Osłabienie, nudności, chudnięcie, brak apetytu
Moderator: Moderatorzy
nie mam wyników tych badań, bo zgubiłem i własnie nie wiem czy szpital mi je przesłałby pocztą czy musze jechać, czy jest w ogóle to możliwe?
tylko pamiętam tak: przeciwciała IgA i IgG. oba były podwyższone. pewnie za wiele to nie mowi. a teraz podobnie: anty-ttg IgA i igG. tamtego "anty" nie pamiętałem w tamtych wynikach.
nie stosowałem żadnej diety wtedy (chodziłem jeszcze do szkoły), dopiero zacząłem robić to w 2012 r kiedy pogorszył się mój stan jakby psychiczny. więcej dreszczy, nudnosci, wysokiego tętna itd więc pół roku stosowałem i zaprzestałem we wrzesniu 2012 - brak funduszy. ale różnicę odczułem raczej tylko w tym, że już tętno tak sie nie zwiększało. mogło to byc placebo.
i znowu pogorszenie od 12 grudnia, badanie 3 stycznia, pobyt w szpitalu 2 tyg i brak jakiejkolwiek poprawy aż do dziś. od 12 grudnia... lekkie poprawy gdy stosowałem hydroksyzyne, ale przestała działać i od wczoraj męcze sie. a jak czytam to hydro jest chemicznie alkoholem, więc regeneracja wątroby nie przebiega dobrze. właściwie to myśle, że sie nawet pogorszyło. jutro zrobie badania.
tak czy siak, trudno wyeliminować w 100% gluten. ja się kompletnie na tym nie znam, nie znam zawartości tabletek. nie wiem czym zastępować chleb. po prostu ja wielu rzeczy nie lubie jeść jak ryże, mleko i takie tam. dlatego znalazłem takie chrupki kukurydziane, ale na opakowaniu jest napisane "mogą znajdowac sie sladowe ilosci glutentu". no coz, nic lepszego nie znalazłem.
cos czuje, że jednak tej celiakii nie mam.
te paznokcie pojawiły się 12stego grudnia, nigdy tak nie miałem. nigdy też nie miałem podwyzszonego ALAT, nidgy! mimo tego że ponad 20 lat nie stosowałem diety bezglutenowej, to wątroba chodziła ok, a tu teraz namnożyło się rzeczy...
a Ty jesteś "dożywiony", pewne objawy ustępiły, a jednak paznokcie też takie są. na pewno masz dobre wyniki wątrobowe?
tylko pamiętam tak: przeciwciała IgA i IgG. oba były podwyższone. pewnie za wiele to nie mowi. a teraz podobnie: anty-ttg IgA i igG. tamtego "anty" nie pamiętałem w tamtych wynikach.
nie stosowałem żadnej diety wtedy (chodziłem jeszcze do szkoły), dopiero zacząłem robić to w 2012 r kiedy pogorszył się mój stan jakby psychiczny. więcej dreszczy, nudnosci, wysokiego tętna itd więc pół roku stosowałem i zaprzestałem we wrzesniu 2012 - brak funduszy. ale różnicę odczułem raczej tylko w tym, że już tętno tak sie nie zwiększało. mogło to byc placebo.
i znowu pogorszenie od 12 grudnia, badanie 3 stycznia, pobyt w szpitalu 2 tyg i brak jakiejkolwiek poprawy aż do dziś. od 12 grudnia... lekkie poprawy gdy stosowałem hydroksyzyne, ale przestała działać i od wczoraj męcze sie. a jak czytam to hydro jest chemicznie alkoholem, więc regeneracja wątroby nie przebiega dobrze. właściwie to myśle, że sie nawet pogorszyło. jutro zrobie badania.
