Diagnoza
Moderator: Moderatorzy
A my już po gastroskopii było wręcz sympatycznie Martę zniosłam do przysalki gastroskopii gdzie oprócz wielu zabawek dla dzieci był nawet telewizor z bajkami Następnie uspiono ją (około 8,45)i zbrano obyło się bez płaczu i krzyku. Przywieziono 30 minut później obudziła się jak już byłam przy niej. Wyszłyśmy ze szpitala o 13-nastej Wyniki w przyszłym tygodniu. A lekarka poinformowała mnie że gastroskopia jest potrzebna do potwierdzenia diagnozy gdyż zdarza się że wyniki krwi są dodatnie natomiast biopsja wychodzi ujemnie więc...... liczyć na ten łut szczęścia [-X ???? Poinformuję Was o wyniku pozdrowienia a my.... jutro ropoczynamy urlop..........
Tylko miłość jest wieczna i przekracza granice czasu.
-------------------------------------------------------
Moje córeczki- Weronisia i Martusia!!!!!
-------------------------------------------------------
Moje córeczki- Weronisia i Martusia!!!!!
To dobrze, że taki dziecionek nie musiał przechodzić gastroskopii "na żywca"!!:)
Ja odebrałam już wyniki krwi - i wszystkie parametry mam w normie!! Pierwszy raz od 3 lat:) No żelazo oczywiście jeszcze niskie, ale juz PRAWIE mieści sie w granicach, OB niskie:)
Psychika ma jednak ogromny wplyw na moje funkcjonowanie. W tej chwili po prostu czekam tylko na badanie krwi na przeciwciała i rozpoczynam dietę:) wierzę, że się uda...pierwszy strach minął, chciałabym już zacząc dietę i czuć się lepiej...
Ja odebrałam już wyniki krwi - i wszystkie parametry mam w normie!! Pierwszy raz od 3 lat:) No żelazo oczywiście jeszcze niskie, ale juz PRAWIE mieści sie w granicach, OB niskie:)
Psychika ma jednak ogromny wplyw na moje funkcjonowanie. W tej chwili po prostu czekam tylko na badanie krwi na przeciwciała i rozpoczynam dietę:) wierzę, że się uda...pierwszy strach minął, chciałabym już zacząc dietę i czuć się lepiej...
Jest miłość wariatka egoistka gapa
Witrajcie i mamy wyniki biopsji NEGATYWNE więc na razie celiaki nie ma Badania krwi mamy powtórzyć za min 3 miesiące w przypadku gdy spadną mamy tylko co jakiś czas kontrolować ( a przy okazji zrobią tez predyspozycję genetyczną na celiakię) jednak gdy ich wartość się podniesie to niestety musimy potórzyć biopsję gdyż być może została zrobiona za wcześnie (może jedank zdarzają się cuda ) i nie doszło do zmian w żołądku. Bedę do Was zaglądać co jakiś czas na razie jedak pozdrawiam Was Wszytkich serdecznie i życzę udanych i ciepłych Wakacji a my..... przyjeżdżamy do Polski na całe 2 miesiące Hurrrrrraaaaaa
Tylko miłość jest wieczna i przekracza granice czasu.
-------------------------------------------------------
Moje córeczki- Weronisia i Martusia!!!!!
-------------------------------------------------------
Moje córeczki- Weronisia i Martusia!!!!!
Aguś
Ciesze się razem z tobą i dziewczynkami - super jest słyszeć takie dobre wieści :=D>:
[ Dodano: Wto 27 Cze, 2006 14:04 ]
Dostałam skierowanie od gastroenterologa na badanie przeciwciał - napisal przeciwciala przeciw transglutaminazie tkankowej lub p/endomysium. W labratorium pytaja mnie czy IgA czy inne??
Probowalam szukać na forum ale sie zamotałam. Możecie mi pomóc?? Lakarz jest na urlopie od dzisiaj:(
Ciesze się razem z tobą i dziewczynkami - super jest słyszeć takie dobre wieści :=D>:
[ Dodano: Wto 27 Cze, 2006 14:04 ]
Dostałam skierowanie od gastroenterologa na badanie przeciwciał - napisal przeciwciala przeciw transglutaminazie tkankowej lub p/endomysium. W labratorium pytaja mnie czy IgA czy inne??
