Nie przestrzegam diety - dlaczego?

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Grażyna
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Grażyna »

crazy pisze:po prostu jest mi ciężko ... nie potrafię się zmotywować do tego aby przestrzegać diety...jestem sama w moim towarzystwie z taką chorobą i po prostu nie potrafię sie powstrzymać żeby nie zjeść normalnego posiłku ..
I tego nie rozumiem. Moja starsza córka, już mając 2 1/2 roczku, gdy ktoś ją poczęstował czymś niedozwolonym, to mówiła "Kasiunia tego nie może" i nigdy nie zjadła niczego po kryjomu. Młodsza ma teraz 7 lat, i już chodzi na urodziny do koleżanek. Często odbywają się w różnych Mac Donalds'ach, czy Kid's Play'ach. W takich miejscach nigdy nie ma nic do zjedzenia dla bezglutenowca. Ale Ona mając przed nosem glutenowe słodkości czy niedozwolone czipsy - zawsze je to co przyniosła, lub nie je nic, jeśli zapomniałyśmy przynieść (tak się kiedyś zdarzyło).
Jesteś już dorosłą osobą. Musisz po prostu postanowić: "od dzisiaj już nie podjadam" i tego się trzymać. Z każdym dniem będzie łatwiej. A po pewnym czasie zauważysz, ze na glutenowe rzeczy patrzysz bez emocji - po prostu przestałaś je uważać za coś do zjedzenia. :564:
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Grażyna pisze:Często odbywają się w różnych Mac Donalds'ach, czy Kid's Play'ach. W takich miejscach nigdy nie ma nic do zjedzenia dla bezglutenowca.
Może to offtopic, ale w McDonaldzie są przecież bezpieczne frytki, sałatki i niektóre sosy do nich. Oczywiście napoje (bez szejków). O alergenach piszą na odwrocie tej kartki, którą kładą na tacy. Są na tyle globalną firmą i tak zestandaryzowaną, że wierzę im i w zasadzie McD jest dla mniej najtańszym miejscem przekąszenia czegoś na mieście.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
Grażyna
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Grażyna »

No tak, ale moja córka, oprócz glutenu, nie może jeść jeszcze paru rzeczy... Ale rzeczywiście, frytki tak. Poza tym pisałam ogólnie. Jest bardzo wiele miejsc, gdzie bezglutek może się tylko oblizać, zresztą sami wiecie. Pamiętam szczególnie jedno zdarzenie. Zapomniałam zabrać z domu coś do jedzenia, dziecko zgłodniało, w którymś kolejnym sklepie udało nam się kupić zupkę dla niemowląt w słoiczku. Zakupiliśmy zupkę, ale nigdzie, uwierzcie mi, nigdzie, nie było plastikowych łyżeczek (patyczek od lodów też by nas zadowolił...) - Kinga wyjadła zupkę ze słoiczka palcem, rozpacz była wielka, bo słoiczek wysoki i palec nie sięgał do dna. Przyznam, ze było to tak traumatyczne przeżycie, że od tej pory noszę w torebce jedną plastikową łyżeczkę.
Barichelo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 40
Rejestracja: ndz 04 lis, 2007 13:51
Lokalizacja: Opole

Post autor: Barichelo »

Grażyna, Ja od nie dawna jestem na diecie , o ile można to tak nazwać...Co bym glutenowego nie zjadł to mam nie małe problemy , ale jak wypiję piwko to nic mi sie nie dzieje,i właśnie dlatego czasem spożyję coś co wiem że jest dla mnie zakazane , gdzieś czytałem że Celiakia (nie przestrzeganie diety) powoduję problemy psychiczne , nie sugeruję tu że CRAZY jest chora lecz podejrzewam że po prostu ma doła ze względu na to że w towarzystwie czuje się inna , ja też się czuję , nie jest mi łatwo ale się staram , boli to że nasze jedzenie jest droższe , że raczej nie mamy gdzie "wyskoczyć" do restauracji coś zjeść ale mimo wszystko dla własnego zdrowia trzeba się przemóc i walczyć z samym sobą by być zdrowym...Dziś pierwszy raz siedziałem obojętnie w pomieszczeniu gdzie znajomi jedli pizze , wcześniej uciekałem od takich miejsc...

Cieszę się że jest to forum , można tu dowiedzieć się wielu rzeczy dotyczących tego jak radzić sobię z chorobą , co wolno jeść , a czego nie wolno więc droga CRAZY proponuję spędzić kilka godzin czytając forum a na pewno poczujesz się silniejsza , są ludzie z większymi problemami niż celiakia...

Pozdrawiam i życzę wytrwałości tak Tobie jak i sobie i pozostałym.
crazy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: pn 24 mar, 2008 18:06
Lokalizacja: Golanice

Post autor: crazy »

Witam wszystkich:)) dawno nie byłam na tej stronie ponieważ wylądowałam w klinice w Poznaniu z powodu kamicy nerkowej a że w karcie "CELIAKIA-dieta bezglutenowa" to nie miałam wyjścia i znowu jestem na diecie i chyba już na dobre..niestety:/ chodz jest mi ciężko to staram sie być pozytywnie nastawiona;0) pozdrawiam :D :D
ODPOWIEDZ