tak czy siak, trudno wyeliminować w 100% gluten. ja się kompletnie na tym nie znam, nie znam zawartości tabletek. nie wiem czym zastępować chleb. po prostu ja wielu rzeczy nie lubie jeść jak ryże, mleko i takie tam. dlatego znalazłem takie chrupki kukurydziane, ale na opakowaniu jest napisane "mogą znajdowac sie sladowe ilosci glutentu". no coz, nic lepszego nie znalazłem.
cos czuje, że jednak tej celiakii nie mam.
te paznokcie pojawiły się 12stego grudnia, nigdy tak nie miałem. nigdy też nie miałem podwyzszonego ALAT, nidgy! mimo tego że ponad 20 lat nie stosowałem diety bezglutenowej, to wątroba chodziła ok, a tu teraz namnożyło się rzeczy...
a Ty jesteś "dożywiony", pewne objawy ustępiły, a jednak paznokcie też takie są. na pewno masz dobre wyniki wątrobowe?
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Ostatnio jak miałem badania, to miałem lekko podwyższoną którąś próbę wątrobową. Moja lekarka tym się nie przejęła. Jakoś nie panikuję nad wątrobą na razie.
Czujesz, że nie masz celiakii, a czucie i wiara ludu silniej mówi do Ciebie niż mędrca szkiełko i oko
. Diagnostykę jednak chciałbyś oprzeć na szkiełku i oku.
Co do przeciwciał, to informacja, że to anty-ttg jest kluczowa. Dla celiakii są jeszcze inne charakterystyczne przeciwciała. Oprócz tych przeciw transglutaminazie (anty-ttg) bada się jeszcze przeciwciała przeciw endomyzjum i przeciw gliadynie (deamidowanej lub normalnej).
Aha, i jestem zdecydowanie przeżywiony. Chętnie zrzuciłbym kilka kg.
Czujesz, że nie masz celiakii, a czucie i wiara ludu silniej mówi do Ciebie niż mędrca szkiełko i oko
![n :)](./images/smilies/001.gif)
Co do przeciwciał, to informacja, że to anty-ttg jest kluczowa. Dla celiakii są jeszcze inne charakterystyczne przeciwciała. Oprócz tych przeciw transglutaminazie (anty-ttg) bada się jeszcze przeciwciała przeciw endomyzjum i przeciw gliadynie (deamidowanej lub normalnej).
Aha, i jestem zdecydowanie przeżywiony. Chętnie zrzuciłbym kilka kg.
Ostatnio zmieniony śr 30 sty, 2013 21:23 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
ja bym chciał oprzeć swoje przeczucie na złym wyniku - bo jednak źle sie czuje.
a anty-ttg są kluczowe, są najwazniejsze itd a tych brak w tym momencie. w momencie złych objawow, ktore na razie na pewno tylko istnieja przez problem z wątrobą. a reszta wynikow niby ok. na wypisie smieli mi napisac "podejrzenie bulimii". swietnie
jak nie maja co wpisac ,to wpisza że cos z psychiką , a ja tam lubiłem sie najesc i nigdy nie wymiotowałem, wiec to taka rozmowa.
a anty-ttg są kluczowe, są najwazniejsze itd a tych brak w tym momencie. w momencie złych objawow, ktore na razie na pewno tylko istnieja przez problem z wątrobą. a reszta wynikow niby ok. na wypisie smieli mi napisac "podejrzenie bulimii". swietnie
![n :P](./images/smilies/003.gif)
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Są najlepsze, ale po pierwsze tylko dla celiakii (nie dla nieceliaczej nietolerancji glutenu), po drugie nie u wszystkich muszą występować wszystkie przeciwciała, po trzecie przeciwciała mogą lokować się w tkankach i nie być wykrywalne w krwi. Zbadaj inne przeciwciała, zrób sobie gastroskopię z biopsją dwunastnicy itp.
Szkoda, że nie wiesz, jakie przeciwciała badano w 2009, bo nie wiesz, czy teraz zrobiono to samo badanie.
