Wyszliśmy dziś. Synkowi zrobiono kolonoskopię i gastroskopię. Bałam się bo podejrzewali IBD. No i na szczęście jelito grube jest bez zmian. Pobrali wprawdzie fragmenty błony do badania, ale powinno być w porządku. W gastroskopii natomiast stwierdzono gastritis chronica. Niezbyt dobrze mi wyjaśnili czy tylko w żołądku czy też w dwunastnicy. Ale też oczywiście pobrano próbki. Za trzy tygodnie dowiemy się wszystkiego.
Cieszę się - nie najgorzej to wyszło. Kto wie - może pożegnamy się z dietą bezglutenową na zawsze (bo teraz jesteśmy w separacji od stycznia)
Czy ktoś z Was miał podobną sytuację? (Sczególnie u dziecka.)
Pozdrawiam! Ola
Wyszliśmy ze szpitala - diagnoza wstępna- ufff-chyba
Moderator: Moderatorzy