stopień I według Marsha-czy to celiakia? Błagam poradzcie

[Karolla-K]

Czy zna sie ktoś na skali wedlug Marsha bo mam stwierdzony I stopień, ale jeden lekarz mówi, że to celiakia a inny że nie, prosze poradzcie

[Magdalaena]

A co z przeciwciałami ?

Generalnie dla celiakii typowy jest co najmniej II stopień zaniku kosmków, ale podczas biopsji mógł zostać pobrany mniej zniszczony kawałek.

[Sheep]

Mi z biopsji też wyszedł I stopień, przeciwciał mi nie zrobiono (a ja byłam wtedy kompletnie zielona w temacie i nie wiedziałam o takich badaniach). Lekarka powiedziała, że to celiakia, kazała przejść na dietę i już. Od momentu wprowadzenia diety przestał mnie boleć brzuch, potem powoli zaczęłam wracać do zdrowia ogólnego. Stąd wnoszę, że to celiakia

Na którymś z wykładów prof. Karczewska przedstawiała kryteria diagnostyczne, wg których faktycznie dopiero II stopień ma być wyznacznikiem celiakii, ale mówiła też, że prowadzono badania, w których u osób z zanikiem I stopnia po pewnym bezdietowym czasie dochodziło do dalszego zaniku i pogorszenia stanu zdrowia. Więc chyba nie ma na co czekać.

[Rafal_tata]

Ja znalazłem coś takiego, a propos niskiego zaniku kosmków i przeciwciał:
viewtopic.php?p=35435&highlight=#35435

[Katie]

ja mam bardzo podobną sytuację, mam I stopień Marsha, we krwi nie wykryto nic (tzn. celiakii), a lekarze stwierdzili Celiakię i zalecili dietę. Od miesiąca jestem na diecie bezglutenowej i niestety bez większych rezultatów zaczynam wątpić czy to Celiakia. W szczególności że nigdy nie miałam problemów np. z biegunkami. W tej sprawie, zawsze wszystko było ok i bez zarzutów ...

Może coś źle robię ... albo zła diagnoza

[Karolla-K]

Dziekuje za odpowiedzi, mnie nie robiono przeciwciał, a już jestem jakis czas na diecie, wiec juz za pozno, na diecie bezglutenowej czuje sie lepiej, bo nie mam już nudnosci po jedzeniu, ale mam krew w kale i ból jelita grubego, wiec zaczęto wycofywac sie z diagnozy celiakii i dziś sie dowiedziałam, że podejrzewają chorobe crohna, przy której podobno też nie wolno jeść pszenicy a dodatkowo też owoców, mleka i jaj, masakra jeśli to mam

[martini]

Nie nastawiaj się od razu tak pesymistycznie, w tej chorobie dietę ustawia się indywidualnie w zależności od stanu jelit (a to też się zmienia).

[Tomkus]

dziś sie dowiedziałam, że podejrzewają chorobe crohna, przy której podobno też nie wolno jeść pszenicy a dodatkowo też owoców, mleka i jaj, masakra jeśli to mam

Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, nie ma takiej konkretniejszej diety, a jedyny przepis, to pokarmy lekkostrawne, bezmleczne, ubogoresztkowe... Pszenica i inne wymienione, to sprawa indywidualna. Ogólnie, pieczywo białe pszenne jest dozwolone, chyba, że są przeciwwskazania.

Więcej tutaj:

http://www.j-elita.org.pl/?pid=pages&id=9

http://crohn.home.pl/forum/viewtopic.ph ... wo+pszenne

http://crohn.home.pl/forum/viewforum.php?f=5

[Karolla-K]

Dziekuje ślicznie, na prawde jesteście pomocni, dziekuje

[talam]

Hejka!

ja miałam stwierdzoną celiakię przy I stopniu. Przeciwiciał nie miałam, ale miałam je robione już na diecie niestety. Aha i I stopień miałam po roku diety, kiedy już prawie wszystko było OK, więc myślę, że przed to była tam jesień średniowiecza...Jestem na diecie i jest duuuuuużo lepiej!

[Bezcen]

Ja mam 17 lat i stwierdzono 1 stopień marhsha stwierdzona celiaklia, przeciw ciał nie mam i lekarz zalecił mi diete bezglutenową i stan się polepszył i myśle że nie można uciec od diety. Ale kiedyś zjadłem 5 pierogów zwykłych i nie odczuwałem żadnych bólów. Gdzieś czytałem że przy diecie można nabawić się osteporozy czyli zmniejszenie objętości kości i podatność na łamanie i teraz nie wiem czy to zbieg okoliczności bo nie schudłem i nie czuje się słabszy, ale mam bóle kręgosłupa i złamaną nogę w podudziu.

[noodle]

Ja też mam stopień I, brak przeciwciał, a na diecie czuję się rewelacyjnie. Wszystkie nieciekawe objawy odeszły, jak ręką odjął. Kiedy na początku zdarzyło mi się zjeść coś glutenowego (przez przypadek) powracały dolegliwości, więc jestem już na ścisłej diecie.

[wieczorynka]

Ja też miałam tylko 1 stopień ale do tego silne objawy ze strony układu pokarmowego, skórne, kostno-stawowe. Na przeciwciała nie dostałam skierowania. Ja do II skali to bym chyba nie dożyła. Po jakiś 7, 8 miesiącach zaczęłam zdrowieć, zrobiłam dodatkowo badanie genetyczne w kierunku celiakii i mam HALA Dq2 więc nie mam złudzeń.

[elzak3]

Skoro zmiany się zaczęły to bez diety będzie tylko gorzej. Po to określili stopnie. Zmiany same się nie cofną a bez diety się pogłębią.
Pogódź się z faktem bycia celiakiem, stosuj dietę i na zdrowie.