Pytanie na śniadanie TVP2 - komórki macierzyste

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
xymi
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 263
Rejestracja: ndz 11 sty, 2015 22:35
Lokalizacja: Cieszyn/Katowice

Pytanie na śniadanie TVP2 - komórki macierzyste

Post autor: xymi »

Wczoraj w telewizji śniadaniowej poruszono temat krwi pępowinowej i komórek macierzystych.
Z ust jednego z lekarzy padło zdanie: dzięki komórkom macierzystym udało się wyleczyć dziecko chore na celiakię.
Myślałam, że się przesłyszałam. ale nie.
Dopiero dziś do mnie dotarło, że chyba to jakaś bzdura kompletna. Celiakia to choroba genetyczna. Nie można zmienić genu za pomocą komórek macierzystych. Chyba, że układ immunologiczny? Sama nie wiem co o tym myśleć... Gdyby to było takie proste i oczywiste to przecież wielu rodziców chciało by skorzystać z tego cudownego "leku".
Czy ktoś coś więcej wie na ten temat?
Awatar użytkownika
Derwid
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 266
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 17:12
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pytanie na śniadanie TVP2 - komórki macierzyste

Post autor: Derwid »

A to ciekawe. Nie jestem specjalistą od właściwości komórek macierzystych, ale podaję to, co znalazłem w Internecie:
Błyskawiczna kariera komórek macierzystych związana jest z ich niezwykłą właściwością wszystkich zdolności do przekształcania się w inne komórki naszego organizmu i w związku z tym zdolnością do leczenia chorych organów. Zdaniem naukowców badania nad terapią komórkami macierzystymi już wkrótce doprowadzą do opracowania leków na wiele chorób, w tym na raka, cukrzycę typu 1, chorobę Parkinsona, celiakię czy niewydolność serca.
Dotychczas komórki macierzyste z krwi pępowinowej wykorzystywane były w przeszczepieniach oraz terapiach eksperymentalnych teraz nadszedł czas na zastosowania leków wytworzonych z użyciem komórek macierzystych.
Źródło: http://krewpepowinowa.pl/news/leki_z_ko ... stych.html

Sam nie wiem, co o tym myśleć. Szczerze mówiąc wolałbym, żeby wyprodukowano lek na celiakię a laboratorium, jak sobie wyobrażę, że ciąża zacznie być traktowana przez koncerny jak źródło potencjalnych zysków, to zaczynam mieć wątpliwości natury moralnej.
ODPOWIEDZ