Choroba Duhringa
Moderator: Moderatorzy
-
- Nowicjusz
- Posty: 15
- Rejestracja: czw 21 sty, 2010 13:17
- Lokalizacja: kołaczkowo
Gdy choroba rozwijała się u mnie ,wypryski pojawiały się i znikały samoczynnie. Dopiero po pewnym czasie zawitały u mnie na dłużej. Powinnaś zgłośić się do dermatologa. Nie karzdy potrafi od razu zdjagnozować Duhringa (dermatolog) więc powinnaś zgłosić się do jakiejś więkrzej placówki dermatologicznej. Nikt nie jest w stanie okreslić na odległość z czym masz do czynienia. Konieczny jest wycinek skóry albo biopsja jelita cienkiego.
Czy ktoś ma jakiegoś sprawdzonego dermatologa który naprawdę zna się na rzeczy (chodzi oczywiście o Duhringa) w Krakowie?
Słyszałem żeby udać się do poradni dermatologicznej na Kopernika (przy szpitalu uniwersyteckim), ale zastanawiam się czy cała tamtejsza kadra jest wystarczająco świadoma Durhinga...
Jakiś czas temu (4-5 lat temu) tam byłem.. ale mam mieszane uczucia co do akurat tamtej lekarki...
Chciałbym ostatecznie potwierdzić niepełną diagnozę (nie miałem biopsji skóry)... więc szukam naprawdę fachowca...
Słyszałem żeby udać się do poradni dermatologicznej na Kopernika (przy szpitalu uniwersyteckim), ale zastanawiam się czy cała tamtejsza kadra jest wystarczająco świadoma Durhinga...
Jakiś czas temu (4-5 lat temu) tam byłem.. ale mam mieszane uczucia co do akurat tamtej lekarki...

Chciałbym ostatecznie potwierdzić niepełną diagnozę (nie miałem biopsji skóry)... więc szukam naprawdę fachowca...
lat 29, diagnoza - choroba Duhringa (VIII 2004)
Witam,strus pisze:Czy ktoś ma jakiegoś sprawdzonego dermatologa który naprawdę zna się na rzeczy (chodzi oczywiście o Duhringa) w Krakowie?
Jakiś czas temu leżałam na Kopernika, miałam wcześniej zdiagnozowanego Duhringa w Tarnowie, ale chciałam jeszcze potwierdzić i uważam że lekarze na oddziale dermatologii i wenerologii byli dobrze zorientowani w temacie a ordynator teg ooddziału jest Konsultantem wojewódzkim w dziedzinie dermatologii myślę, że pomogą Ci w diagnostyce:) powodzenia i pozdrawiam.\
Poprawiłam cytowanie.
Ostatnio zmieniony czw 12 maja, 2011 00:17 przez Dota 37, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 15
- Rejestracja: czw 21 sty, 2010 13:17
- Lokalizacja: kołaczkowo
Witam.
Moja 4 córeczka cierpi na pewne dolegliwości skórne, rodzaj wysypki a raczej swędzących plamek a raczej grudek, najczęściej na udach i pod kolanami. Czasem na brzuchu. Skóra na zewnętrznych partiach nadgarstków wygląda jak posieknięta .Dziwne jest to, że te swędzenia i inne objawy pojawiają się okresowo. Odkąd pamiętam to ma dość duży brzuszek, kupke robi co 2-3 dni. Ja u siebie zdiagnozowałem celiakię, podejrzewam że córcia może mieć tą chorobę Duhringa, ale te jej objawy nie do końca mi pasują.
Dodam jeszcze, że córcia je normalnie, chlebek, bułeczki, chociaż zauważyłem, że lubi zjadać samą wędlinę z kanapek a resztę zostawia. W tej chwili trudno mi zaproponować djete bez glutenu bo jeszcze mieszkamy z rodzicami i juz sama moja dieta robi spore zamieszanie, nikt nie chce słuchać o jakiś próbach na dziecku.
Chyba poprostu zrobie dziecku badania i będę miał pewność,wezmę kwit od lekarza bym nie musiał tłumaczyć paniom w przedszkolu i babciom.
Moja 4 córeczka cierpi na pewne dolegliwości skórne, rodzaj wysypki a raczej swędzących plamek a raczej grudek, najczęściej na udach i pod kolanami. Czasem na brzuchu. Skóra na zewnętrznych partiach nadgarstków wygląda jak posieknięta .Dziwne jest to, że te swędzenia i inne objawy pojawiają się okresowo. Odkąd pamiętam to ma dość duży brzuszek, kupke robi co 2-3 dni. Ja u siebie zdiagnozowałem celiakię, podejrzewam że córcia może mieć tą chorobę Duhringa, ale te jej objawy nie do końca mi pasują.
Dodam jeszcze, że córcia je normalnie, chlebek, bułeczki, chociaż zauważyłem, że lubi zjadać samą wędlinę z kanapek a resztę zostawia. W tej chwili trudno mi zaproponować djete bez glutenu bo jeszcze mieszkamy z rodzicami i juz sama moja dieta robi spore zamieszanie, nikt nie chce słuchać o jakiś próbach na dziecku.
