Pogubiłam się

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
gladiola
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: ndz 23 cze, 2013 12:11
Lokalizacja: małopolska

Pogubiłam się

Post autor: gladiola »

Czuję jeden wielki chaos i postanowiłam napisać, może ktoś mi napisze konkretnie, czy mogę mieć problem z glutenem, czy szukać przyczyn jednak gdzie indziej.
Interesowałam się celiakią, szukając przyczyn nieprzybierania na wadze. Właściwie wszystko oprócz brzucha jest u mnie chude. A choruję na Hashimoto, więc raczej powinnam tyć nie chudnąć. Oczywiście wyniki badań tarczycowych jak i morfologia są w normie. Rok temu robiłam badanie "przeciwciała p/ko endomysium i GAF3 X (deamidowanym peptydom gliadyny) IGA i IGG". Nie znam się na tym, ktoś na forum mi to doradził, może gdzieś przeczytałam. Wyszły negatywne: "metodą IIFT nie stwierdzono obecności przeciwciał".
Ale czy to wystarczy by wykluczyć celiakię? Dość dużo objawów u mnie "pasuje". Poza tym, czy nie jest tak, że można mieć jeszcze coś w rodzaju nietolerancji? Czy też to jest to samo?
urszulku
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 54
Rejestracja: pn 05 lis, 2012 15:55
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: urszulku »

Przeczytałam Twój post i czułam się trochę tak jakbym czytała o sobie.
Też mam Hashimoto, też przeciwciała w kierunku celiakii są w normie a ja nie mogę przytyć, a przecież powinnam z powodu Hashimoto. Dużo objawów celiakii pasowało też do mnie.
Szukałam dalej i zrobiłam gastroskopie z pobraniem wycinków z dwunastnicy. I tu wyszło, że mam nieznaczne skrócenie kosmków z limfocytozą śródnabłonkową, wg Marsha II. Lekarz sam nie wiedział co ma z tym fantem zrobić, bo nie mam przecież przeciwciał i na próbę kazał mi na pół roku przejść na dietę bezglutenową.
Ja sama postanowiłam zrobić sobie jeszcze badanie genetyczne, które potwierdziło, że posiadam gen predysponujący mnie do wystąpienia celiakii pełnoobjawowej. I tak prawie od 4 m-cy jem bezglutenowo. Muszę powiedzieć, że na początku niestety trochę schudłam, teraz waga stanęła w miejscu, ale przytyć dalej nie mogę. Na diecie czuję się trochę lepiej, ale rewelacji nie ma.
Może trzeba jeszcze trochę czasu... nie wiem.
O celiakii myślałam dużo wcześniej, ale gastroskopia wykonana 1,5 roku temu nic nie wykazała, tak więc trochę to trwało zanim kosmki uległy zniszczeniu, albo lekarz pobrał wycinek z miejsca, gdzie nie było jeszcze stanu zapalnego, nie wiem...
Chciałam Ci tylko napisać, że z diagnozą nie jest tak łatwo (przynajmniej w moim przypadku)
W sumie to sama nie wiem, czy to celiakia, czy co innego. Na razie jestem na diecie i zobaczę co będzie dalej.
Tobie proponuję wykonanie gastroskopii z pobraniem wycinków i może to badanie coś Ci wyjaśni. W każdym razie życzę powodzenia i trafienia na właściwego lekarza.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Tez myślę, że najlepiej w takiej sytuacji zrobić gastroskopię, pobrać wycinki.

Gladiolo, łykasz tyroksynę? Jakie masz dokładnie objawy?
gladiola
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: ndz 23 cze, 2013 12:11
Lokalizacja: małopolska

Post autor: gladiola »

Trochę się obawiałam, że moje pytanie zostanie potraktowane jak wymyślanie sobie chorób. Cieszę się, że tak nie jest. Zresztą wolę tą chorobę wykluczyć niż potwierdzić :039:
Tak, biorę tyroksynę, choć przy moim TSH (przez całą chorobę w normie) nie było to proste i dopiero trzeci specjalista mi ją zapisał. Trochę pomogło, kontroluję hormony, ale ciągle mam uczucie, że coś jeszcze we mnie siedzi, bo mimo 2,5 lat leczenia, nie wróciłam do sił sprzed choroby.
Gastroskopii chciałabym bardzo uniknąć, chyba, że możliwe jest dostanie skierowania na nią w znieczuleniu ogólnym? Takim krótkim, jak do zabiegów ginekologicznych. Mam tak silny odruch wymiotny, że nie dałabym rady - nawet dentystka się ze mną męczy.
Urszulku, pisałaś o badaniach genetycznych? Wiem, że to droga sprawa, ale czy mogłabyś coś więcej napisać?
urszulku
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 54
Rejestracja: pn 05 lis, 2012 15:55
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: urszulku »

To muszę Cię zmartwić, bo żeby mieć pełną diagnozę celiakii trzeba zrobić gastroskopię. Na pocieszenie mogę dodać, że można ją zrobić w znieczuleniu ogólnym. Nie wiem tylko, czy NFZ takie znieczulenie refunduje, ale nawet jeśli nie, to podejrzewam, że można samemu dodatkowo zapłacić.
Jeśli chodzi o badanie genetyczne to nazywa się ono HLA DQ8/DQ2. Badanie robiłam z krwi, ale nie potwierdza ono celiakii, może ją jedynie wykluczyć ( jeżeli genu się nie posiada). Można mieć gen i nie chorować na celiakię. Wszystko zależy od objawów jakie masz i jak się czujesz.
Ja badanie robiłam w Diagnostyce i płaciłam 350 zł.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Gastroskopia nic strasznego, ale pewnie, jeśli można w znieczuleniu ogólnym, to czemu nie.
Można mieć super TSH, a mimo to mieć jednocześnie super niedoczynność tarczycy. TSH to hormon przysadki , a nie tarczycy. Zawsze trzeba na wszelki wypadek zrobić z TSH chociaż Ft4.
ODPOWIEDZ