni kiwają głową, a potem i tak dostaję pszenną bułkę.

Poza tym, celiacy nie mogą jeść chleba, ciastek i makaronu powszechnie dostępnych w sprzedaży i o to głównie chodziło.
Rozumiem, że radzisz sobie doskonale w glutenowym świecie, ale obawiam się, że wiele osób ma jednak z dietą różne problemy i kłopoty.
A poza tym, trzeba znaleźć sposób, żeby uświadomić "pszennych" ludzi o istnieniu grupki odmieńców i dobrze jest w tym celu podkreślić najbardziej bolesne rzeczy.

[beela]

Sheep zgadzam sie z toba.Dla mnie ten artykul jest np. strzalem w 10.Jest tresciwy i przedstawiony tak jak bym sama osobiscie go napisala.Ja wlasnie zrezygnowalam z grupowego wyjazdu gdyz nie bede sie meczyla w obcym kraju nie wiedzac co moge zjesc.Dla mnie jest to problem ale kazdy ma prawo czuc inaczej?Bedac na roznych imprezach tez nie ma nic dla mnie i to nie jest problem? Mam czasem dosc siedzenia przy pustym stole kiedy jedzenia pod dostatkiem.

[olusia15]

Ja również się zgadzam z Wami. Artykół jest strzałem w dziesiątkę. Dla mnie każdy wyjazd jest okupiony myślami co mam zabrać oprócz ubrań- chodzi mi o prowiant- jedzenie. Obecnie mam częste pobyty w szpitalach i nie wiem jak na tę dietę zareagują, spotkałam się z różnymi reakcjami. A czasami nawet z upokorzeniem, że jestem gorsza...... bo na diecie....
Pozdrawiam

[idka_7]

może trochę zbyt ostro napisany jest ten artykuł, ale chociaż może i dobrze, ponieważ wielu ludzi bagatelizuje naszą konieczność bycia na ścisłej diecie...

[Amigomio]

Artykuł co prawda z 2006 roku ale to profesjonalna informacja o celiakii więc się nie starzeje Dla mnie bardzo ciekawy - może dla innych też będzie. (jeśli już gdzieś na forum było to przepraszam za dubla ale nie znalazłam więc wklejam linka)


"Choroba trzewna dzieci i dorosłych" Prof. dr hab. n. med.Mieczysława Czerwionka-Szaflarska

[Rafal_tata]

Poradnik Domowy, styczeń 2009, str. 88, "Celiakia lubi też dorosłych". Ogólny artykuł o celiakii i diecie BG.