Szkoda, że nie wiesz, jakie przeciwciała badano w 2009, bo nie wiesz, czy teraz zrobiono to samo badanie.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Przy okazji zwróć uwagę, że objawy ze strony różnych układów i pozornie bez namacalnych powodów często towarzyszą nietolerancji glutenu.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
ja po "bardzo zdrowym ostropeście" czułam się bardzo źle. nie mam wątpliwości, że jest bezglutenowy, i OGÓLNIE bardzo zdrowy - ale dla mnie chyba był "za zdrowy", bo najwyraźniej działał zbyt silnie i mnie męczył.chudy2001 pisze:ostropest]
i wiem, że nie tylko mi nadokuczał. więc warto przyjrzeć się, czy nie zaostrza objawów (mechanizm może być prosty - silne działanie na wątrobę sprawia, że się zaczyna oczyszczać - jeśli do tej pory szwankowała = była zanieczyszczona - zaczyna uwalniać te toksyny do organizmu i czujemy się podle - jak to przy odtruwaniu).
a dietę w 100% bezglutenową da się utrzymać - a myślisz, że co robi 95% osób na tym forum? my też szukamy chrupek BEZ ŚLADOWYCH ILOŚCI glutenu i tak samo czasem jemy nie to, co lubimy, a to, co nam wolno.
to Twój wybór - czy wolisz poprawę samopoczucia, czy wygodnictwo i łakomstwo.
każdy z nas tutaj musiał podjąć tę decyzję.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Chudy, krzyczysz w rozpaczy, że objawy są okrutne, ale z drugiej strony "czujesz", że to nie nietolerancja glutenu, bo ta wymagałaby odstawienia kilku convenience foods. Co za podejście?
Można po prostu być uczulonym na ostropest. Należy do tej samej grupy co nagietek i rumianek, a gdzieś czytałem, że jeśli jest się uczulonym na jedno zioło z tej grupy, to wysoce prawdopodobne, że na pozostałe też.
Można po prostu być uczulonym na ostropest. Należy do tej samej grupy co nagietek i rumianek, a gdzieś czytałem, że jeśli jest się uczulonym na jedno zioło z tej grupy, to wysoce prawdopodobne, że na pozostałe też.
Ostatnio zmieniony czw 31 sty, 2013 10:14 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
pewnie, można być uczulonym na wszystko - jak mi kiedyś powiedział pan doktor.titrant pisze:Można po prostu być uczulonym na ostropest.
ale akurat po ostropeście miałam dość wyraźne objawy "odwątrobowe" - więc przypuszczam, że mnie trochę za mocno "oczyścił".
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
jak mi jakis lekarz powie, ze mam na 100% celiakie to wtedy będe mógł myśleć nad tym, by wybierać pokarmy takie na jakie mnie stać (na pewno nie na chleby bezglutenowe 300g ktore kosztują 15zł) i jakie moge zjeść i się do nich zmusić. za duzo mam tych nudnosci i odruchow wymiotnych przez cale zycie, zebym tak ze spokojem mogl powiedziec - a zjem byle co, będe zdrowy.
ostropest pobudza wydzielanie żółci, a u mnie zbiera się to w żołądku ostatnimi czasy. dlatego objawy sie potęgują, nie wygląda to na regeneracje. tak jakby wątroba chce, ale inny organ/jednostka chorobowa nie pozwalają. bo to nie wątroba jest popsuta, tylko cos ją psuje.
objawy odtruwania jakos dziwnie te same jak choroba, nie ? ale próbuje dalej, moze cos w koncu sie tak popsuje że wykryją![<sciana>](./images/smilies/eusa_wall.gif)
ostropest pobudza wydzielanie żółci, a u mnie zbiera się to w żołądku ostatnimi czasy. dlatego objawy sie potęgują, nie wygląda to na regeneracje. tak jakby wątroba chce, ale inny organ/jednostka chorobowa nie pozwalają. bo to nie wątroba jest popsuta, tylko cos ją psuje.
objawy odtruwania jakos dziwnie te same jak choroba, nie ? ale próbuje dalej, moze cos w koncu sie tak popsuje że wykryją
![<sciana>](./images/smilies/eusa_wall.gif)
Ostatnio zmieniony czw 31 sty, 2013 15:38 przez chudy2001, łącznie zmieniany 1 raz.