Probowalam szukać na forum ale sie zamotałam. Możecie mi pomóc?? Lakarz jest na urlopie od dzisiaj:(
Jest miłość wariatka egoistka gapa
Szanowny Celiacy,
Witam po dłuższej przerwie! Nie odzywałem się, bo nie miałem dostępu do internetu. Dla tych których to ciekawi powiem, że po miesiącu od badania odebrałem wyniki biopsji które wyszły NEGATYWNIE. Szczerze mówiąc to spodziewałem się takiego wyniki, ale wolałem żeby wynik był dodatni (chciałem już żeby mi coś stwierdzono, a nie ciągle szukać i nie wiedzieć co mi jest). Ponieważ jestem osobą która nauczyła się mieć ograniczone zaufanie do wyników i opinii lekarskich postanowiłem mimo wszystko przejść na diete bezglutenową. Mija 3 miesiąc kiedy stosuję powyższą dietę i muszę nieśmiale zauważyć drobną poprawę ze strony układu pokarmowego:). Nie wiem co jest tego bezpośrednią przyczyną, jest kilka zmiennych które biorę pod uwagę i nie stety nie mogę jednoznacznie ocenić która przyczyna jest skutkiem lepszego funkcjonowania - mniejsza ilość wzdęć. Wszak bowiem jeszcze zanim przeszedłem na diete stosowałem homeopatię przez 3 miesiące i nie wykluczone że to może być jej skutek długofalowy? jak dokładnie jest nie wiem, ale wiem że mi wasza dieta nie szkodzi więc dalej bedę ją kontynuował.
Teraz jestem na etapie chęci poddaniu sie diecie oczyszczającej dr. Ewy Dąbrowskiej "Ciało i ducha ratować żywieniem". jest to dieta polegająca na eliminacji możliwie jak największej ilości białem i węglowodanów, a zastąpienia ich błonnikiem i jak największą ilością odpowiednio dobranych warzyw i kilku owoców. Efekt ma byc taki że organizm zaczyna się mobilizować i trawić swoje własne złogi. Moja matka poddała się na 3 tyg. takiej diecie. Choć na swój wiek była osobą zdrową to poza efektyem znaczej utraty masy poprawiła sie jej cera, układ moczowy, sen i zniknęły uczulenia na słońce. W trakcie jej stosowania czuła sie świetnie. Wierzę że mi też może pomóc.
Pozdrawiam,
Shrykull
Witam po dłuższej przerwie! Nie odzywałem się, bo nie miałem dostępu do internetu. Dla tych których to ciekawi powiem, że po miesiącu od badania odebrałem wyniki biopsji które wyszły NEGATYWNIE. Szczerze mówiąc to spodziewałem się takiego wyniki, ale wolałem żeby wynik był dodatni (chciałem już żeby mi coś stwierdzono, a nie ciągle szukać i nie wiedzieć co mi jest). Ponieważ jestem osobą która nauczyła się mieć ograniczone zaufanie do wyników i opinii lekarskich postanowiłem mimo wszystko przejść na diete bezglutenową. Mija 3 miesiąc kiedy stosuję powyższą dietę i muszę nieśmiale zauważyć drobną poprawę ze strony układu pokarmowego:). Nie wiem co jest tego bezpośrednią przyczyną, jest kilka zmiennych które biorę pod uwagę i nie stety nie mogę jednoznacznie ocenić która przyczyna jest skutkiem lepszego funkcjonowania - mniejsza ilość wzdęć. Wszak bowiem jeszcze zanim przeszedłem na diete stosowałem homeopatię przez 3 miesiące i nie wykluczone że to może być jej skutek długofalowy? jak dokładnie jest nie wiem, ale wiem że mi wasza dieta nie szkodzi więc dalej bedę ją kontynuował.
Teraz jestem na etapie chęci poddaniu sie diecie oczyszczającej dr. Ewy Dąbrowskiej "Ciało i ducha ratować żywieniem". jest to dieta polegająca na eliminacji możliwie jak największej ilości białem i węglowodanów, a zastąpienia ich błonnikiem i jak największą ilością odpowiednio dobranych warzyw i kilku owoców. Efekt ma byc taki że organizm zaczyna się mobilizować i trawić swoje własne złogi. Moja matka poddała się na 3 tyg. takiej diecie. Choć na swój wiek była osobą zdrową to poza efektyem znaczej utraty masy poprawiła sie jej cera, układ moczowy, sen i zniknęły uczulenia na słońce. W trakcie jej stosowania czuła sie świetnie. Wierzę że mi też może pomóc.
Pozdrawiam,
Shrykull
" There Is No Spoon "
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
Jesli masz taka cierpliwosc(bo mnie jesj zabraklo) to mysle, ze sprobowac warto, tylko, ze trzeba sie dosc dokladnie stosowac do owej diety i nie kombinowac na wlasna reke. Mysle, ze krzywda sie od tego raczej nikomu nie stanie, a potrzeba oczyszczania organizmu w naszym chemicznym swiecie do mnie przemawia. (Moj maz stosowal glodowke przez ok 14dni i bardzo sobie chwalil)
- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
Książka o której pisze shrykull może być interesująca, poszukam jej w księgarniach.
- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
-
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: sob 25 mar, 2006 14:16
- Lokalizacja: Swarzędz
Witam,jestem na forum od kilku dni. Czytam te posty i aż sie boję. Moja corka miała robione badania na przeciwciała przeciwgliadynowe wynik wyszedł dodatni, czy to oznacza, że ma celiakię? Dodam,że wcześniej miała takie objawy:bóle brzucha, ostre biegunki, apatia, kompletnie nic ja nie interesowało, przestała chodzić, chyba brakowało jej sily i utrata masy ciała. Czy to obawy celiakii, czy diagnoze może potwierdzić tylko biopsja?
Asiar ma absolutną rację. My tutaj możemy doradzać, ale ostateczną diagnozę stawia lekarz. A czyni to po przeanalizowaniu badań i zbadaniu pacjenta, nigdy na odległość. Koniecznie idź do lekarza, im szybciej zakończysz diagnostykę, tym szybciej będziecie mogły przejść na dietę. Ale nigdy wcześniej. Na pocieszenie dodam, że jeśli wynik przeciwciał jest oczywisty, to lekarze coraz częściej rezygnują z biopsji u małego dziecka, jako metody bardzo inwazyjnej. Ale tak czy inaczej, tylko lekarz diagnozę może postawić.
"W książce przedstawia przykłady kuracji dietą półgłodówkową, kóra ma zastosowanie niemal we wszystkich dolegliwościach z wyłączeniem chorób [uwrodzonych"
To z recenzji książki z jednej z księgarni internetowych.
Więc chyba przy celiaki powinno się uważać #-o
To z recenzji książki z jednej z księgarni internetowych.
Więc chyba przy celiaki powinno się uważać #-o
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
-
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: sob 25 mar, 2006 14:16
- Lokalizacja: Swarzędz
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
Znowu bledne kolo, mam nadzieje, ze te przeciwciala mieliscie robione przed przejsciem na diete...Wiem, ze troche nam watek poplynal ale chce sie jakos ustosunkowac, bo wiedze, ze znow lekarze robia cos bez dostatecznego poinformowania pacjenta co robia...
Jesli lekarz na podstawie wykonanych przeciwcial stwierdzi istnienie celiakii bedzie to ciagle diagnoza niepelna. Skoro dziecko jest juz na diecie obecnie pelnej diagnostyki nie da sie wykonac, lepiej kontrolowac ogolny stan zdrowia, robic morfologie jakies raz na pol roku i przeczekac jakis czas, zwlaszcza gdy sie ma przekonanie, ze na diecie dziecko lepiej sie rozwija i ustepuja problemy zdrowotne.
Oczywiscie moze to byc celiakia, ale sprawa nie jest jeszcze dostatecznie wyjasniona. Poprawa zdrowia na diecie tez jeszcze nie potwiedza diagnozy, ale przede wszystkim trzeba by dziecko "wydobrzalo" a na dokladne diagnozy przyjdzie czas za kilka lat.
Jesli lekarz na podstawie wykonanych przeciwcial stwierdzi istnienie celiakii bedzie to ciagle diagnoza niepelna. Skoro dziecko jest juz na diecie obecnie pelnej diagnostyki nie da sie wykonac, lepiej kontrolowac ogolny stan zdrowia, robic morfologie jakies raz na pol roku i przeczekac jakis czas, zwlaszcza gdy sie ma przekonanie, ze na diecie dziecko lepiej sie rozwija i ustepuja problemy zdrowotne.
Oczywiscie moze to byc celiakia, ale sprawa nie jest jeszcze dostatecznie wyjasniona. Poprawa zdrowia na diecie tez jeszcze nie potwiedza diagnozy, ale przede wszystkim trzeba by dziecko "wydobrzalo" a na dokladne diagnozy przyjdzie czas za kilka lat.
Witam. pisze po raz pierwszy na forum, mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie i bedziecie wyrozumiali dla mnie
mialam robione badania, ktorych wyniki wygladaja tak:
przeciwciala przeciwko endomysium IgA: -
przeciwciala przeciwko gliadynie IgA: -
przeciwciala przeciwko endomysium IgG: -
przeciwciala przeciwko gliadynie IgG: +
wizyta u lekarza dopiero na poczatku stycznia, wiec...
co teraz? co oznacza wynik dodatni, jaki mi wyszedl? czy bedzie konieczna biopsja? inne badania?
bede wdzieczna za jakakolwiek pomoc...
mialam robione badania, ktorych wyniki wygladaja tak:
przeciwciala przeciwko endomysium IgA: -
przeciwciala przeciwko gliadynie IgA: -
przeciwciala przeciwko endomysium IgG: -
przeciwciala przeciwko gliadynie IgG: +
wizyta u lekarza dopiero na poczatku stycznia, wiec...
co teraz? co oznacza wynik dodatni, jaki mi wyszedl? czy bedzie konieczna biopsja? inne badania?
bede wdzieczna za jakakolwiek pomoc...