Chyba poprostu zrobie dziecku badania i będę miał pewność,wezmę kwit od lekarza bym nie musiał tłumaczyć paniom w przedszkolu i babciom.
Ostatnio zmieniony wt 01 cze, 2010 12:20 przez rain6, łącznie zmieniany 2 razy.
Witam
Ponad dwa lata temu zaczela pojawiac sie u mnie wysypka na ramionach, lokciach, glowie, twarzy i szyi. Pojawiala sie na kilka dni i potem na dluzszy czas znikala. Po jakims czasie zaczela ona rowniez swedziec, ale swiad ten byl znosny. Chodzilam kilka razy do dermatologa, ale za kazdym razem gdy przychodzil termin wizyty po wysypce nie bylo juz sladu. Ostatecznie lekarz widzial ja tylko na zdjeciu. Zrobiono mi testy Pricka, ale nic nie wykazaly. Nigdy nie cierpialam tez na dolegliwosci ze strony ukladu pokarmowego Dostalam skierowanie do szpitala na bardziej szczeglowe badania. W pierwszej kolejnosci pobrano mi wlasnie wycinek skory z posladka i zrobiono badanie krwi. W surowicy nie wykryto przeciwcial swiadczacych o nietolerancji glutenu. W skorze skolei, wg lekarzy znajduja sie zlogi swiadczace o chorobie Dhuringa. Dodatkowo zdiagnozowano u mnie uczulenie na kobalt, chrom i penicyline. Przez rok stosowalam diete. Pierwsze dwa miesiace byly znosne, jednak pozniej wysypka coraz bardziej sie nasilala. Zaczelam tracic sporo na wadze i ogolnie sie zle czuc. Wtedy lekarz przepisal mi na dwa tygodnie Disulone. Lek rzeczywiscie dzialal - wysypka zniknela po dwoch dniach przyjmowania, ale pojawila sie rowniez nastepnego dnia po zakonczeniu kuracji. Przeszlam sie wtedy do innego dermatologa. Stwierdzil on ze owa wysypka to tradzik, a zmiany w skorze moga wystepowac przy innych chorobach, niekoniecznie przy Duhringu, ale nie chce podwazac diagnozy. Przepisal mi na dwa tygodnie antybiotyk na tradzik... i od tamtego czasu slad po wysypce zniknal. Diete stosowalam jeszcze kilka miesiecy. Potem zalecono bym zrobila prowokacje glutenem i obserwowala organizm. Proba wypadla pomyslnie. W grudniu przerwalam diete i zaczlam normalnei jesc. W stycziu poszlam do gastrologa. Stwierdzil, ze wystapilo zaniedbanie ze strony dermatologa, tzn. brak pobrania wycinkow kosmkow jelitowych. Podobno takie badanie powinno robic sie w pierwszej kolejnosci przy podejrzeniu nietolerancji glutenu. Po 4 miesiacach bycia na zwyklej diecie pobrano mi wycinki jelit i po raz kolejny pobrano krew by sprawdzic obecnosc przeciwcial. Tak jak poprzednio wyniki krwi byly dobre. Odnosnie kosmkow jelitowych nie stwierdzono ich zaniku, zniszczenia czy czegokolwiek.
W zwiazku z tym pytanie. Czy prawidlowe kosmki jelitowe przy stosowaniu zwyklej diety sa jednoznaczne z tym, ze nie mam nietolerancji glutenu? Po tych wszystkich przebojach z lekarzami juz nie wiem, ktora diagnoza jest prawidlowa.
Ponad dwa lata temu zaczela pojawiac sie u mnie wysypka na ramionach, lokciach, glowie, twarzy i szyi. Pojawiala sie na kilka dni i potem na dluzszy czas znikala. Po jakims czasie zaczela ona rowniez swedziec, ale swiad ten byl znosny. Chodzilam kilka razy do dermatologa, ale za kazdym razem gdy przychodzil termin wizyty po wysypce nie bylo juz sladu. Ostatecznie lekarz widzial ja tylko na zdjeciu. Zrobiono mi testy Pricka, ale nic nie wykazaly. Nigdy nie cierpialam tez na dolegliwosci ze strony ukladu pokarmowego Dostalam skierowanie do szpitala na bardziej szczeglowe badania. W pierwszej kolejnosci pobrano mi wlasnie wycinek skory z posladka i zrobiono badanie krwi. W surowicy nie wykryto przeciwcial swiadczacych o nietolerancji glutenu. W skorze skolei, wg lekarzy znajduja sie zlogi swiadczace o chorobie Dhuringa. Dodatkowo zdiagnozowano u mnie uczulenie na kobalt, chrom i penicyline. Przez rok stosowalam diete. Pierwsze dwa miesiace byly znosne, jednak pozniej wysypka coraz bardziej sie nasilala. Zaczelam tracic sporo na wadze i ogolnie sie zle czuc. Wtedy lekarz przepisal mi na dwa tygodnie Disulone. Lek rzeczywiscie dzialal - wysypka zniknela po dwoch dniach przyjmowania, ale pojawila sie rowniez nastepnego dnia po zakonczeniu kuracji. Przeszlam sie wtedy do innego dermatologa. Stwierdzil on ze owa wysypka to tradzik, a zmiany w skorze moga wystepowac przy innych chorobach, niekoniecznie przy Duhringu, ale nie chce podwazac diagnozy. Przepisal mi na dwa tygodnie antybiotyk na tradzik... i od tamtego czasu slad po wysypce zniknal. Diete stosowalam jeszcze kilka miesiecy. Potem zalecono bym zrobila prowokacje glutenem i obserwowala organizm. Proba wypadla pomyslnie. W grudniu przerwalam diete i zaczlam normalnei jesc. W stycziu poszlam do gastrologa. Stwierdzil, ze wystapilo zaniedbanie ze strony dermatologa, tzn. brak pobrania wycinkow kosmkow jelitowych. Podobno takie badanie powinno robic sie w pierwszej kolejnosci przy podejrzeniu nietolerancji glutenu. Po 4 miesiacach bycia na zwyklej diecie pobrano mi wycinki jelit i po raz kolejny pobrano krew by sprawdzic obecnosc przeciwcial. Tak jak poprzednio wyniki krwi byly dobre. Odnosnie kosmkow jelitowych nie stwierdzono ich zaniku, zniszczenia czy czegokolwiek.
W zwiazku z tym pytanie. Czy prawidlowe kosmki jelitowe przy stosowaniu zwyklej diety sa jednoznaczne z tym, ze nie mam nietolerancji glutenu? Po tych wszystkich przebojach z lekarzami juz nie wiem, ktora diagnoza jest prawidlowa.
@Basiar Tak wiemy, wiemy - tyle to wniosło do wątku, że....
@kpk88Możliwe, że wcale nie miałaś Duhringa, tylko jakąś alergie, nie wiem jakie badania przeprowadzano 1988. Dapson mógł pomóc, bo jest to lek pomagający przy leczeniu min. trądu.
Jak najbardziej powinnaś iść do dermatologa - niech cię skieruje na badanie przeciwciał, a potem na biopsje jelita. Przy okazji zrób ogólnie badanie na alergie pokarmowe - miałem znajomą, która bała się, że też ma DH, bo drapała się jak ja. Okazało się, że ma alergie na masę produktów spożywczych. Nie wiadomo skąd jej się to wzięło w wieku dwudziestuparu lat.
@kpk88Możliwe, że wcale nie miałaś Duhringa, tylko jakąś alergie, nie wiem jakie badania przeprowadzano 1988. Dapson mógł pomóc, bo jest to lek pomagający przy leczeniu min. trądu.
Jak najbardziej powinnaś iść do dermatologa - niech cię skieruje na badanie przeciwciał, a potem na biopsje jelita. Przy okazji zrób ogólnie badanie na alergie pokarmowe - miałem znajomą, która bała się, że też ma DH, bo drapała się jak ja. Okazało się, że ma alergie na masę produktów spożywczych. Nie wiadomo skąd jej się to wzięło w wieku dwudziestuparu lat.
Choroba Duhringa - diagnoza 05.04.2008
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Zerknij sobie na temat o wojsku: viewtopic.php?p=48425&highlight=wojsk*#48425Sadziu pisze:Witam jestem nowy, chorobę Duhringa zdiagnozowano 12 dni temu. Mój wiek to 17 lat trzeba myśleć o przyszłości. Moim marzeniem zawodowym jest służba strażaka... . Nie wiem jaki wpływ ma choroba D. np na kategorie WKU i czy ma to wpływ na służbę w tym charakterze?
Tam na pierwszy rzut oka widzę większe szanse, jeśli chodzi o straż niż wojsko. Przecież strażak mieszka w domu (a nie w koszarach) i może sobie sam gotować, a do pracy zabierać kanapki bg jak pracownik biurowy.
Z drugiej strony nie wiem, czy wszystkie objawy Duringa ustąpią na diecie i czy mimo wszystko nie będziesz bardziej wrażliwy np. na ciepło.
Generalnie - pogadaj o tym z Twoim dermatologiem i spróbuj się dowiedzieć czegoś w samej straży. Może jest jakieś strażackie forum ?
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
Mam zdiagnozowaną celiakię i na diecie jestem już od lutego, te zmiany skórne mam tylko na rękach, pojawiają się symetrycznie zawsze po dwie kropeczki. Ostatnio wysypało mnie bardziej niż zwykle na przedramieniach od wewnętrznej strony rąk, swędzi, piecze...Nie wybieram się znowu do lekarza i chciałam zapytać o maść bez recepty, coś sprawdzonego. Wcześniej w temacie "łojotokowe zapalenie skóry" (bo myślałam że to jest coś takiego) odstałam odp. np. cepan ale to nie bardzo działa. Czy możecie coś polecić?