Prowokacja glutenem (jak to się robi)
Moderator: Moderatorzy
Smutne to wszystko.
Sama nie wiem, co o tym myśleć, czy pogodzić się z faktem, że dziecko będzie skazane na dietę do końca życia, czy może próbować drążyć temat, szukać innych lekarzy? Prawdą jest, że najważniejsza jest właściwa diagnoza i właśnie tego oczekuję. Cieszę się, że odpisujecie to pozwala mi mieć szersze spojrzenie a zarazem czuję, że nie jestem samotna-w grupie przecież łatwiej. Myślę, że jak każdy boję się problemów, ogranieczeń jakie stawia choroba-jak tłumaczyć je malutkiemu dziecku? Jesteście tacy zorientowani, z pewnością jeśli tylko będę pewna, co do diagnozy to będę chciała dążyć do wspólnych spotkań. To takie ważne, dla wszystkich dzielnych ludzi chorujących na celiakię.
Sama nie wiem, co o tym myśleć, czy pogodzić się z faktem, że dziecko będzie skazane na dietę do końca życia, czy może próbować drążyć temat, szukać innych lekarzy? Prawdą jest, że najważniejsza jest właściwa diagnoza i właśnie tego oczekuję. Cieszę się, że odpisujecie to pozwala mi mieć szersze spojrzenie a zarazem czuję, że nie jestem samotna-w grupie przecież łatwiej. Myślę, że jak każdy boję się problemów, ogranieczeń jakie stawia choroba-jak tłumaczyć je malutkiemu dziecku? Jesteście tacy zorientowani, z pewnością jeśli tylko będę pewna, co do diagnozy to będę chciała dążyć do wspólnych spotkań. To takie ważne, dla wszystkich dzielnych ludzi chorujących na celiakię.
- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
Głównym szefem Poradni Gastroenterologii jest profesor Iwańczak. Zobacz tutaj:Celiak pisze:prowadzącą jest sama Pani ordynator Mowszet.
http://www.info.am.wroc.pl/jednostki/3pgaspl.html
Gdy poszłam z córką do szpitalu pierwszy raz również trafiłam na oddział do doktor Mowszet. Na dzień dzisiejszy miałam już kontakt z doktorem Pytrusem i doktorem Stawarskim. Polecam tego ostatniego.
Wiesz, ja też nie mogłam się pogodzić z tym dlaczego to właśnie moje dziecko ma celiakię i musi być na diecie bezglutenowej, ale z drugiej strony dziękuję, że mamy tylko to. Z celiakią trzeba się nauczyć żyć i ją zaakceptować - wtedy łatwiej.
- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Nie rozumiem dlaczego tak myślisz. Przecież to nic smutnego, że jemy inaczej- zdrowiejCeliak pisze:Smutne to wszystko.





- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Oczywiście. Sam zareagowałem podobnie. Byłem mocno przybity, kiedy dowiedziałem się, że Kasia ma celiakię i co to oznacza. Każdy spodziewa się od życia czegoś więcej, czegoś pozytywnego... Ale po trzech latach z dietą mogę śmiało powiedzieć, że nasze problemy (tzn. tylko celiakia) na tle innych schorzeń niekiedy wypadają blado. Oczywiście, jest różnie, czasem bardziej to doskwiera, a czasem mniej. Dla mnie całkowitym szczęściem jest to, że Kasia mimo celiakii rozwija się jak wszyscy równieśnicy - nikt z obcych nie jest w stanie stwierdzić, że Kasia jest na coś chora - wygląda jak każde inne dziecko i zachowuje się jak wszystkie dzieci. Nie jest tak źleCeliak pisze:Smutne to wszystko.

● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
To wcale nie jest takie straszne. Ja po zdiagnozowaniu celiakii odczułam raczej ulgę niż przerażenie. Teraz jest to tylko trochę niewygodne, a nie okropne. Gdyby złota rybka zjawiaby się przede mną to nie o uwolnienie od celiakii poprosiłabym ją..Celiak pisze:Smutne to wszystko.
Sama nie wiem, co o tym myśleć, czy pogodzić się z faktem, że dziecko będzie skazane na dietę do końca życia, czy może próbować drążyć temat, szukać innych lekarzy?
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
lekarka prowadząca, gastroenterolog, która zdiagnozowała Kasię w szpitalu pediatrycznym.Grażyna pisze:Kto Wam podał taki wiek, Rafale-tato?
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
- Grażyna
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja z kolei przeczytałam w jakiejś książce (a może artykule) że nie powinno się prowokować w okresie dojrzewania. Czyli logicznie rozumując, do 6-7 roku nie, bo zęby; w okresie dojrzewania nie, bo burza hormonów - zostaje wiek pomiędzy 7-8 a jakimś 12-13 rokiem życia. I tak planowałam.
I bądź tu mądry człowieku.
I bądź tu mądry człowieku.
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Kasia w czasie diagnozy miała 2 latka. Pani doktor stwierdziła, że odchodzi się od biopsji w tak młodym wieku. Wystarczą inne dowody na to, by wprowadzić dietę - biopsja później. Być może miała na myśli 12-13 lat.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia