To mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość

Dane kliniczne: Podejrzenie choroby trzewnej
Rozpoznanie histopatologiczne:
Błona śluzowa jelita cienkiego o zachowanej wysokości kosmków oraz bez cech rozrostu
krypt. Limfocyty śródnabłonkowe - IEL około 35/100EC.
W ocenie patomorfologicznej oceniany obraz sugeruje chorobę trzewną. Klasyfikacja wg Marsha - typ 1, wg Corazza i Villanacii - grade A.
Ostateczne ustalenie rozpoznania w oparciu korelacji z obrazem klinicznym i wynikiem badań laboratoryjnych.
Szczerze przyznam, że nie w tym kierunku były robione badania, nigdy nie byłam na żadnej diecie, jadłam wszystko do wykonania endoskopii.
W tej sytuacji wykonałam następnie badania genetyczne w kierunku obecności genów HLA-DQ2 i DQ8. Wyniki przedstawiają się następująco:
HLA-DQA1*05 (łancuch alfa HLA-DQ2) Wykryto
HLA -DQB1*02 (łancuch beta HLA-DQ2) Wykryto
HLA-DQA1*03 (łancuch alfa HLA-DQ8) Nie wykryto
HLA-DQB1*0302 (łancuch beta HLA-DQ8) Nie wykryto
Wykryto heterodimer (łancuch alfa i beta) HLA DQ2 (HLA-DQ2.5). Nie wykryto heterodimera
(łancuch alfa i beta) HLA-DQ8.
Czy to już wyrok i można być pewnym, że jestem ofiarą celiakii czy powinnam jeszcze wykonać jakieś badania?
Z góry dziękuję za odpowiedzi!