Dlaczego NIE wstepować do Stowarzyszenia?

[Małgorzata]

Dzięki Madziu
Może ktoś przeczyta te posty powyżej - zapraszamy osoby z forum, których nicki nie są jeszcze na niebiesko (wszyscy członkowie Stowarzyszenia są dopisywani do grupy dla Stowarzyszonych i ich nick wyświetla się na niebiesko).

jak się zapisać

co będę mieć z tego, że się zapiszę

[nika.]

Zgadzam się z Małgosią, jest dużo prawdy w tym co napisała. Każdy z nas jest indywidualistą. Uczestnictwo w życiu tej czy innej społeczności w dużej mierze zależy od miejsca w jakim żyjemy (inne realia są w dużych miastach, miasteczkach czy na polskiej wsi – nikogo nie urażając), naszego wychowania oraz zasadniczo od poczucia własnej wartości i kasy!
Jedni chcą się ujawniać - zarażając pozytywną energią do działania innych bezglutenowców i działają! Drudzy czekają na efekty ich pracy, kolejni chowają głowę w piasek udając ze temat pozornie ich nie dotyczy.
Stereotypów o Polakach jest wiele.

Wszyscy jednak prowadzimy cudowne bezglutenowe życie i to działania samych zainteresowanych przynoszą wymierne rezultaty!

Dziękuję, że jesteście i działacie

[madzialena]

Myślę już dłuższy czas nad tym punktem ankiety,
"planuję wstąpić do Stowarzyszenia,
ale jeszcze się jakoś nie zebrałem"

tak kombinowałam sobie w głowie, czy nie ma prostszej formy
zapisania się, już nawet w początkowych wpisach forumowicze zarzucają
konieczność wędrówki na pocztę, odstanie kolejki,
potem zmienia się to na skanowanie,
no ale czy każdy ma skaner? ja nie mam a w Stowarzyszeniu jestem hmm...

ale chyba już wiem dlaczego to wszystko,
otóż chodzi o podpis, własnoręczny
na Deklaracji Członkowskiej, takie są przepisy

więc jeśli jednak dali byście radę poświęcić chwilkę
dla naszej wspólnej sprawy, to zapiszcie się

[Małgorzata]

Dokładnie o to chodzi, o odręczny podpis osoby zapisującej się do Stowarzyszenia

[arczi07]

Parę dni temu zdjagnozowali u mnie celiakie tzn poczatkowe stadium ale bezwzglednie zalecono mi diete bezglutenowa. Mam 27lat.
Rece mi troche opadly jak pierwszy raz poszedlem do sklepun stanalem przed pulkami sklepowymi z ktorych do tej pory pakowalem produkty i kupilem tylko SEREK Almetten nie bedac nawet w pelni przekonany czy wogole moge go jesc. W rogu sklepu na malutkiej pulce zobaczylem chleb bezglutenowy - pomyslalem mam kolacje.
Smakowala jak piasek z woda ;/. OCHYDA.
Troche podlamany zaczalem szperac pointernecie i natrafilem na to forum. Napisalem do pierwszej osoby jaka znalazlem - Malgorzaty z jakimis glupimi pytaniami z mysla ze odpisze mi - "czytaj forum". A tu zdziwienie! Chetnie udzielila informacji, powiedziala gdzie co znalesc tutaj przygoda moja rozciaga sie na kolejne osoby jakie tu spotkalem bo wszyscy bardzo bardzo pomocni i przede wszystkim chetni.
Naprzyklad wczoraj znalazlem w uzytkownikach pierwsza lepsza osobe "paulito" mial zolte sloneczko wiec do niego napisalem. Odrazu przedstawilem sie jako celiak a on z najwieksza zyczliwoscia udzielal mi odpowiedzi na kolejne pytania ktore dla niego moze choc banalne dla mnie "nie do przeskoczenia".
Chcialem podziekowac za to FORUM (wszystkim tutaj ludziom) i za to co tu robicie bo dla takich poczatkujacych CELIAKOW to kopalnia wiedzy i rzesza przyjaznych ludzi do ktorych zawsze mozemy sie zwrocic o pomoc.

JESZCZE RAZ DZIEKI!! napewno jeszcze bede Was zaczepial

[madzialena]

@arczi zdiagnozowany kilka dni temu,
a już "świeci" się na niebiesko,BRAWO