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Na Twoim miejscu przeszedłbym na dietę bezglutenową na dłużej, dla sprawdzenia czy nie pomaga. Objawy wskazują, że nietolerancja glutenu może być istotnym przyczynkiem do problemu. Jeść możesz wtedy byle co, byle to było bezglutenowe
.
Chyba że nie chodzi Ci o rozwiązanie problemu, ale o użalanie się. Wtedy to inna sprawa.
![n :P](./images/smilies/003.gif)
Chyba że nie chodzi Ci o rozwiązanie problemu, ale o użalanie się. Wtedy to inna sprawa.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
no tak, bo to takie przyjemne użalać się i robić z siebie durnia w szpitalach, u rodziny i na forach. eh.
ja tylko szukam powodu i chce jak najszybciej się tego czegoś pozbyć co we mnie siedzi, nie na zasadzie "ślepych strzałów" - czyli moze dieta, moze głodówka, a może poprosić o leki otępiające, bym sobie za roślinke robił. nie no, nie tędy droga.
ja tylko szukam powodu i chce jak najszybciej się tego czegoś pozbyć co we mnie siedzi, nie na zasadzie "ślepych strzałów" - czyli moze dieta, moze głodówka, a może poprosić o leki otępiające, bym sobie za roślinke robił. nie no, nie tędy droga.
nie? tak - właśnie tak. dokładnie takie same, często spotęgowane zwiększonym wyrzutem toksyn.chudy2001 pisze:objawy odtruwania jakos dziwnie te same jak choroba, nie ?
wierz mi - nie Ty jeden tutaj masz problemy ze zdrowiem, a co za tym idzie w rodzinie, u znajomych, w szpitalu, i gdzie tylko chceszchudy2001 pisze:no tak, bo to takie przyjemne użalać się i robić z siebie durnia w szpitalach, u rodziny i na forach. eh.
![n :>](./images/smilies/007.gif)
i każdy z nas, skoro przestrzega diety b/g, wydaje na nią tyle, ile kosztuje, albo zużywa trochę więcej energii i czasu, jeśli tych pieniędzy nie ma aż tak dużo.
a certyfikowany bezglutenowy styropian kukurydziany zamiast chleba można dostać w każdej Biedronce. i nikt mi wtedy nie powie, że jest drogo i trudno dostępny.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
dziś znowu nawrót mimo hydroksyzyny. biegunki cały dzien i mocne pieczenie oczu. w ogole wszystko mnie piecze. ale nikt nigdzie o oczach nie pisze, a u mnie to jest ;x
co do jakiegos styropianu kukurydzianego, nawet nie wiem jak to wygląda, pierwszy raz słysze. i ze jako zastępstwo chleba
?
co do jakiegos styropianu kukurydzianego, nawet nie wiem jak to wygląda, pierwszy raz słysze. i ze jako zastępstwo chleba
![n :P](./images/smilies/003.gif)
Ostatnio zmieniony pt 01 lut, 2013 22:15 przez chudy2001, łącznie zmieniany 1 raz.
wafle kukurydziane wyglądają przeważnie tak:
https://www.google.pl/search?q=wafle+ku ... 80&bih=707
są też ryżowe (no ale ryżu nie lubisz) i wieloziarniste - choć wciąż bezglutenowe. w każdej Biedronce, przeważnie zaraz przy wejściu.
