chłoniak? kiedy densytometria po karmieniu piersią?

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
eva.b
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: pt 07 gru, 2012 15:31
Lokalizacja: okolice Poznania

chłoniak? kiedy densytometria po karmieniu piersią?

Post autor: eva.b »

Moi drodzy,

Mam zdiagnozowaną celiakię od października 2012 (IIIc) i od tego czasu ściśle przestrzegam diety. Poprawę odczułam niemalże na drugi dzień, stolce unormowały się całkowiecie, do tego ogromny przypływ energii Martwią mnie jednak pozostałe dolegliwości:
1) "bulgotanie" w brzuchu
2) utrzymujący się niedobór wapnia i wit D mimo brania alfadiolu 2 razy dzienniei 6 dawek Calperosu 1000mg na dzień.
I najgorsze:
3) ból brzucha w konkretnym miejscu po lewej stronie na wysokości pępka. Byłam u ponoć dobrego gastrologa (dr Krela Kaźmierczak z Poznania), po zbadaniu mojego brzucha dłonią stwierdziła, że to nie jest problem układu pokarmowego, poleciła udać się do ginekologa. Poszłam więc do ginekologa, usg nie wykazało żadnych zmian w przydatkach. Pani ginekolog zasugerowała, że może to być przepuklina po cesarskim cięciu (poród w sierpniu 2012 Tylko, że ja mój brzuch jest płaski, nic się tam nie uwypukla jak to ma miejsce przy przepuklinie. I nie boli mnie zaraz po wysiłku. Boli mnie głównie pod koniec dnia i trochę w jego trakcie (dźwigam 7 kg żywej wagi mojego synka i opiekuję sie 3 letnią córką). Dziś niestety bół przeszedł w kłucie co mnie baaardzo zaniepokoiło i od razu przyszedł mi na myśl chłoniak.
Bardzo Was proszę, zerknijcie poniżej na moje wątpliwości:
1) Czy lekarz ugniatając brzuch może rzeczywiście być pewien, że ból nie występuje w narządach układu pokarmowego?
2) wiem, że przy zdiagnozoawniu celiakii u dorosłych w średnim wieku (ja mam 37 lat) powinno się wykluczyć procesy nowotworowe. Jak to zrobić? (termin na usg jamy brzusznej mam na 30 kwietnia, ale to wieki, więc chcę już zacząć działać na własną rękę)
3) Pani gastrolog poleciła mi wykonać densytometrię. Termin w najbliższy wtorek. Natomiast pani ginekolog stwierdziła, że w związku z niedawno zakończonym karmieniem piersią należy poczekać z badaniem kości przynajmniej rok, bo po karmieniu piersią kości i tak będę odwapnione. Kto tu ma rację?

Najgorsza jest jednak wizja chłoniaka. Ogarnia mnie panika.:(( Pomóżcie!
Pozdrawiam, Ewa-celiakia zdiagnozowana w 2012, mama Natalki (27.05.2009) i Boryska(15.08.2012) - właścieli genów DQ2 I DQ8
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Re: chłoniak? kiedy densytometria po karmieniu piersią?

Post autor: alva_alva »

Pytania:

1. Jak długo bierzesz wit. D, ile jednostek razem dziennie wit. D? Na wzrost trzeba nieco poczekać, tak po 3 miesiącach można powtórzyć badanie.

2. Czy robiony miałaś parathormon? Możesz mieć wtórną nadczynność przytarczyc z powodu niedoboru wit. D, a to prowadzi do osteoporozy.Dodatkowo celiakia także prowadzi do osteoporozy. U zdrowych kobiet nie robi się osteoporoza na skutek ciąży i karmienia piersią, więc zrób tę densytometrię kości jak najszybciej i jeśli zle wyjdzie, to zacznij to leczyć. Za rok to jak złamiesz nogę, to może się w najgorszym wypadku nie zrosnąć. Nie wiesz w jakim stanie są te kości. Ja bym rok nie czekała.

3.Co do chłoniaka jelit, to USG mało co może pokazać, chyba, że powiększone węzły chłonne w jakimś miejscu, ale to musiałyby być mocno powiększone. Tomografia albo rezonans,z kontrastem by coś więcej pokazały co jest w środku, czy to powiększone węzły chłonne czy jakieś zmiany. USG trzeba zrobić, bo to jest badanie przesiewowe, podstawowe, ale niestety nie za dużo powie jeśli chodzi o stan jelit.

4.Czy ten ból przebija na plecy, jeśli tak na którą część? Jak większy jak schylasz? Zmniejsza się jak się położysz na plecach, na boku, na którym? Czy jest po jedzeniu?

5. Masz jakieś inne wyniki morfologii, próby wątrobowe?

6. Masz jakieś wyniki jakichkolwiek hormonów? Ft3, Ft4, TSH? Przestałaś już karmić?

7. Badanie na krew utajoną w kale?

8. Masz zaparcia, biegunki, kolor stolców jaki?

Teraz cięcie do cesarki robią na dole, poniżej linii majtek, a nie do pępka, więc to chyba nie ma związku z cięciem, chyba, że masz coś tam zaszyte??

