bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyników.
Choruję na SIBO, yersinię, refluks, niedoczynność tarczycy, przewlekłe wysiękowe zapalenie ucha środkowego. W badaniu na nietolerancje pokarmowe wyszła mi silna nietolerancja na pszenicę, żyto, orkisz itd.
Mam również dodatnie Przeciwciała przeciw drozdzom piekarskim IgG (ASCA IgG) - 38,5 (wynik dodatni zaczyna się od 25), z czego choroba Crohna-Leśniowskiego została raczej wykluczona po kolonoskopii.
Badanie genetyczne na celiakię wyszło pozytywne ("Stwierdzono predyspozycję genetyczną do zachorowania na celiakię"). Doktor kazała zrobić badania krwi w grupie IgG i wyszły takie:
Panel celiakia IgG (DGP IgG, tTG IgG, cz. wew. Castle’a) met. blot
Antygen Intrinsic Factor 0,35 kU/l
Antygen Gliadin IgG 0,30 kU/l
Antygen tTG IgG 0,17 kU/l
P/c. p. endomysium (EmA) IgG P/c. p. endomysium (EmA) IgG: ujemny
Czy ktoś proszę może pomóc mi to zinterpretować? Nie ma niestety żadnych zakresów referencyjnych. Czy badanie genetyczne, ASCA i te wyniki krwi wskazują na celiakię?
Jeśli chodzi o objawy, to mam charakterystyczne dla celiakii (oprócz problemów z jelitami to np. afty, chudnięcie, zmęczenie, stany depresyjne i lękowe, anemia itd.)
Dziękuję