https://www.google.pl/search?q=wafle+ku ... 80&bih=707
są też ryżowe (no ale ryżu nie lubisz) i wieloziarniste - choć wciąż bezglutenowe. w każdej Biedronce, przeważnie zaraz przy wejściu.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
tak sobie czytam, to te twarde jelita to są po prostu wzdęcia. no ale na nie espumisan nie działa np i czytam, że przyczyną są rozrastające się bakterie, dzieki czemu z jelita cienkiego tresc przesuwa sie szybciej do grubego, przez co trawienie jest gorsze (niepełne), a tresc jelita cienkiego zwykle jest drażniąca - czyli moze to piecze. kurde no to mam nowy trop.
dalej GFR - 79 czyli 2 stopien uszkodzenia nerek. kreatynina jednak w normie (od 0,85 do 0,96) ale juz mocznik 13,3 (a norma od 15). nie wiem jak to interpretowac, ale tyle z mojego myslenia.]
i tak wlasnie mysle, biegunki to samo są powodem duzych zmian w florze bakteryjnej jelita. moze to wszystko dzieje sie w jelicie i to wpływa na wątrobe. jelicie cienkim oczywiscie...
nie wiem z czym to skojarzyc dalej. flora bakteryjna = celiakia? nie wiem czy idzie to polaczyc. inna sprawa, ze mam sugestie, ze te badania na celiakie byly z rodzaju na ENDOMYSIUM, a te są na transglutaminaze i w jednym wyszło ,w drugim nie.
w wypisie USG to samo - slabo widoczny obraz USG z powodu duzej ilosci gazow w jelitach. no i dziwilem sie temu, bo ze tak powiem "nie odchodzą". ale ze to tez wplywa na tą gorzkosc w jamie ustnej i wątrobe?
i czytajac dalej - ph stolca. jesli kwasny, to wtedy pojawiaja sie wlasnie odparzenia, pieczenie itd moze to jest slowo kluczowe. ale pytanie skad to sie pojawia. nie pije mleka, a tu jest u dzieci. cholera. i cos organizm nie potrafi sie sam zregenerowac
nie wie ktos czy szpitale wysylaja stare badania do pacjenta ? nie mam na serio jak tam jechać, a jak widac te badania bardzo by sie przydały. numer telefonu podany w necie jest zajęty przez cały czas
dalej GFR - 79 czyli 2 stopien uszkodzenia nerek. kreatynina jednak w normie (od 0,85 do 0,96) ale juz mocznik 13,3 (a norma od 15). nie wiem jak to interpretowac, ale tyle z mojego myslenia.]
i tak wlasnie mysle, biegunki to samo są powodem duzych zmian w florze bakteryjnej jelita. moze to wszystko dzieje sie w jelicie i to wpływa na wątrobe. jelicie cienkim oczywiscie...
nie wiem z czym to skojarzyc dalej. flora bakteryjna = celiakia? nie wiem czy idzie to polaczyc. inna sprawa, ze mam sugestie, ze te badania na celiakie byly z rodzaju na ENDOMYSIUM, a te są na transglutaminaze i w jednym wyszło ,w drugim nie.
w wypisie USG to samo - slabo widoczny obraz USG z powodu duzej ilosci gazow w jelitach. no i dziwilem sie temu, bo ze tak powiem "nie odchodzą". ale ze to tez wplywa na tą gorzkosc w jamie ustnej i wątrobe?
i czytajac dalej - ph stolca. jesli kwasny, to wtedy pojawiaja sie wlasnie odparzenia, pieczenie itd moze to jest slowo kluczowe. ale pytanie skad to sie pojawia. nie pije mleka, a tu jest u dzieci. cholera. i cos organizm nie potrafi sie sam zregenerowac
nie wie ktos czy szpitale wysylaja stare badania do pacjenta ? nie mam na serio jak tam jechać, a jak widac te badania bardzo by sie przydały. numer telefonu podany w necie jest zajęty przez cały czas
Ostatnio zmieniony sob 02 lut, 2013 03:27 przez chudy2001, łącznie zmieniany 3 razy.