Rafal_tata pisze:moim prywatnym zdaniem powinno być chyba jeszcze trochę innych objawów, żeby np. przejść na dietę, ze względu na celiakię.
Mnie też się wydaje, że sama niedowaga to trochę za mało...
Dominiczka pisze:córeczka ma ładne ząbki, jest żywa, wesoła, bardzo dobrze się rozwija tylko ta niedowaga
Czyli nie ma biegunek, zaparć, wzdętego brzuszka... Nie jest osowiała, ospała, zahamowana. Tylko niska waga. Ja jednak poszukałabym innego lekarza, konsultacja jest zawsze wskazana, a Poznań to duże miasto. W takich wypadkach zawsze się boję, że jak już raz coś się zasugeruje, to przepadło, a problem może leżeć zupełnie gdzie indziej. I takie klapki na oczach bardziej zaszkodzą niż pomogą.
Dominiczka pisze:czy testy z krwi u tak małego dziecka wyjda wiarygodnie?
Niestety, nie do końca. U dzieci do 2 roku życia może być niedobór przeciwciał, stąd wynik nie zawsze jest wiarygodny.
A co z alergiami, problemami endokrynologicznymi itp? Może przyczyną jest niedobór hormonów? Jakoś tak na celiakię to mi po prostu nie wygląda. Moje dziecko, całkowicie zdrowe, bez obciążeń celiakią i alergiami też apetytu nie ma, je słabo, chuda jest i raczej przeźroczysta. Ale "od zawsze" słyszałam od pediatrów - a po kim ma być gruba... ? No faktycznie, ja też tuszą nie szokuję.

Może to osobnicza właściwość dziecka, że jest niewielkie, może to uwarunkowane genetycznie? Celiakia nie jest tak prosto przenoszona w rodzinie. Może być, ale wcale nie musi, nie ma jednej reguły. W zasadzie nie ma żadnej reguły. To prawda, że zdarza się występowanie rodzinne, ale tylko "zdarza się". Tak sobie myślę...Ale ja nie jestem lekarzem.