Nie masz niedoczynności tarczycy przypadkiem? To częsta przypadłość przy celiakii, prowadzi po czasie do zastoju żółci w woreczku żółciowym i do kamieni. Może masz kamienie w woreczku? Może być także poporodowe zapalenie tarczycy, stan przejściowy, jednak to raczej u kobiet nienaznaczonych wadliwym genem. Okres pociążowy jest niestety niebezpieczny dla kobiet obciążonych cgenetycznie do chorób autoimmunologicznych i po ciąży wychodzi wiele takich chorób na jaw. Ma to związek z rozregulowaniem układu immunologicznego przez ciążę.

Bolało cię to tak samo w momencie wykrycia celiakii? Może jelita się jeszcze nie zregenerowały. Czasem potrzeba nawet 2 lat żeby jelita wróciły do normy, a czasem nigdy nie wracają do normy. Tak też się zdarza.
eva.b
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: pt 07 gru, 2012 15:31
Lokalizacja: okolice Poznania

Post autor: eva.b »

Dzięki alva_alva za odpowiedź. <roza>

Nie ma co zwlekać z densytometrią. Masz racje, nikt nie dostaje osteoporozy od ciąży i karmienia piersią. Pojutrze mam termin. Już się nie zastanawiam, idę na pewno.

Co do tarczycy, to jestem pod opieką endokrynologa (a propos to właśnie ten lekarz zdiagnozował u mnie celiakię, po wielu bezcelowych wizytach u gastrologów) mam lekko zaniżony FT4, biorę euthyrox 88.

Co do wyników to: parathormon jest ok, morfologia i OB w normie. Krwi utajonej w kale ani prób wątrobowych nie robiłam.

Ten ból nie jest promieniuje, jest punktowy. Nie mogę go też powiązać z jedzeniem czy też jakiś wysiłkiem, lub określoną pozycją ciała. Kiedy nacisnę palcami brzuch w tym miejcu to baardzo wyraźnie boli "to coś". Cały dzień mnie nie bolało, a teraz lekko zaczyna. :(

Jeśli chodzi o cesarkę, to owszem powłoka skórna jest cięta na linii majtek, ale cięcie powłok wewnętrznych biegnie od dołu w kierunku okolicy pępka. Tak mi objaśniła ginekolog. Bardzo się zdziwiłam, że tak to się robi.:)Ten ból wystąpił po raz pierwszy ok 1,5 tygodnia temu.
W ogóle, w niektóre dni bywa,że brzuch i podbrzusze mam jakby lekko bardziej tkliwe niż przed przejściem na dietę. bulgotanie w brzuchu zmniejszyło się, ale nadal JEST.
Za to jeśli chodzi o wypróżnienia to jest wielka poprawa, jedynie od czasu do czasu lekkie zaparcia, kolor jasny, zero wzdęć i gazów.:) Chociaż coś!

Z wapnia biorę Calperos: 6 razy dziennie po 1000mg, z wit D alfadiol 2 razy po 1 mikrogram, a mimo tego odczuwam od czasu do czasu lekkie bóle w kościach, stawach i w mięśniach jakby też.:(((( Niepokoi mnie to bardzo.:( POd koniec ciąży (sierpień) poziom wapnia i wit D osiągnął dolną granicę normy. Badanie krwi sprzed ok 2 tyg wykazuje poziom lekko poniżej normy. Czy myślicie, że spadek może być związany z karmieniem piersią, które zakończyłam ok tydzień temu?

W piątek idę do chirurga, choć jestem sceptyczna co do pomysłu z przepukliną. (Nic się nie wybrzusza jak w przepuklinie) Zobaczymy...

Jeśli to nie przepuklina to pozostanie mi tomografia lub rezonans z kontrastem, tak jak alva_alva pisałaś. Jeszcze nie wiem ile to kosztuje prywatnie, ale jak mam przecierać szlaki w NFZ po skierowania, to słabo mi się robi na samą myśl.:(
A w ogóle czy wykluczaliście zmiany nowotworowe po diagnozie? Jeśli tak to czy w związku z tym mieliście dostęp do w/w badań w ramach NFZ?

Ech, duużo wątpliwości i pytań na samym początku choroby. Dziękuję za każdą pomoc. <roza> <roza>
Pozdrawiam, Ewa-celiakia zdiagnozowana w 2012, mama Natalki (27.05.2009) i Boryska(15.08.2012) - właścieli genów DQ2 I DQ8
MagdalenaSz
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 225
Rejestracja: pn 02 lip, 2012 01:25
Lokalizacja: Lubin

Post autor: MagdalenaSz »

Powiedz mi dlaczego Ty od razu przypisujesz sobie chłoniaka?
Myśl pozytywnie, wysyłasz w eter takie myśli, ale po co?
jesteś młoda, masz dzieci więc walcz z głową uniesioną, bez takich myśli. :)

Wiem, masz obawy ale spróbuj przez ten czas przed badaniami myśleć pozytywnie i nie macać się co chwila. Wiem co mówię. PZdr
Magda- mama dziewięcioletniej Natalii uczulonej na mąkę żytnią, refluks przełyku. Hipercholesterolemia.
ODPOWIEDZ